Przeczytaj jedno ze źródeł i wynotuj 5 kluczowych/ ciekawych informacji
- Ź I:
- Czechosłowacja
- Niepodległa Czechosłowacja zajmowała terytorium liczące 140 tys. km2 i zamieszkiwało w niej ponad 14 mln ludzi,
- traf uczynił ją państwem należącym do czołówki przemysłowych krajów świata,
- na jej ziemiach znalazło się 75% przemysłowego potencjału cesarsko-królewskich Austro-Węgier (90% wydobycia węgla, 75% produkcji surówki i stali, 80% produkcji maszyn, taki sam procent produkcji tekstyliów itd.).
- W 1938 r. Czechosłowacja produkowała po 2,3 mln ton stali i surówki (więcej, niż Włochy!).
- W Czechach znalazł się niemal cały przemysł zbrojeniowy Austro-Węgier
- na potrzeby wojska - i przede wszystkim eksportu - pracowało 13 wytwórni samolotów, 7 - broni pancernej, 6 fabryk dział, 8 - broni ręcznej i maszynowej, 6 - amunicji i granatów.
- Same zakłady Śkody zatrudniały ponad 40 tys. pracowników,
- Potencjał czechosłowacji osłabiały czynniki destruktywne:
- polityka narodowościowej rządu
- stosunki z sąsiadami.
- Ambitna, zaborcza polityka Pragi w latach 1918-1920 spowodowała, że Czesi byli w swoim państwie mniejszością (47% - 6,3 mln, dane z 1932 r.). Obok nich żyli:
- Niemcy (27,4% - 3,8 mln), w większości wrodzy Czechom
- Słowacy (12,5% - 1,7 mln), w części wrodzy Czechom
- Węgrzy (7,9% - 1,1 mln)
- Polacy - ok. 170 tys. (0,8% ludności); w tym ok. 140 tys. mieszkający głównie na Zaolziu i
- Ponadto było jeszcze ponad 400 tys. obojętnych na los Czechosłowacji Rusinów oraz Rumuni i Żydzi (łącznie 4,4% ludności).
- O trwałości państwa miało zadecydować na ile Słowacy zechcą wspierać Czechów.
- Problem Niemców Sudeckich
- Ponad półtora miliona Niemców żyło w północnych i północno-zachodnich Czechach, stanowiąc 80-90% ludności mieszkającej na tych terenach.
- Podobnie wysoki odsetek stanowiło 300 tys. Niemców w północnych Morawach i na Śląsku Opawskim.
- III Rzesza z łatwością mogła szermować hasłami samostanowienia w odniesieniu do swoich ziomków w Sudetach.
- Niemcy czescy byli doskonale zorganizowani - dysponowali około 250 gazetami i czasopismami (w języku niemieckim) oraz 71 mandatami na niespełna 300 miejsc w czechosłowackim parlamencie.
- Ź II:
- Monachium 1938
- zachód po raz kolejny daje się ograć Hitlerowi, zmuszając Czechosłowację do ustępstw i oddania Niemcom pogranicznych ziem zamieszkanych przez ludność Niemieckom
- W Monachium bez udziału CSR przedstawiciele Francji, Anglii, Niemiec i Włoch przyjęli rozporządzenie, według którego w ciągu 10 dni Czechosłowacja musiała odstąpić Trzeciej Rzeszy te pograniczne terytoria, na których zamieszkiwała większość obywateli narodowości niemieckiej.
- Jakakolwiek CSR i Francja posiadały umowę o wzajemnej wojennej pomocy, w tym okresie Francja nie była zdolna ani zdecydowana spełnić swoich zobowiązań. Rebublika Czechosłowacka prawdopodobnie nie byłaby w stanie sama się obronić. Rząd CSR ze względu na ochronę życia ludzi, którzy mogliby zginąć podczas wojny postanowił przyjąć traktat- a w zaszadzie dyktat monachijski.
- Czesi stracili w ten sposób górskie twierdze i linie obronne, na budowę których wydali 30% swojego budżetu
- premier Chamberlain wracając z Monachium powiedział triumfalnie:
- "Pokój dla naszego pokolenia został uratowany".
- Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.
