Skip to main content

Projekty w których biorą udział uczniowie naszego Liceum:

Co łączy Słowian z Hindusami? PIE - Nasze praszczury (a w zasadzie pasikoniki :) i ich potomkowie-mutanty

Opanowanie świata przez naszych praszczurów, czyli co łączy Słowian z Hindusami? Na tropie zagadki PIE, pasikoników i innych mutantów...


Trundholmski rydwan słońca, odnaleziony w Danii, ok.1600 p.n.e.; w tym okresie PIE zajmowali już obszary od Skandynawii przez Niemcy, Grecję, Turcję, Persję po Afganistan, szykując się do podboju Indii i Europy Zachodniej.  2) Obecny zasięg geograficzny języków indoeuropejskichBrianski, via Wikimedia Commons



5 minut o Indoeuropejczykach i ich języku (od 1:50 do 7 min)https://youtu.be/VpXgMdvLUXw?t=112

Informacje w skrócie:

Nasze praszczury=P.i.Europejczycy i Indoeuropejczycy - czego dowiedziliśmy się na zajęciach [by Paweł Knauer i WG]

PIE, czyli języki praindoeuropejskie

Na podstawie podobieństw, np. w gramatyce czy brzmieniu słów, stwierdzono już ponad dwieście alt temu, że wiele jezyków na świecie jest ze sobą spokrewnionych. Szacuje się, że dziś ok. 60% ludności globu posługuje się tzw. językami indoeuropejskimi. Jaka jest ich geneza? Czyżby wszystkie wywodzą się od jednego języka wspólnego, tzw. praindoeuropejskiego?

Temat ten póbowali zbadadać naukowcy z rozmaitych dziedzin: językoznawstwa, kulturoznawstwa, archeologii oraz historii, genetyki etc..

Pradawnym językiem zainteresowali się w czasach teraźniejszych nie tylko badacze, ale także np. twórcy gier komputerowych. Czego dowodem jest wykorzystanie go (jednakże w wersji uproszczonej, stworzonej specjalnie ku zaimplementowaniu go do gry) w tytule „Far Cry”. 

Kiedy, jak i dlaczego języki indoeuropejskie opanowały świat?




Wyróżnia się dwie teorie pochodzenia PIE.

1) Jedna z nich to teoria "pracowitych mróweczek", a druga "wojowniczych pasikoników".

Pierwsza została zaproponowana przez brytyjskiego archeologa prof. Colin’a Renfrew ok. roku 1990 - zakładała że Indoeuropejczycy przybyli do Europy jako rolnicy z terenu dzisiejszej Turcji, około 6 tysięcy lat p.n.e. Ludzie ci trudnili się rolnictwem i hodowlą zwierząt, tworząc społeczności w oparciu o osady - wioski, przemieszczając się co kilka lat wraz z intensywną eksploatacją terenu. Na potrzeby naszych zajęć nazwaliśmy tę wspólnotę "mrówkami", gdyż wspólnoty te miały cechy zbieżne z tymi owadami: byli pracowici, współpracowali w grupach, żyli w większych społecznościach, tworzyli osady (mrowiska).


2) Alternatywną koncepcję wymyśliła Marija Gimbutas, będąca amerykańskim archeologiem, w roku 1970. Według niej Indoeuropejczycy mieli ok. 3 tys. lat p.n.e. wyruszyć ze stepów czarnomorskich na podbój Europy. Teorię tę nazwaliśmy "Koncepcją pasikoników", nawiązując do podobieństwa do pasikoników/szarańczy, które są bardziej mobilne i z natury niszczycielskie. Opiera się ona na istnieniu ludu, który w opozycji do mrówek prowadził koczowniczy tryb życia, wypasał konie i bydło (wykorzystywał w dużych ilościach mleko, najpierw w formie jogurtów i serów, a z czasem - w raz z poszerzeniem genu laktozy - w formie przyswajalnego dla człowieka mleka zwierzęcogo). Owi pasterze-wojowniczy mieli prowadzić najazdy na zamieszkałą przez rolników Europę, łupili miejscowe społeczności z dóbr materialnych i np. porywając kobiety. 


Teorie były ze sobą niezgodne, która jest zatem prawdziwa? Udowodniono to poprzez badania genetyczne. Rację miała Marija Gimbutas. Co przyznał nawet jej oponent, twórca teorii mrówek. Owe badania potwierdziły koncepcję pasikoników. Jednym ze świadectw jest wysoki procent mieszkańców Europy mogący przyswajać laktozę, czyli posiadają jedną z głównych cech tamtej dawnej ludności. 


Źródło sukcesu

Źródłem sukcesu pasikoników była wcześniej wspomniana tolerancja laktozy. Picie mleka sprawiło, że byli oni wyżsi oraz silniejsi. Również przez to nie musieli mordować zwierząt. Innym czynnikiem w płynącym ma ich triumf było to, że oswoili oni konie. Dało to im możliwość jeżdżenia na nich, czyli mogli oni szybciej i wygodniej podróżować. Następnym powodem ich zwycięstwa było wykorzystanie brązu. Pozwolił on im na wytworzenie trwalszych narzędzi i broni niż do tej pory mogli wykonać. Także ten metal został przez nich użyty do wyrobu zbroi oraz tarcz.


Przybyłe do Europy "pasikoniki", dzięki związkąom z miejscowymi kobietami (ze wspólnot "mrówczek") przekazali swoim następcom ("mutantom"= tj. Indoeuropejczykom) gen przyswajania laktozy, wiedzę na temat istnienia i wyrobu z brązu rzeczy oraz umiejętność jazdy konno. Te umięjętności pozwoliły "mutantom" m.in. na ekspansję w kierunku Azji, gdzie podbili m.in. tereny Indii i dzisiejszych wschodnich Chin (Pustynia Taklamakan).

Batu Caves Kamadhenu


My a Hindusi

Ok. 3500 lat temu Ariowie, czyli jeden z ludów praindoeuropejskich skolonizował tereny Indii. Przyniósł tam swój język, kulturę i wiarę (m.in. kult "świętej krowy") oraz zwyczaje i nawyki żywieniowe, w tym zwyczaj picia mleka (możliwy dzięki tolerancji laktozy). Przede wszystkim jednak Ariowie stworzyli w Indiach podziały społeczne na stany i kasty, który przetrwał po dzień dzisiejszy, zapewniając potomkom Ariów monopol władzy i zaszczytów poprzez dostęp do najwyższych kast. W efekcie = Co ciekawe - choć mieszkańcy Indii w zdecydowanej większości nie posiadają genu pozwalającego na picie mleka, pomimo to, mają taki, a nie inny stosunek do krów i mleka, mimo że napój ten jest dla większości z nich toksyczny".  



Kim jesteś? Współczesne badania genetyczne potwierzają, iż po części Żuczkiem-zbieraczem, pracowitą mrówką i pasikonikiem/szarańczą! Dlaczego? O co chodzi?




Wprowadzenie

Nad problemem związków ludzi żyjących pomiędzy Europą a Indiami głowili się badacze od blisko 200 lat. Swoje cegiełki dokładali kolejno:
  • Językoznawcy (analizujacy związki pomiędzy m.in. takimi językami jak łacina, greka, języki celtyckie, germańskie, słowiańkie hinduskie, etc.; poprzez badanie ich antycznych świadectw, np. Rygwedy)
  • Historycy (analizujący najstarsze zapisy np. dotyczące Hetytów w Anatolii, ludów greckich i Arjów w Indiach)
  • Kulturoznawcy (porównujący leksykę i analizujący m.in. podobieństwa mitologii różnych ludów germańskich, celtyckich, skandynawskich, słowiańskich oraz hinduskich)
  • Archeolodzy (badający przede wszystkim pochówki na obszarze Europy i Azji)
  • Genetycy (szukający śladów dawnych migracji poprzez analizę występowania specyfilcznych mutacji genetycznych we wspólnotach współczesnych i dawnych)
Rewolucja dokonała się zaledwie kilka lat temu! Dziś mamy już wiele odpowiedzi na pytania nad którymi głowili się badacze przez kilka pokoleń!