- Kuluary:
- Gdy w 1937 r. Austriacy, zagrożeni włączeniem do Rzeszy, zaproponowali Pradze sojusz wojskowy, Beneš zezwolił jedynie na podpisanie umowy kulturalnej. Osamotniona Austria została włączona do Niemiec, a terytorium Czech – z trzech stron otoczone przez III Rzeszę.
- 14 czerwca prezydent Beneš w rozmowie z posłem francuskim w Pradze (a premier Milan Hodża w rozmowie z posłem brytyjskim) zasugerowali zrzeczenie się na rzecz Niemiec części pogranicza, zamieszkałego przez milion Niemców. W kolejnych dniach propozycja została powtórzona wraz z sugestią wysiedlenia do Rzeszy pozostałych w granicach CSR Niemców. Na negocjacje było już jednak za późno: Konrad Henlein ogłosił właśnie niepodległość Niemców Sudeckich, rozpoczął organizowanie sił zbrojnych (faktycznie były one organizowane przez III Rzeszę) i zadeklarował stan wojny „Sudetenlandu” przeciwko CSR.
- Niemiecki zysk w III 1939 jeszcze się powiększył:
- W Czechach przejęto mnóstwo uzbrojenia –
- jego ilość szacuje się na połowę tego, co dotychczas w swych arsenałach mieli Niemcy oraz ¾ tego, co w swych arsenałach mieli Polacy.
- MIało to być ponad:
- 400 czołgów, 1600 samolotów, 501 dział przeciwlotniczych,
- 2 tys. dział polowych, 43 tys. karabinów maszynowych,
- miliard sztuk amunicji strzeleckiej (!),
- 217 tys. koni, 25 tys. samochodów...
- Ź III:
- Słynne fortyfikacje czeskie,
- długość zagrożonych granic (około 3 tys. kilometrów),
- projekt zakładał budowę m.in. 1 276 ciężkich i ponad 15 tysięcy lekkich bunkrów, które miały być uzupełnione potężnymi twierdzami.
- Prace rozpoczęto w 1935 roku, a ich zakończenie planowano w roku 1946.
- koszt ich budowy do 1938 r. (7 mld koron - ok. 1,5 mld złotych)
- To mnityle ile w tym czasie Polacy przeznaczali na całe swoje wojsko. Czesi wydali drugie tyle na własne wojsko
- Do 1938 r. zrealizowano niespełna połowę planu, zbudowano około 10 tysięcy schronów, w tym 263 schrony ciężkie.
- skupiając się na fortyfikacjach lekkich, łącznie miało to być 1276 ciężkich i 15 463 lekkich schronów
- Przede wszystkim fortyfikacje były bardzo kosztowne.
- Cena każdej z 16 artyleryjskich grup warownych mogła sięgać 160 milionów koron, tyle kosztował krążownik.
- Można sobie zatem wyobrazić wysiłek fortyfikacyjny CSR jako wybudowanie przez II Rzeczpospolitą floty 16 krążowników, wspartych pięćdziesięcioma niszczycielami i okrętami podwodnymi.
- tymczasem Polska dysponowała we wrześniu 1939 roku 4 niszczycielami, 5 okrętami podwodnymi, 1 stawiaczem min, 6 trałowcami, 2 kanonierkami oraz kilkoma jednostkami pomocniczymi.
- W 1938 roku w myśl uzgodnień Układu Monachijskiego, nadgraniczne tereny Czechosłowacji przekazane zostały Niemcom. Umocnienia dostały się w ich ręce niemal bez jednego wystrzału…
- Jedną z twierdz, zwanych grupami warownymi, jest położona w Górach Orlickich, na ich głównym grzbiecie, Hanička.
- Była jedną z pięciu tzw. twierdz artyleryjskich, które wybudowane zostały w całości.
- Jej głównym zadaniem była ochrona przejścia przez góry, prowadzącego drogą z położonych na granicy Bartošovic do Rokytnicy v Orlickich horach.
- sześć obiektów połączono korytarzami zbudowanymi 18-35 m pod ziemią.
- Pod powierzchnią ziemi znajdowały się także koszary dla ponad 400 żołnierzy (!), magazyny oraz liczne pomieszczenia techniczne.
- Całość dopełniał system zapór przeciwczołgowych i przeciwpiechotnych na powierzchni oraz obiekty obserwacyjne.
- Według założeń twierdza miała bronić przez kilka miesięcy.
- ź. IV
- Polska hieną europy i sojusznikiem Hitlera?
- Po Układzie Monachijskim, który zdawał Czechosłowację na łaskę Hitlera,
- 30 września 1938 r. Polska wystosowała do Pragi żądanie „odstąpienia Polsce terytoriów zamieszkałych niewątpliwie przez ludność polską […] oraz przeprowadzenia kilku drobnych korektur granicznych”.
- W efekcie stojącej pod murem Czechosłowacji Polska odebrała ponad 1000 km² terytorium.
- O ocenę postawy moralnej Polski w 1938 r. spory trwają do dziś,
- Wśród negatywnych skutków trzeba wymienić m.in. fatalną prasę i opinię w świecie europejskiej dyplomacji. Jak ujął to Winston Churchill – „narodu wspaniałego w buncie i nieszczęściu, haniebnego i bezwstydnego w triumfie”.
- Zachód bał się że Polacy dogadają się z Hitlerem
- Tak też do dziś interpretuje się zajęcie Zaolzia np. w rosji, o czym regularnie mówi m.in. Prezydent W. Putin, oskarżając polskę, że wspólnie z Hitlerem rozpoczeła II wojnę światową
- Ź V
- Daj Hitlerowi 4 czy 5 palców - odgryzie ci nogę. Fiasko ugodowej polityki
- Europejscy decydenci wierzyli, że polityka ustępstw wobec Adolfa Hitlera pozwoli zachować pokój na kontynencie.
- Zachód dokonał kilku ustępstw względem Niemiec, zgodził się na:
- odbudowę armii niemieckiej
- remilitaryzację Nedrenii,
- anszlus Austrii
- a nawet przyłączenie czeskiego Kraju Sudeckiego do III Rzeszy
- Sytuacja zmieniła się w marcu 1939 roku, gdy Niemcy:
- zaanektowały Czechosłowację
- litewski Okręg Kłajpedy.
- wysuwały coraz bardziej kategoryczne rządania wobec Polaków
- Te wydarzenia uświadomiły europejskim politykom, że nie może być miejsca na dalsze pobłażanie Hitlerowi.
- W Londynie i Paryżu obawiano się, że Polska - poddana presji ("prośbą i groźbą" Hitlera) - powiększy grono satelitów III Rzeszy,
- dlatego 31 marca 1939 r. Neville Chamberlain wydał oświadczenie o gwarancjach pomocy Polsce na wypadek wojny.
- Ź VI
- Sukces który wsadził Polskę do paszczy lwa
- Kilka dni po deklaracji premiera Brytanii minister J. Beck udał się do Londynu.
- jednostronną deklarację Anglii zamieniono szybko w szereg obustronnych zobowiązań sojuszniczych.
- 6 kwietnia 1939 roku brytyjskie gwarancje zostały przekształcone w umowę dwustronną. Od tej chwili oba państwa zobowiązywały się do wzajemnej pomocy militarnej w razie niemieckiej agresji.
- Beck mówił: „Jeśli zresztą będzie wojna, to bić się będziemy tak czy owak. A lepiej robić wojnę jako sojusznik Anglii, a nie jako jej gwarantowany wasal”.
- Sądzono, że Hitler nie wywoła wojny w obawie przed walką na dwa fronty. Jak wiemy, historia potoczyła się zupełnie inaczej. Mimo wszystko zawiązanie sojuszy można uznać za osiągnięcie dyplomacji Józefa Becka.
- Dwa tygodnie po gwarancjach Chamberleina (13 kwietnia 1939 r.) zapewnienia wobec Polski powtórzono w Paryżu, gdzie precyzowano założenia traktatu sojuszniczego z 1921 r. Umowę (podobną do tej z Brytanią) Polska podpisała z Francją w maju.
- Władze Rzeszy były podobno zaskoczone tym nagłym zwrotem w europejskim układzie sił!
- Dotychczasowa polityka Hitlera polegała na przynajmniej poprawnym ułożeniu stosunków z Polską, co zabezpieczyłoby mu tyły, gdyby chciał uderzyć na Francję.
- Cztery dni po deklaracji Chamberlaina, 3 kwietnia, Hitler rozkazał przygotowanie Fall Weiss – planu wojny na wschodzie.
- kolejno:
- 28 kwietnia - Hitler wypowiedział w Reichstagu niemiecko-polski pakt o nieagresji.