W 2015 roku świad obiegła zaskakująca wieść, iż genetycy z Harvardu, pod kierunkiem Davida Reicha, że potwierdzili wskutek badań DNA tezę o najeździe starożytnych pasterzy na Europę i ich wpływ na rozwój cywilizacji. 
Co ustalono? DNA wyekstrahowane z ok. 200 szkieletów mieszkańców północnej i środkowej Europy z epoki brązu wykazało, że ci, którzy żyli między 4900 a 4400 lat temu, posiadali niezwykle dużą ilość DNA ludów stepowych (określane wówczas nieco bałamutnie jako DNA wspólnoty Yamnaya). 
Naukowcy wykazali, że pasterze ze wschodu stanowili około 75 procent przodków tych rolników! Wyniki te korelują z twierdzeniami m.in. Davida Anthony'ego z Hartwick College w Oneonta w stanie Nowy Jork, czy wcześniej Mariji Gimbutas.
Nawet dzisiaj DNA współczesnych zachodnich, środkowych i północnych Europejczyków zawiera blisko 50-procentowy wkład genetyczny ze stepów, poinformował wówczas zespół Reicha  z Harvard Medical School.

Odkrycia z 2015 i 2017 roku zupełnie zmieniły dyskurs na temat pochodzenia języków indoeuropejskich, który od wielu dziesięcioleci toczono m.in. pomiędzy profesorami Colniem Renfrew a Mariją Gimbutas i setkami innych badaczy.

Dzięki badań DNA z zachowanych szkieletów, wiemy od niedawna, że:

  • 45 000 lat temu w Europie pojawiły się pierwsze społeczności łowiecko-zbierackie, 
  • około 8000 lat temu przybyli do Europy z Bliskiego Wschodu pierwsi rolnicy. 
  • 4500 lat temu z terenów dzisiejszej zachodniej Rosji i Ukrainy napłynęli przybysze reprezentujący kulturę grobów jamowych, skolonizowali Europę, 

  • Ostatnia migracja, ok. 2500 lat p.n.e., dokonała ogromnych przetasowań w populacji Europy. Zależnie od obszaru doszło do 50-90% wymiany ludności Europy północnej. Najpewniej właśnie w Europie zaczęła dominować Indoeuropejska kultura i język.





Bracia p. i-Europejczycy (Praindoeuropejczycy)





Wszyscy w Europie jesteśmy jedną rodziną? Tak! A przynajmniej pokrewne są nasze języki...
Niemal wszyscy  mieszkańcy kontynentu europejskiego mówią językami wywodzącymi się z jednego pnia indoeuropejskiej rodziny językowej. 
Tylko 1 na 20 z Europejczyków posługuje się językami nieindoeuropejskimi (3,5% ogółu Europejczyków, tj. 25 z 720 milionów). Wyjątkami w regule mówiacej że Europejczyk to de facto Indoeuropejczyk są: 
  • żyjący na na pograniczu hiszpańsko-francuskim Baskowie (baskijski uznaje się za język izolowany bądź też włącza się do języków południowokaukaskich, jak np. gruziński) 
  • i obywatele państw, zamieszkałych przez ludy ugrofińskie - Węgier, Finlandii, Estonii i Rosji (języki fiński, karelski i estoński występujące oraz lapończyków żyjących i (w północnych częściach Norwegii, Finlandii i Szwecji), oraz węgierski w Europie środkowej.

"Wszystko zaczęło się od odkrycia Williama Jonesa, który pracując w Kalkucie dla Kompanii Wschodnioindyjskiej, nauczył się sanskrytu. W 1786 r. zauważył, że struktura gramatyczna tego języka przypomina grekę i łacinę. Spostrzeżenie, że „podobieństwo to jest zbyt duże, by mogło być dziełem przypadku”, doprowadziło do powstania nowej dziedziny nauki: językoznawstwa historyczno-porównawczego. W XIX w. skrupulatne badania lingwistów potwierdziły, że większość języków europejskich, a także języki indyjskie i irańskie, należą do jednej grupy językowej. Wbrew potocznym wyobrażeniom, to nie zbieżności wyrazowe (słownikowe) były najważniejszym argumentem. – Słowa często zmieniają znaczenie w następstwie użycia w zmiennych kontekstach, natomiast gramatyka to szkielet regulujący funkcjonowanie języka. Jonesa przekonała właśnie zgodność strukturalna, bo tylko ona może dowodzić wspólnych korzeni – mówi prof. Wojciech Smoczyński z Katedry Językoznawstwa Ogólnego i Indoeuropejskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego."



Ciekawym świadectwem pokrewieństwa języków europy praindoeuropejski jest wyraz *ghostis - tłumaczony jako:‘obcy, przybysz’ i jego współcześni "krewni": 
w łac. hostis ‘przybysz niepożądany → wróg’, 
w prasł. *gostž, ‘przybysz pożądany, oczekiwany  gość’
w angielskim: guest, hospitality, host, ale też: ghoust (duch)













Indoeuropejczycy - znamy ich z podręczników, ale wiemy o nich niewiele...

Indoeuropejczycy to grupa ludów posługujących się językami indoeuropejskimi, które wywodziły się z jednego prajęzyka; Z tej grupy wywodzą się niemal wszystkie narody europejskie, a w starożytności należeli do nich m.in. Hetyci, Medowie, Persowie, Ariowie, jak też Grecy i RzymianieJednym z najstarszych ludów indoeuropejskich byli Hetyci, którzy na terenie dzisiejszej Turcji przez pół tysiąca lat (pomiędzy XVII a XII w. p.n.e.) posiadali potężne państwo (królestwo Hatti, ze stolicą w Hattusas, koło Ankary). Państwo to rywalizowało z Egiptem , wielokrotnie pokonując egipcjan, w tym Ramzesa II w słynnej bitwie pod Kadesz (ok. 1296 r. p.n.e.; egipcjanie widzieli to inaczej :)). Upadek państwa Hetytów pozostaje tajemnicą; uczeni wiążą go z najazdem tzw. Ludów Morza i zagrożeniem ze strony rosnącej w siłę Asyrii.

Wszystkie podrodziny językowej rodziny indeuropejskiej, licząc od zachodu:


Stare języki indoeuropejskie, wg prof. Danki:

  • centralne: grecki, pelazgijsko-tracko-myzyjsko-dacki, frygijsko-armeński i irańsko-indyjski
  • peryferię północną: germańskie, słowiańskie, bałtyjskie - i prawdopodobnie tocharski.
  • peryferię południową: anatolijskie z hetyckim
  • peryferię zachodnią: iliryjski (współczesny albański), italskie z wenetyjskim i łaciną, celtyckie






Kim byli i skąd się wzięli?

Zagadnienie to  spędza sen z powiek naukowcom od niemal 250 lat. Poświęcono mu tysiące książek, a poszukiwania nadal trwają. Jakie jest współczense stanowisko nauki, zobacz: 

Przybycie ludów indoeuropejskich do Europy miało miejsce w I tys. przed naszą erą. Czas ten określa się często na okres pomiędzy: 4500 a 2000 p.n.e. 
- szacunki (metoda glottochronologii) sugerują, że najwcześniejsze procesy różnicowania się wspólnoty praindoeuropejskiej zaczęły się ok. 4500 – 3500 p.n.e; może to sugerować rozdzielenie się poszczególnych grup w tym okresie np. z "kolebki".
Dopiero ok. 2500 p.n.e. Indoeuropejczycy pojawili się po raz pierwszy w źródłach pisanych. Zajmowali już wówczas m.in. obszar Azji Mniejszej.



Step międzymorza, konie, kurhany i wojownicy, czy Anatolia i rolnictwo. Spór 

 Istneją trzy główne koncepcje praojczyzny (Urheimat) Indoeuropejczyków.

  1. Pierwsza łączy ich z archeologiczną kulturą grobów jamowych (tzw. "Yamna") i lokalizuje na stepach obecnej płd. Rosji i Ukrainy. - teoria kurchanowa Marij Gimbutas
  2. Druga ekspansję języków IE łączy z postępem neolitycznego rolnictwa, a początki lokalizuje w Anatolii - teoria anatolijska, autorstwa Colina Renfrew
  3. Możliwy jest wariant pośredni, gdzie język pra-IE byłby używany na Bałkanach i w basenie Morza Egejskiego; pośrednio świadczy o tym największe w starożytności zróżnicowanie języków IE w tym rejonie. 
Gdzie była kolebka? Dwie główne teorie zakładają, że były to:
1) Step Ponyjsko–Kaspijsji, ok. 4 000 p.n.e. 
2) Anatolia, ok. 8 000 p.n.e i Bałkany 5 000 p.n.e?

Według niektórych teorii (teorii Ryana-Pitmana) przyczyną wywędrowania Indoeuropejczyków z ich siedzib miałoby być zalanie Morza Czarnego, ok. 5600 p.n.e. Zalane zostały duże obszary (dzisiaj znajdujące się pod wodą), co miało spowodować masową migrację rolników z tych terenów

Część badaczy (zwolennicy teorii anatolijskiej) przypuszcza, że z indoeuropejczykami można wiązać takie kultury rolnicze jak kultura Vinca (znana z wynalezienia pisma), kultura starczewska oraz kultura lendzielska, wówczas ich istnienie w Europie środkowejmiałoby miejsc ok. 5 tys. lat p.n.e.

Część badaczy (zwolennicy teorii stepowej) uznaje za najstarszą praindoeuropejską kulturę Bug-Dniestr, powstałą na terenach stepowych ok. 6300 p.n.e. 



Zob.: Indoeuropejczycy: pasikoniki czy mrówki? Omówienie książki: Colina Renfrew http://www.taraka.pl/indoeuropejczycy_pasikoniki_mrowki_1


https://en.wikipedia.org/wiki/Indo-European_migrations
https://en.wikipedia.org/wiki/Proto-Indo-European_homeland




 



Język PIE 

Jak brzmiał? Możemy przypuszczać, że był podobny do klasycznej łaciny i greki.

Na potrzeby gry komputerowej FAR CRY Primal prof. Andrew Byrd z Uniwerystetu w Kentucky stworzył jego uproszczoną wersję, przypuszczając jak mógł wyglądać ok. 15 tys. lat przed naszą erą. 

Naukowcy na potrzeby tej gry musieli »przetłumaczyć« język PIE i przenieść go w czasie. Musieli stworzyć język proto-PIE, język, który mógł być używany około 7000 lat przed powstaniem PIE.

W rezultacie powstał prawdziwy — choć wyimaginowany — język składający się z ponad 40 000 słów o ustalonej gramatyce, składni i strukturze. Następnie zadaniem żony prof. Byrda było nauczenie tego języka grupy aktorów. Zrobiono to na tyle skutecznie że komunikowali się za jego pomocą także poza planem zdjęciowym!

ZADANIE: ZOBACZ jak język Prepreindoeuropejski :) zrekonstruował prof. Andrew Byrd z Uniwerystetu w Kentucky https://youtu.be/u4eUJPHhSBM?t=821 od 13:40 do 16:30








Chronologia wydarzeń w Europie i Azji



ok. 3500/3700 p.n.e. - na terenie dzisiejszego Kazachstanu udomowiono konie; ludy praindoeuropejskie dzięki poslugiwaniem się końmi i rydwanami bojowymi dokonują ekspansji na zachód (?)

3400 p.n.e. - uznaje się za początek epoki brązu w krainie żyznego Półksiężyca (w Egipcie i na Bliskim Wschodzie), w Europie Południowej granicą jest: 2800 p.n.e.; na terenach dzisiejszych wschodnich Niemiec i zachodniej Polski: 2200 p.n.e. Koniec epoki brązu przypada na lata 1000–700 p.n.e.

3300 - rozpoczyna się ruch Yamnaya na stepach

ok. 2900 p.n.e. - powstają najstarsze obiekty w Stonehenge

po 2,5 tys. p.n.e. w Polsce (np. na Mazowszu i Podlasiu) ludność rodzima o tradycyjnej gospodarce naturalnej, została stopniowo zastąpiona przez koczownicze plemiona tzw. kultury amfor kulistychzajmujące się głównie hodowlą zwierząt, często zmieniające miejsca pobytu, po których pozostały groby skrzynkowe zbudowane z kamieni z bardzo bogatym wyposażeniem zmarłych w naczynia, narzędzia, ozdoby i szczątki zwierzęce.

Między 3100 p.n.e.  a ok. 2350 p.n.e. : na terenach Europy wschodniej (a następnie Środkowej) rozpościera się: kultura ceramiki sznurowej - uznawana za pierwszą, którą można z całą pewnością utożsamiać z ludnością praindoeuropejską, zob.: https://youtu.be/aQ283N_ZdKY?t=33

Między 2800 a 2200 p.n.e. dochodzi do gwałotownych zmian demograficznych w Europie, znika połowa pierotnych populacji "pierwszych rolników"





Ok. 2500 p.n.e. (pomiędzy drugą połową 3, a początkiem 2 tys. p.n.e.) pojawia się w Polsce kultura ceramiki sznurowej, Pozostały po niej głównie cmentarzyska, wśród których dominują kurhany. Podstawą  bytu ludności tej kultury była również hodowla zwierząt. Zamieszkiwano obozowiska, bardzo rzadko większe osady. Przyjmuje się, że wojownicze gromady pasterzy kultury ceramiki sznurowej doprowadziły do zagłady miejscowych, starszych populacji, a ich tradycje przetrwały do wczesnej epoki brązu.

Ok. 1800 p.n.e. w Anatolii pojawiają się Hetyci, pierwszy znany lud indoeuropejski, które na kilkaset lat dominuje w regionie


Przełomowe wynalazki ostatnich tysiącleci
 
  • VII. tysiąclecie p.n.e.: Rewolucja rolnicza dociera do Europy
  • IV. tysiąclecie p.n.e.: 
    • brąz (także koło)
      • stop doskonały do produkcji broni i narzędzi wynaleziony na Bliskim wschodzie (na ziemie polskie trafił tysiąc lat później i panował tu niepodzielnie tylko ok. 1,5 tysiąca lat: m. 2200 a 700 rokiem)
  • III. tysiąclecie p.n.e.: 
    • wóz
  • II. tysiąclecie p.n.e.: 
    • 1. poł.: rydwan 
      • lekki pojazd, zwykle na dwóch kołach, ciągnięty najczęściej przez konia (lub np. parę), niosący dwóch żołnierzy (kierowcę i wojownika walczącego za pomocą łuk i/ lub oszczepu. Rydwany były najwyższą bronią wojskową w Euroazji przynajmniej przez tysiąclecie (przynajmniej od 1700 pne do 500 pne). Były również wykorzystywane podczas polowań i zawodów sportowych.
  • 2. poł.: 
    • żelazo (Anatolia Hetyci?)
    •    poświadczone po raz pierwszy ok. 1200 lat pne w Anatolii
  • I. tysiąclecie p.n.e.: 
  • 1. poł.: 
    • jazda konna (wierzchem) i narodziny kawalerii
  • 2. poł.: 
    • formacja falangi (dominacja greckiej cywilizacji i kultury)

Kultury archeologiczne Górnego Śląska - Neolit (4500 - 1800 p.n.e.), Epoka brązu (1800 - 700 p.n.e.)
(za: http://lozawadzkie.wodip.opole.pl/polish/slask/historia/kultarcheol.html)

ok. 4500 - 2500 p.n.e. kultura ceramiki wstęgowej rytej
ok. 3500 - po 2500 l.p.n.e. - cykl kultur lendzielskich (Racibórz)
3250 - 2500 p.n.e. kultura pucharów lejkowatych
2500 - poł II tyś p.n.e. - kultura amfor kulistych
2500 - 1500 p.n.e. - kultura ceramiki sznurowej
2250 - 1800 p.n.e. - kultura ceramiki promienistej (Głubczyce)
1800/1700 - 1600 p.n.e. - kultura pucharów dzwonowatych
    1500 - 1300 p.n.e. - kultura przedłużycka
    1300 - 450 p.n.e. - kultura łużycka (Żędowice, Kielcza, Świbie, Biskupin)



Rondele: https://youtu.be/IUXBLXhJrOs

https://bydgoszcz.tvp.pl/54696302/dokument-o-rondelach-w-biskupinie?fbclid=IwAR3x552_YuQj__6skmz5Iwi8lI5lQ1ZtJbVBgEGcFWCffmW3vy01TPc3khc

https://archeologia.com.pl/mamy-kolejne-dowody-na-ciaglosc-osadnictwa-na-przelomie-neolitu-i-brazu/




 Pasikoniki czy mrówki? Rolnictwo czy konie motorem sukcesu



Różne są próby zobrazowania ewolucji i ekspancji ludów indoeuropejskich. Obecnie w nauce preferowana jest tzw. hipoteza kurhanowa, zakładająca, że Praindoeuropejczyków należy identyfikować z kulturami kurhanowymi z terenu stepów: nadczarnomorskiego, nadkaspijskiego i przedgórza Kaukazu.