- Tydzień później w słynnym przemówieniu wygłoszonym w Sejmie Józef Beck, minister spraw zagranicznych II Rzeczypospolitej mówił: My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę! (5 maja 1939 roku)
- Co ciekawe wielu profesorów twierdzi, że gwarancje i umowy z Jest to wielki sukces polskiej polityki zagranicznej, że Polska nie dała się tak zepchnąć na margines, jak chociażby nasz południowy sąsiad, Czechosłowacja
- na podstwie :https://niepodlegla.dzieje.pl/artykul/80-lat-temu-premier-neville-chamberlain-zagwarantowal-polsce-pomoc-na-wypadek-wojny
- https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/2934326,jozef-beck-w-londynie-sojusz-polskobrytyjski-mial-zatrzymac-hitlera
- Sojusz z Hitlerem od roku zabiegał Stalin
- PS miał wszędzie szpiegów i zdawał sobie sprawę z realnej sytuacji
- miał np. wgląd w negocjacje polsko-niemieckie miał Stalin, którego szbiedzy pracowali dla ambasady niemieckiej w Warszawie. Zdrajcą był najpewniej też naczelnik Wydziału Wschodniego polskiego MSZ, Tadeusz Kobylański.
- "Rosyjski przywódca znał więc przyszłość – wiedział, że prędzej czy później jego propozycje współpracy słane do Berlina przyniosą odpowiedź".
- Ź VII
- Czy Polska mogła dogadać się z Hitlerem? Czy Alianci nas zdradzili?
- historycy np. Zychowicz, Hitchens rozważają te pytania...
- Alianci zrobili niewiele by pomóc Polsce?
- na pewno niewiele zostało zrobione tej realnej pomocy wojskowej ze strony Francji i Wielkiej Brytanii dla Polski w czasie kampanii wrześniowej.
- Francuzi
- podjęli - atak, rozpoznanie walką w Zagłębia Sary, zajęli kilka małych miejscowości
- wszczęli kieszonkową ofensywę w stronę Sur Broken,
- napotykając niewielki niemiecki opór
- można domniemywać, że gdyby wcisnęli bardziej, to rzeczywiście to by miało większe znaczenie.
- Natomiast Anglicy latali nad Bałtykiem, nad Atlantykiem, ostrzeliwali
- wysłali flotę, ostrzeliwali niemieckie okręty.
- Polski broniono przy wybrzeżach Urugwaju, strzelając do niemieckiego potężnego pancernika kieszonkowego
- nie było możliwości pomocy.
- Zychowicz mówi, że te gwarancje brytyjskie spowodowały, że Polacy się zaczęli czuć tak pewnie, że rzucili się sami do paszczy Niemcom i że trzeba było być mądrzejszym jako Polacy. Hitchens uważa z kolei inaczej, że te gwarancje nie powinny być nigdy udzielone, dlatego że nie dawały możliwości wyjścia z honorem Brytyjczykom z tej sytuacji
- Brytyjczycy działali albo cynicznie, albo idealistycznie.
- to przypływ idealizmu, żeby oczarować Amerykanów?
- nie można powiedzieć, że Francja i Wielka Brytania Polskę zdradziły. N
- Niewiele z ich pomocy wynikło, ale nie zdradziły.
- Tak jak mówię,
- Brytyjczycy rzeczywiście latali i strzelali do U-Boot to statków niemieckich i miało to tam jakieś znaczenie militarne, ale nie przekładało się to na sytuację w Polsce.
- Ź. VIII - Czemu Alianci nam nie pomogli efektywnie?
- Natomiast zapomina się że druga wojna światowa, w przeciwieństwie do pierwszej, charakteryzuje się tym, że była dynamiczna i błyskawiczna - blitzkrieg,
- Pierwszym teatrem wojennym, kiedy coś takiego można było zobaczyć , była Polska.
- Taktyka wojenna, którą wymyślono jednocześnie właściwie i we Francji, i w Anglii, i w Niemczech. Tylko że w Niemczech. Jej rzecznicy, jak Guderian i np Rommel odnieśli sukces.
- Przekonali myślącego dosyć nieszablonowo o wojnie Hitlera, że to jest dobry pomysł, podczas gdy te pomysły analogiczne w Anglii i Francji się nie przebiły.