Rydwany? Rozprzestrzenianie się znajomości rydwanów. W dużej mierze tożsame z ekspansją kultury Yumaya i języków indoeuroejskich w Europie i Azji Środkowej. 


Sztandar z Ur – jeden z najważniejszych zabytków sztuki sumeryjskiej z połowy. III tys. p.n.e., znaleziony w jednym z Grobów Królewskich z Ur (obecnie w Britisch Muzeum). Jest to drewniana skrzynia, na której po jednej stronie przedmiotu uwieczniono czas wojny, a więc m.in.  samego króla (pierwszy pas). wojowników, pokonanych jeńców, a przede wszystkim rydwany z oszczepnikami. Warto zwrócić uwagę na kolczyki nosowe, stosowane u konii zaprzągniętych w rydwany (rozwiązanie podobne stosowane jest do dziś u bydła; Do dzisiaj stosuje się u koni tzw. dutkę nosową (narzędzie do poskromienia konia podczas np. nieprzyjemnych czy bolesnych zabiegów weterynaryjnych).

Many Indo-European languages have cognate words meaning axle: Latin axis, Lithuanian ašis, Russian os' , and Sanskrit ákṣa. (In some, a similar root is used for the word armpit: eaxl in Old English, axilla in Latin, and kaksa in Sanskrit.) All of them are linked to the PIE root ak's-. The reconstructed PIE root i̯eu-g- gives rise to German joch, Hittite iukan, Latin iugum and Sanskrit yugá(m), all meaning yoke. Words for wheel and cart/wagon/chariot take one of two common forms, thought to be linked with two PIE roots: the root kʷel- "move around" is the basis of the unique derivative kʷekʷlo- "wheel" which becomes hvél (wheel) in Old Icelandic, kolo (wheel, circle) in Old Church Slavonic, kãkla- (neck) in Lithuanian, kyklo- (wheel, circle) in Greek, cakka-/cakra- (wheel) in Pali and Sanskrit, and kukäl (wagon, chariot) in Tocharian A. The root ret(h)- becomes rad (wheel) in Old High German, rota (wheel) in Latin, rãtas (wheel) in Lithuanian, and ratha (wagon, chariot) in Sanskrit.[cit

The Middle Dnieper culture is a formative early expression of the Corded Ware culture,[1] ca. 3200—2300 BC, 


Gimbutas archeolog-innowator litwewskiego pochodzenia, jej zasługą było połączenie w studiach wielu dziedzin, takich jak np. archeologia, lingwistyka i badania nad mitologiami. Zasłynęła przede wszystkim jako autorka teorii kurhanowej (i jako badaczka matriarchatu). Jako pierwsza połączyła Indoeuropejczyków z kulturą Jamna (grobów jamowych, 3400–2700 p.n.e.), jej poprzedniczką – kulturą Średni Stog (4500–3500 p.n.e.) oraz kulturą Kchwalyńską. Kultury te łączy pochówek szkieletowy, posypywany ochrą i stopniowy rozwój kurhanów – początkowo małych kopców usypanych z kamienia, aż do wielkich obiektów, przykrywających kilkadziesiąt, a nawet ponad sto pochówków. Wspólne dla tych kultur są obecność ofiar ze zwierząt w pochówkach ludzi i ślady udomowienia konia. Jako preindoeuropejską określiła też kulturę Samara znad środkowej Wołgi, chronologicznie poprzedzającą Średni Stog i Kchwalyńską, bo datowaną na ok. 5500–4800 p.n.e. – okres eneolitu. Już tam stwierdzono udomowienie konia, pochówki z kopcami kamieni i kult słońca. Innym wnioskiem Gimbutas jest teza o zderzeniu patriarchalnego społeczeństwa Indoeuropejczyków z matriarchalnymi kulturami „Starej Europy”.

Teoria zakłada trzy następujące po sobie okresy podbojów i ekspansji (publikacja z 1977 roku)

  • 1. fala (4400-4300 p.n.e.); ekspansja w kierunku na północ od Morza Czarnego, dalej w region Dunaju i Bałkany
  • 2. fala (3400-3200 p.n.e.); ekspansja w kierunku Zakaukazia, obecnego Iranu, Anatolii
  • 3. fala (3000-2800 p.n.e.); ekspansja w kierunku Morze Egejskiego, Adriatyku, Syrii, Palestyny, ewentualnie Egiptu.



Najstarsze pewne ruchy ludów Indoeuropejskich:
Ok. 1500 lat p.n.e.: W czasie potęgi egipskiego Nowego Państwa  i Babilonii ludy indoeuropejskie zajmowały już większość Europy i Persji





 
Zanim przybyli Indoeuropejczycy:  Far Cry: https://youtu.be/HtO90hGzP48?t=43; w skrócie: https://youtu.be/00xvrGHrSRg?t=2


Megality w Stonehenge powstały ok 2,5 tys. lat p.n.e. w Wielkiej Brytanii;
90% of the Neolithic British Gene Pool Was Replaced by Beaker Immigrants




Zagadka ludów "Yamnaya"

Kultura grobów jamowych stanowi trzecią i ostatnią fazę inwazji współczesnego człowieka (Homo sapiens) na tereny Europy.

Najpewniej wówczas wprowadzono na kontynencie europejskim protoplastę tutejszych języków indoeuropejskich (mogli być również drugą fazą przeniknięcia tej grupy językowej ze wschodu do Europy). Uważa się także, że ślady kultury grobów jamowych świadczą także o jej wschodniej ekspansji, np. na tereny Syberii i zachodnich Chin i Indii.



Groby z europejskiej kultury ceramiki sznurowej (po lewej) i kultury Yamnaya w zachodniej Azji (po prawej) wykazują podobieństwa, takie jak pojedyńcze pochówki. Niektórzy badacze uważają takie podobieństwa za oznaki doniosłego wpływu pasterzy Yamnaya na europejskich rolników około 5000 lat temu.


DNA ludzi z kultury pucharów dzwoneczkowych (Bell Beaker, pokazano na ilustracji autorstwa Manuela Rojo-Guerra/ Luis Pascual-Repiso) ujawnia, że pochodzili od koczowniczych pasterzy, którzy migrowali ze stepów Azji Środkowej. Po przybyciu na Wyspy dokonali 90-procentową wymiany ludności. 


W jednym przykładzie naukowcy z Uniwersytetu Kopenhaskiego znaleźli DNA dżumy w populacjach stepowych. Jeśli grupy, które wyemigrowały do Wielkiej Brytanii po 4500 lat temu, przyniosły ze sobą chorobę, może to pomóc wyjaśnić, dlaczego istniejąca populacja tak szybko się skurczyła.