- To oznaczało, że Niemcy opracowali i wdrożyli alternatywną technikę do wygrywania wojen.
- Taktyka wielkich okopów i długich ofensyw z pierwszej wojnie światowej wymagała czasu. Alternatywna - nie.
- zmasowane uderzenia wojsk pancernych wspomagane dywizjami zmotoryzowanej piechoty w połączeniu ze zmasowanym bompardowaniem były kluczem do zwycięstwa.
- Błyskawiczne przebijanie przez linie wroga, okrążanie, odcinanie od zaopatrzenia
- Niemcy gnali tak, że wróg nie mógł się zorientować, co się tak naprawdę dzieje,
- siadła łączność, komunikacja, ciągle musiał sie wycowywać, często w warunkach nocnych, przez co każdego dnia tracił kilka procent sił wojskowych, gdyż gubił się sprzęt i żołnierze, pozbawieni map i rozkazów.
- To wszystko co do joty sprawdziło się w Polsce, a także mimo pewnych większych trudności i silniejszego wroga we Francji, także w 40 roku później. I o tym zawsze zapominają wszyscy krytycy tego, co robiła Francja i Wielka Brytania wobec Polski we wrześniu i październiku 39 roku. Otóż kiedy francuscy wojskowi zobaczyli, którzy rozwijali ten atak na starą brykę, zobaczyli, że.
- Ź. IX Polskie zbrojenia
- W latach 30. XX wieku oficjalne wydatki wojskowe stanowiły ponad 34% budżetu państwa i ponad 6,5% całego dochodu narodowego.
- cały roczny budżet państwa na poziomie 2,5 miliarda złotych, z tego na wojsko wydawano ok. 800 milionów.
- Pieniędzy nie było, bo w większości szły na utrzymanie pokojowych stanów wojska.
- Budżet wojskowy w latach 1927 – 1935 wynosił niespełna miliard złotych rocznie (ok. 800 mln zł.
- na szeroko rozumianą modernizację armii, fortyfikacje i zapasy mobilizacyjne wydawano rocznie średnio tylko 167 mln zł z tych pieniędzy(w latach budżetowych 34-36 – zaledwie po 120 mln zł).
- Resztę „przejadali” żołnierze i oficerowie, liczne w armii konie oraz rozdmuchana administracja wojskowa.
- Ile sprzętu można było kupić co roku za te 65 mln zł mogą zobrazować ówczesne ceny broni i amunicji. Pod koniec lat 30. jeden kbk wz.29 (Mauser) kosztował 164,96 zł, ckm Browning wz. 30 – 2.102 zł, rkm wz.28 (Browning) – 1433 zł, tankietka TKS – 47,8 tys zł, a uzbrojony czołg 7TP – 231 tys zł. Na działko przeciwpancerne 37 mm wz.36 (Bofors) trzeba było wydać 22.900 zł, a na haubicę 100 mm ok. 147.620 zł.
- droga miłość do koni:
- bardzo wysokie koszty motoryzacji? np. cenę za ciężarówkę aż 19,4 tys. zł. Koń kosztował wtedy ok. 975 zł, a jego roczne utrzymanie 730 zł. Jednak rezultat porównania wypadł niekorzystnie dla brygady kawalerii, na której wyposażenie i utrzymanie w ciągu 15 lat trzeba było 167,9 mln zł, podczas gdy na utrzymanie brygady na samochodach tylko 93,9 mln zł. Dawało to oszczędność 74 mln zł.
- (...) inwestowano w rozbudowę kolejnych fabryk. Inwestowano, kiedy roczne możliwości wytwarzania moździerzy w kraju wynosiły tyle, ile moździerzy posiadały na wyposażeniu wszystkie czynne dywizje piechoty polskiej armii! Budowano w sytuacji, gdy istniejące fabryki nie otrzymywały zamówień z wojska. Budowano wielomilionowym kosztem dajmy na to kolejną fabrykę wytwarzającą działa (np. Zakłady Południowe w Stalowej Woli – przekraczając znacznie założony budżet – gdzie do września 1939r. wydano ok. 100 mln zł), a już istniejący zakład produkował 30 proc. tego co mógł, bo brakowało pieniędzy na zakupy armat dla wojska.
- https://historykon.pl/daleko-od-racjonalnosci-wydatki-wojskowe-ii-rp/