Pasikoniki czy mrówki? Kto miał rację Gimbutas czy Renfrew? Rozwiązanie zagadki
Zadanie: 2 min.: 12:20-1440 (do 18:00): nowe dane dla XIX wiecznych; migracje- czego? tez; https://youtu.be/pmv3J55bdZc?t=731
12 min: 29- 41 min;  PIE Aryjska hipoteza; tezy Gimbutas i Renfrew; https://youtu.be/pmv3J55bdZc?t=1740 
4 min: 48-49; 50:30-53: rewolucja badań DNA 3-4 lata; Wyniki badań https://youtu.be/pmv3J55bdZc?t=2872
 musimy z konieczności pominąć fragmenty, mówiące m.in. że m.in: językoznawcy potwierdzają długi rozpad języków 

Zadanie: 3 minuty na porównanie. Kto miał rację? Oboje? Wiedzieliśmy o tym już w 2016 roku: Ancient Human Genomes...Present-Day Europeans - Johannes Krause! 3minuty: 1godz.01-03 min: https://youtu.be/Dk65TbJRN_A?t=3667


Reich X 2018: 8 minut: (od 32 do 40 min?): 2 migracje, która miała ostateczny wpływ? i Dlaczego? Później Bellbeaker - 
mieszanka;  trudność- komunnikacja ideii jednak! https://youtu.be/fHdCuhYRHqo?t=1924

8 min: Jak wyobrażano sobie migracje w Europie

Reich 2020: w 20 minut w skrócie (8-28 min: e - od tego jak wykonuje się badania; 10:30: interesujące nas procesy; 23:00 Yamnaya wykorzystuje 2 wynalazki tego czasu: koło i konia, by wykorzystać niszę ekologiczną suchych obszarów stepu pomiedzy dużymi rzekami; do 28:30  https://youtu.be/pra7YZWVc-s?t=486https://youtu.be/pra7YZWVc-s?t=630


Europa była gwałtownie przemieniona przez 2 duże migracje:

7 tys. lat pne: pierwsi farmerzy
3 tys. lat pne: populacja stepów (Yamnaya i corded wire) przychodzi i w niektórych miejscach zastępuje 70% dawnych populacji - masowe zastąpienie populacji, mogło nieść zastąpienie języka! Jak mogli nomadzi i pasterze zastąpić rozrodzoną ludność rolniczą? Nie wiemy, ale to zrobili!
Zbieg okoliczności że mają te same nazwy na elementy związane z wozami? Nasze grupy: Słowianie/Bałtowie i np. Ariowie rozeszły się już po wynalezieniu wozu i rydwanu! Być może właśnie dzięki nim podbijając nowe ziemie!

2,700 lat p.n.e. "Starzy Europejczycy" "Bellbeaker" z Hiszpani rospostarli się do Francji, Anglii, Niemiec, Polski i Na Węgry; okazało się że na terenie dzisiejszych Niemiec funkcjonowały ich dwie grupy. Jedna genetycznie wywądziła sie z Hiszapanii, druga, była rodem z Europy środkowej. Oznaczało to że wynalazki, idee, i te same wzory kulturowe (najpewniej religijne) przeniknęły z grupy pierwszej do drugiej, która przyjeła je jako swoje. Czyli jednak równiez Idee mogły wędrować poza kręgi "plemienne"

ok. 2400 p.n.e. doszło do Rewolucji! Stonhege zostało zwładnięte przez kolejną grupę!. Ledwo wzniesiono ostatnie głazy, zalały sie krwią! Populacja Brytani w ciągu kilkudziesięciu lat zmieniła się całkowicie. Przybysze ze stepów, zamieszkujący pogranicze Francji i Niemiec (już nawróceni na religię zachodnioeuropejską) zupełnie zastąpili budowniczych Stonehege (90%), wycinając ich w pień!?
W Hiszpanii przybyszów było mało (20%), ale zastąpili 100% populacji męskiej!

Ludzie kultury Ceramiki sznurowej (o korzeniach ze stepów) zastąpili rolników na terenie Niemiec niemal zupełnie: w 70%!


- 6 tys. miejsc w genomie - papierkiem lakmusowym, służącym do rozpoznawania pochodzenia


Koło i wóz pozwoliły na np. transport wody do stepu (eksploatację całych połaci terenów wcześniej ze względu na brak wodywykluczonych z użytkowania)

Dlaczego indoeuropejczycy opanowali nimal całą Euro-Azję? Spójrzmy na to z przymróżeniem oka...

"The chad indo-european" za: reddit.com

Najeźdźdźccy używają koni i rydwanów, stosując hit and run tactic?
Taktyka, czekać do czasu prac polowych, żniw i wtedy z zaskoczenia zaatakować?
W mitach, tradycjach celtyckich nie ma ani jednego "agrarnego boga", w cenie są tylko wojownicy i... złodzieje... 
Greccy, Irlandcy etc. bogowie patronują m.in. bydłu, trudnią sie kradzieżą










"Za najstarszą kulturę indoeuropejską uznaje się kulturę Bug-Dniestr, powstałą na terenach stepowych ok. 6300 p.n.e. Według niektórych teorii przyczyną wywędrowania Indoeuropejczyków z ich siedzib miałoby być zalanie Morza Czarnego. Według tzw. teorii Ryana-Pitmana miało to miejsce ok. 5600 p.n.e. Zalane zostały duże obszary (dzisiaj znajdujące się pod wodą), co miało spowodować masową migrację rolników z tych terenów. Jako pierwsza na terenie Ukrainy i Rmunii powstała ok. 4200 p.n.e. kultura Cucteni-Trypole (najprawdopodobniej indosłowiańska - R1a1) oraz tzw. krąg kultur naddunajskich, a także kultura ceramiki sznurowej, która przeniknęła do Skandynawii. Równocześnie (w sensie terytorialnym) nastąpiła najprawdopodobniej migracja rolników z Anatolii. 








Polecam teksty - niezwykle ciekawe (miejscami kontrowersyjne?):
https://www.youtube.com/watch?v=reCvseLAbAU&ab_channel=FortressofLugh
https://www.reddit.com/user/Virble/
http://mitologiaijezyk.prv.pl/jezyki/rozprzestrzenianie.htm
https://www.konflikty.pl/historia/starozytnosc/skad-sie-wzieli-indoeuropejczycy/
http://www.taraka.pl/pelazgowie_praojczyzna_indoeuropejczykow
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekspansja_j%C4%99zyk%C3%B3w_indoeuropejskich
http://www.histurion.pl/historia/starozytnosc/starozytnosc_ogolnie/indoeuropejczycy/2.html
https://wrehds.wordpress.com/tag/indoeuropejczycy/
https://aleximreh.wordpress.com/2014/10/19/old-europe-the-indoeuropean-homeland-the-aryan-urheimat/
https://pl.qaz.wiki/wiki/Indo-European_vocabulary


obcy, sąsiad z południa, 
https://bigthink.com/the-present/brother-stranger-etymology/; 
https://www.reddit.com/r/etymology/comments/crmjp8/these_toponyms_all_derive_from_the_same_word/




 
Rydwan podczas walki, XIII w. p.n.e. Karkemisz (Długi Mur), źródło: fot. T. Bilgin



Chronologia:
  • IV tys. p.n.e. wynalezienie koła. Jego wizerunek obecny jest na mezopotamskich glinianych tabliczkach.
  • 1. poł. III tys.: Wynalezienie wozu, początek transportu kołowego, co było przełomem w komunikacji i gospodarce. Początkowo: wół i osioł jako wykorzystanie konia jako zwierzę pociągowe
    • ok. 2700 p.n.e. - wędzidła stosowane dla osłów, które zrewolucjonizowały transport towarów na Bliskim Wschodzie (znalezisko w dzisiejszym Izraelu)
  • 2. poł. III tys.: wykorzystanie konia jako zwierzęcia pociągowego
    • 3500–3000 p.n.e. - najstarsze ślady stosowania wędzideł u koni przez ludzi kultury Botai  na stepach pogranicza Azji i Europy (na terenie Kazachstanu; najpewniej przejęli tę umiejętność od sąsiadów z zachodu)
    • 3100 - dowody, iż koło było znane na stepach
    • ok. 2600–2400 p.n.e. - kolczyki nosowe u koni stosowane na Bliskim Wschodzie, sztandar z Ur
    • Ok.2000 roku p.n.e. koła ciągnął już udomowiony koń.
  • II tys.: rydwan rewolucjonizuje pole bitwy na świecie
    • 2000 p.n.e. - rydwan stosowanych na stepach na południe od Uralu (Grób w Kintaschta), 
  • I tys.: ludzie uczą się dosiadać konia, jeździć wierchem
    • 1400 p.n.e. -  pierwsze znane artystyczne przedstawienie "ogłowienia bezwędzidłowego" (bitless bridle) znane jako wizerunek jeźdżca synianskiego (Synonian horseman)




W dawnych czasach to osły i woły a nie konie nie były używane do transportu, orki, wojny.

Stada koni zamieszkiwały step eurazjatycki; tj. wąski (mniej niż tysiąc km), ale bardzo długi (niemal 5 tys.  km) pas łąki rozpościerający się od Węgier aż po Chiny (poprzez takie współczesne kraje jak: Ukrania, Rosja, Kazachstan, Uzbekistan, Turkmenistan, Kirgistan, Tadżykistan i Mongolia). Step był domem społeczeństwom koczowniczym, których gospodarka opierała się na stadnym wypasie zwierząt, uzupełnionym przez polowania i sporadyczne -  wędrownego rolnictwa. 

Konia udomowiono w celu hodowli go jako pożywienia (podobnie jak w przypadku owiec itp.). Mało jesteśmy w stanie powiedzieć na temat jego przebiegu., ale stało się to przed 2500 r. p.n.e. 

Wiemy, iż koło jako wynalazek trafiło na step około 3100 pne, zaś rydwan ok. 2000 p.n.e.. Służył on pierwotnie zapewne  jako ulepszone narzędzie do polowania. Rydwany znamy po raz pierwszy z terenu Mesopotamii, pojawiają się po raz pierwszy w momencie kiedy poświadczony jest wzrost handlu pomiędzy północą a południem przez Iran.

Wynalazek rydwanu
Rydwan służył jako ruchoma platforma, z której żołnierze mogli strzelać do wrogów. Strzały i oszczepy były główną bronią używaną przez wojownika na pokładzie, podczas gdy druga osoba prowadziła rydwan. Taktyka walki polegała na prowadzeniu walki na dystans, pozostając w ciągłym ruchu.

Dlaczego ludzie wymyślili rydwan, nim potrafili jedzieć na koniu bezpośrednio? Tego nie wiemy, pene jest, iż wykorzystano je półtorej tysiąca lat później niż rydwany!

Tymczasem rydwany były znacznie droższy niż konia i nie mogły być wykorzystane na wielu obszarach: terenach górskich, na bagnach i w lasach. Koni próbowano dosiadać - ale były to eksperymenty, których nie stosowano np. w walce. 
Możemy jedynie przypuszczać, że konie w tym czasie były słabsze (niżźli obecnie, po tysiącleciach selektywnej hodowli) i nie były w stanie unieść mężczyzny 

Rydwan i Łuk powiązano w drugim tysiącleciu p.n.e., był końcowy składnik wzrostu śmiertelnego zespołu. Wtedy też zaczęto wytwarzać łuki kompozytowe złożone z  dwóch rodzajów materiałów (inny na wewnątrz i na zewnątrz), co dało mu znacznie więcej mocy. Łuki kompozytowe były w stanie dokładnie trafić do celu 300 m, i przeniknąć na zbroję 100 m. Była to preferowana broń Chariteers, a później jazdy konnej, aż do XIX wieku, kiedy to dopiero wiele armii zrezygnowało zeń na rzecz broni palnej. 

Badacze przypuszczają, że po wymyśleniu rydwanu na stepie wojna się zintensyfikowała - "historia przyspieszyła", a rydwan stał się "wunderwaffe" decydującym o powodzeniu i klęsce wielu społeczności. Istnieją dowody, że ci, którzy najpierw chwycili nowy wynalazek, szturmowili swoich sąsiadów, wygrywając w starciach o przestrzeń i zwierzynę. 
Prawdziwa rewolucja nadeszła jednak, gdynowa forma wojny wyszła z stepów i dotarła do terytoriów ludów rolniczych. 

Pierwsze odniesienie do Charioteers pochodzi z Syrii około 1800 r. W ciągu najbliższych czterech stuleci, rydwały zaadaptowane zostały w stniejących cywilizacjach na Bliskim Wschodzie. Stało się to albo poprzez bezpośrednią migracją "ludów stepów" lub dyfuzji. Szybko przyszedł do preferowanej broni elitarnej.


Spotkanie wojska egipskiego z nieznaną armią Hyksosów: 

"Kilka owych dziwnych pojazdów ruszyło ku nam z pierwszej linii formacji Hyksosów. Na widok szybkości, z jaką się poruszały, szmer przeszedł przez nasze szeregi. Po krótkim okresie odpoczynku wozy zdawały się podwoić swą prędkość. Dystans między nami zmniejszył się i kolejny okrzyk wzniósł się nad naszym wojskiem, gdy zorientowaliśmy się, że pojazd ciągnięty był przez parę nadzwyczajnych bestii. Były równie wysokie jak antylopy, o podobnych sztywnych, zjeżonych grzywach na wygiętych łukowato karkach. W przeciwieństwie do antylop nie posiadały rogów, a ich głowy miały znacznie wdzięczniejszy kształt. Oczy były wielkie, nozdrza rozszerzone, a długie nogi zakończone kopytami. Kroczyły ze szczególnym wdziękiem, zaledwie muskając powierzchnię pustyni. Nawet teraz, po wszystkich tych latach, dobrze pamiętam dreszcz podniecenia towarzyszący chwili, gdy po raz pierwszy ujrzałem konia. (...) Lecz wiodący pojazd zakręcił i pognał równolegle do naszych szeregów. Poruszał się na wirujących dyskach, w które zapatrzyłem się z zadziwieniem. (...) Widok pierwszego rydwanu wstrząsnął mną na równi z widokiem ciągnących go koni. Między galopującą parą znajdował się długi dyszel, połączony z czymś, co, jak dowiedzieliśmy się później, nosiło nazwę osi. Wysoki przód pojazdu pokryty był złotymi listkami, burty zaś głęboko wycięte, by umożliwić łucznikowi wypuszczanie pocisków na obie strony."  "Bóg Nilu", Wilbur Smith, Warszawa 1995


Wykorzystanie rydwanów przez najstarsze cywilizacje i państwa:
ok. 1700 p.n.e. - z pomocą rydwanów indoeuropejscy Hetyci podbili Wschodnią Anatolię i Syrię, tworząc królestwo 
ok. 1650 p.n.e. - północny Egipt ,podbijają stosujący rydwany Hyksosi (mieszanina ludów z domieszką Hurytów), którzy założyli własne dynastie; 
ok. 1600 p.n.e. północne Chiny zostają zjednoczone przez pierwszą dynastię Shang, m.in. dzięki wykorzystaniu rydwanów; 
ok. 1570 p.n.e. - plemiona Kaszyckie (być może pod wodzą Indoeuropejskiej elity, gdyż ich wodzowie mieli indoeuropejskie imiona) z terenu Iranu podbijają Babilonię, ustanawiając na cztery wieki własną dynastię
ok. 1500 p.n.e. Huryci (być może pod wodzą Indoeuropejskiej elity, gdyż ich wodzowie mieli indoeuropejskie imiona), tworzą potężne państwo Mitanni, 
ok. 1500 p.n.e. - Ariowie ze stepów przenikają na teren Iranu, Pakistanu i Indii, podbijając lokalne ludy i tworząc nowy podział społeczny, kulturę i religię (podstawy pod braminizm i hnduizm) 
Rydwany święcą triumfy jeszcze przez kolejne półtora tysiąclecia! Z powodzeniem stosują je:
ok. 1400 p.n.e. - Grecy Mykeńscy zastosowali rydwan w Grecji, co prawdopodobnie pomogło im podbić wyrafinowaną cywilizację Minojską 
ok. 600 p.n.e. - Medowie i Persowie, stosujący m.in. rydwany, pokonują imperia Babilonii i Asyrii, tworząc państwo sięgające od Egiptu po Indie. 
przełom er. następcy Aleksandra Wielkiego, tzw. diadochowie (w tym Seleukidzi) a także ludy celtyckie wykorzystują rydwany


Wszędzie, tj. w Europie, na Bliskim Wschodzie, Indiach i Chinach, wszyscy władcy, począwszy od najmniejszych po najwspanialszych uzawali rydwan jako "broń mistrzów". Świadectwem tego są liczne zabytki, na których przedstawiani sa właśnie jako dosiadający rydwanów, wykorzystujący je w czasie wojen, itd. 
Konie i rydwany stały się 3,5 tys. lat temu (1,5 tys. lat p.n.e.) najcenniejszym atutem wojskowym. Hodowla konia zmieniła swój profil z "źródła żywności" w kierunku "wunderwaffe". Hodowla konia stała się priorytetem dla wielu państw, choć jesze długo import ze stepów pozostał głównym źródłem jego pozyskiwania.

Pierwsza znana z historii bitwa - starcie pod Kadesz - 1294 p.n.e., pomiędzy dwoma supermocarstwami tego czasu, Egiptem i Hetytami, polegało m.in. na starciu rydwanów. 
Szacuje się że po obu stronach wzieło w niej udział po około 50 rydwanów. 
Potwierdza to ich elitarny charakter i zabójczą skuteczność. Rydwanów w armii było niewiele w porównaniu z wojskami piechoty; np. w Chinach stosunek rydwanów do piechoty to 1 do 25 żołnierzy.


Spadek użycia
Zastosowanie rydwanu spadła bardzo powoli, począwszy od około 500 p.n.e. (choć na północnych i zachodnich terenach Europy technologia właśnie przyjeżdżała rozkwit). Rydwany ustąpiły jeździe konnej. Zastosowali ją jako pierwsi Scytowie, którzy w VII wieku p.n.e zaatakowali konno asyryjskie imperium i Europę Środkową. Drugim powodem było zastosowanie żelaznych broni przez piechotę żelaznej broni (od c. 1200 bmów) oraz wykorzystanie technformacji falangi. Rydwany najdłużej stosowali Celtowie, aż do 4 wieku n.e., stosując je m.in. przeciw Rzymianom.

na podstawie: https://www.worldhistory.org/chariot/

Łuki refleksyjne (najczęściej kompozytowe), składały się z "kompozycji" trzech warstw: 1. 
warstwę rogową (róg bawoli) na brzuścu; 2. drewnianego rdzenia (np. morwa, klon itp.); 3. ścięgien zwierzęcych na grzbiecie. Zaczepy na cięciwę (rogi) i majdan wzmacniano płytkami rogu lub kości. Aby założyć cięciwę i nadać broni właściwy kształt, potrzebna była dość duża siła i zręczność.
Łuk refleksyjny posiadał ze wszystkich łuków największy zasięg, do 500 m (odmiana turecka – 700 m), zaś jego wykonanie zajmowało wykwalifikowanemu rzemieślnikowi kilka miesięcy żmudnej pracy, a po złamaniu łuk nie nadawał się do naprawy. Był nieduży i poręczny - mierzył od metra (łuk jeźdzca) do półtorej (łuk piechoty) długości. 


Naukowcy lada moment odkryją genetyczne powiązania koni na świecie, co ciekawe dotychcasowe próby spaliły na panewce!
Udomowienie Konia przez Botai, ich język super (w 33 minucie), zarazy i przemoc przez Yamnaya w filmie z 2019 roku: https://youtu.be/0AGw8sMeZjg?t=1584

Dwa kluczowe filmy:






SCYTOWIE Wnukowie i główni spadkobiercy PIE
Spadkobieracami PIE byli Scytowie, którzy udoskonalili wiele elementów ich życia:



 O Scytach (od 2 do 15 min, do 8 min- analogie z PIE): https://youtu.be/UuPNMQmwLAQ?t=109




Kultura grobów jamowych - Yamnaya pierwsze 25 minut: https://youtu.be/d48bhkOiEuA?t=3


Weda- wiedza! Czyli najazd na Indie

Zadanie: Spiskowa teoria dziejów: Woodstok i Hare Kriszna 2016 - Jak Anglicy wymyślili najazd Ariów na Indie https://youtu.be/P5dqQ7ACmPU?t=572
Zadanie: Jak było na prawdę? Zobacz: Ariowie (do 23 minuty; później, że: https://youtu.be/XSVZB3zJ35I?t=376

Mapa rozprzestrzeniania się języków Indoeuropejskich: https://youtu.be/Sdm9ACB8dTo?t=410 (od 7 minuty do 11:20, później bez głosu; następnie mniej ważne: 14 min ; najważniejsze 17:30>>21- kurgan hipotezis i bogowie)




https://youtu.be/xBIbflTfxm8

Wedy, Weda (dewanagari वेद „wiedza”) – święte księgi hinduizmu, najstarsza grupa religijnych tekstów sanskryckich, które stanowiły całość ówczesnej wiedzy człowieka o świecie ludzi i bogów; antologia tekstów z różnych okresów, o różnej tematyce, budowie i przeznaczeniu. Objętością Wedy przewyższają Biblię sześciokrotnie
za moment powstania Wed przyjmuje się umowną datę najazdu Ariów na Indie  – czyli ok. 1800 r. p.n.e. (choć prawdopodobnie część tekstów powstała wcześniej). 


Ciekawostka: 2,500 tys. lat później drogę w odwrotnym kierunku pokonali Romowie, którzy opuścili Indie ok. IX wieku n.e.



Indo-Europa - kraina mlekiem płynąca!


Jednak migracje...

Nawet kiedy nauczyli się hodować kozy, krowy i owce, pradziejowi mieszkańcy Europy jeszcze długo nie tolerowali laktozy, naturalnego cukru mleka. (...) Neolityczni mieszkańcy Europy Środkowej nie tolerowali laktozy jeszcze przez 5 tys. lat po tym, jak przestawili się na rolniczy tryb życia i 4 tys. lat od chwili, w której nauczyli się robić ser - wynika z analiz DNA, pozyskanego ze skamieniałych kości czaszek. (...)

Zdaniem autorów badania wyraźne zmiany genetyczne, jakie pojawiały się w badanych populacjach, mogły mieć związek z prehistorycznym rozwojem technologicznym, zachodzącym w Europie Środkowej pomiędzy neolitem, epoką brązu i żelaza. Chodzi o to, że rozwój rolnictwa, a także początki wykorzystywania metali (brązu, a później również żelaza) w Europie Środkowej odbywały się jednocześnie z dopływem na te tereny nowych ludzi.

"Nie można nadal utrzymywać, że te ważne innowacje zostały po prostu przyjęte przez istniejące już populacje w ramach procesu przypominającego kulturową osmozę" - zauważa jeden z autorów publikacji, prof. Dan Bradley (...). https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C402552%2Chistoria-nietolerancji-mleka---wiemy-nieco-wiecej.html

Europejska mutacja w pojedynczym nukleotydzie miała miejsce stosunkowo niedawno. (...) [Badano to] używając technik symulacji komputerowej, ukazującej jak podobne mutacje mogły rozprzestrzeniać się w pradawnych społecznościach. Ustalili, że odporność na laktozę, nazwana „allelem LP” (lactose persistense allele) pojawiła się około 7,5 tysiąca lat temu [5 tys. Lat p.n.e.] na rozległych, żyznych równinach Węgier. [Badania genetyczne mówią o 3 tys. Lat p.n.e.]

Mocne geny

Od samego momentu pojawienia się, allel LP zaczął dawać ogromną przewagę selektywną. W badaniach z 2004 roku badacze oszacowali, że ludzie z mutacją genetyczną wydawali na świat o 19% bardziej płodne potomstwo od tych, którzy tej mutacji nie mieli. Badacze określili stopień tej selekcji jako „jeden z największych, jaki dotychczas poznano dla jakiegokolwiek genu”.

Przewaga ta, zwiększana przez setki pokoleń, mogła faktycznie pomóc populacji w zdobyciu całego kontynentu. Jednak działoby się tak tylko wówczas, gdy „populacja miałaby dostęp do świeżego mleka i jego przetworów”, mówi Thomas. „To ko-ewolucja kultury i genów, które napędzają  siebie nawzajem”, dodaje.

Dzięki biologii molekularnej, archeologii oraz składowi chemicznemu prehistorycznej ceramiki, (...) [poznano nowe]  fakty dotyczące pochodzenia współczesnych Europejczyków. „To było odwieczne pytanie- czy wywodzimy się od rolników z Bliskiego Wschodu czy raczej od tubylczych plemion zbieraczy”, mówi Thomas. Sprowadza się to więc do problemu: ewolucja czy wymiana? Czy rdzenne ludy zbieraczy i łowców w Europie zajęły się w końcu rolnictwem i hodowlą zwierząt? A może jednak nastąpił napływ kolonizatorów-rolników, którzy wyparli miejscowe populacje połączeniem genów z nowoczesną technologią? (...) Podobna historia wiąże się z badaniami nad DNA pradawnych ludzi, znalezionym w niektórych miejscach w Europie. Sugerują one, że Europejczycy ci nie wywodzili się od plemion zbieracko-łowieckich, które dawniej żyły na tamtych terenach. (...)

 Technologie rolnicze i hodowlane neolitycznych ludów z Bliskiego Wschodu pomogły im wyprzeć miejscową ludność parającą się zbieractwem. W miarę jak ludy z południa przesuwały się na północ, wraz z nimi przesuwał się także allel LP. Odporność na laktozę trudniej utrwalała się na południu Europy, bo neolityczne ludy osiedliły się tam jeszcze zanim wystąpiła mutacja. Ale wraz z ekspansją społeczeństwa agrarnego na północ i zachód, przewaga dana przez allel LP miała coraz większe znaczenie. (...) Pozostałości tego zjawiska są widoczne do dnia dzisiejszego. Na południu Europy tolerancja laktozy występuje stosunkowo rzadko (poniżej 40% w Grecji i Turcji). W Wielkiej Brytanii i Skandynawii z kolei ponad 90% dorosłych trawi mleko.

Większa hodowla

Na przełomie neolitu i epoki brązu, około 5000 lat temu, allel LP występował powszechnie na terenie Europy Środkowej i Północnej, gdzie tym samym rozpowszechniła się hodowla bydła jako dominujący składnik kultury. „Odkrywają ten sposób życia i kiedy w końcu mogą się w pełni cieszyć z korzyści płynących z nowej diety, intensyfikują też hodowlę”, wyjaśnia Burger. Kości bydła stanowią ponad dwie trzecie znalezionych w centrum i na północy Europy kości zwierzęcych pochodzących z tamtego okresu.

Badacze LeCHE wciąż próbują zrozumieć, dlaczego możliwość spożywania mleka dała tak dużą przewagę na tych obszarach. Thomas twierdzi, że w miarę jak ludy przemieszczały się na północ, mleko stanowiło zabezpieczenie przed klęską głodu. Nabiał, który mógł być dłużej przechowywany w chłodniejszym klimacie, stanowił bogate źródło kalorii, niezależne od pogody i nieurodzaju.

Inni uważają, że mleko mogło być pomocne zwłaszcza na północy z powodu stosunkowo wysokiej zawartości witaminy D, składnika użytecznego w profilaktyce chorób takich jak krzywica. Ludzie syntetyzują witaminę D głównie poprzez ekspozycję na słońce, co w przypadku północy Europy może być trudne, zwłaszcza w miesiącach zimowych. Allel LP jednak zakorzenił się także w słonecznej Hiszpanii, poddając tym samym tę teorię pod wątpliwość. (....)

Katarzyna Chrząszcz http://laboratoria.net/naturecom/artykuly/19194.html




#1
W uproszczeniu: Praindoeuropejczycy, spadkobiercy kultury Yamnaya (konkretnie zaś ludzie Ceramiki Sznurowej, którzy byli mieszanką pasterzy ze stepów i ludów rolniczych osiadłych na terytorium m.in. dzisiejszej Polski i Białorusi) byli "mutantami", którzy rozwinęli w swoich organizmach przysfajanie laktazy i mogli żywić się mlekiem jako dorośli. To, w połączeniu z hodowlą bydła, dało im szansę "zamiany trawy w żywność". Dzięki temu zyskali przewagę nad innymi populacjami. W czasach głodu mogli przetrwać bez zabijania zwierząt. Po dzień dzisiejszy obszary o największej produkcji nabiału na świetie to te, u których populacji występuje największa koncentracja genów ludów Yamnaya. Krowa jest nadal święta w Indiach, nawet na południu, gdzie jest mniejsza zdolność trawienia niesfermentowanego mleka. Pradawne tradycje trwają tam zatem w najlepsze! 
Pasterze azjatyccy, którzy obecnie dominują na stepach, również spożywają dużo nabiału, ale zwykle jest on fermentowany, co usuwa laktozę. Pierwotnie tę właściwość stosowali także najpewniej ludzie kultury Yamnaya (po nich zaś ludy tureckie i mongolskie, które w kolejnyhc stuleciach zdominowały stepy)
- na podstawie notatki Doug Hitch'a, zob.:  https://languagelog.ldc.upenn.edu/nll/?p=47684): 


Książka "The 10 000 Year Explosion" autorstwa Gregory'ego Cochrana i Henry'ego Harpendinga przypisuje rozprzestrzenianie się języków indoeuropejskich tolerancji laktozy.

Książka "Kim jesteśmy i jak się tu znaleźliśmy" autorstwa Davida Reicha opisuje rozprzestrzenianie się Yamanaya, ale przypisuje to mikrobom przejmującym inicjatywę, podobnie jak inwazja Europejczyków na Amerykę.

#2
we wrześniu 2021 roku ogłoszono, że badania uzembienia potwierdzają, że ponad 90 procent pasterzy kultury Yamnaya migrujących z Rosji do Mongolii około 5000 lat temu spożywało mleko. za: https://www.archaeology.org/news/9999-210917-yamnaya-milk-consumption

#3
wynalezienie koła + umiejętność jazdy konnej + spożycie mleka= panowanie nad światem.

Zdaniem ekspertów ok. 3300 p.n.e. na stepie doszło do tranformacji, w ciągu zaledwie 300 lat uformowała się pierwsza w dziejach świata potężna wspólnota zwana Yamnaya, która wymyśliła nową gospodarkę: pasterstwo, połączone z gospodarką mleczną. Receptą na jej sukces były: Konie, bydło, owce i kozy, które zamieniały trawę w żywność (mleko i mięso), dając odzież i schronienia (namioty). Było to możliwe dzięki pojawieniu się, w tym samym czasie wozów, które umożliwiło przewożenie wody, a także wyprowadzanie zwierząt na odległe pastwiska; a z czasem także oswajanie i ujeżdzenie koni, które  umożliwiły efektywniejszą kontrolę większych stad bydła. Ludzie Ci musieli jednak drastycznie zmianić filozofię życia, przechodząc z trybu „jemy hodowane zwierzęta” na „żywimy się ich udojonym mlekiem”. Była to ogromna zmiana kulturowa.

Analiza skamieniałych płytek nazębnych z zębów szkieletów z epoki brązu, która prowadzi do wniosków, że to mleko napędzało ich wzrost, sprawiając, że pozostawiły sygnaturę genetyczną od Mongolii po Węgry, zgodnie z artykułem na science.org .

Jednak wciąż pozostaje wielka zagadka do rozwiązania. Analiza DNA przeprowadzona w przeszłości wykazała, że ​​Yamnaya nie tolerowały laktozy – były pozbawione genetycznej zdolności do metabolizowania cukrów mlecznych. Badacze twierdzą, że jest możliwe, że podobnie jak dzisiejsi Mongołowie, Yamnaya miał produkty mleczne, które były sfermentowane. Jak na przykład ser i jogurt, które praktycznie nie zawierają laktozy.

Przed 3300 p.n.e. wzdłuż u ludzi żyjących osad nad Wołgą i Donem praktycznie nieznaleziono białek mleka. Ludność jadła dużo ryb słodkowodnych, dziczyzny, a także przygotowywała posiłek ze swoich udomowionych zwierząt, takich jak owce, kozy i krowy. Dramatyczna zmiana nastąpiła około 3300 r. p.n.e., gdy próbki pochodzące z zębów ludzi po tym roku dawały białka mleka owczego, koziego i krowiego. Zakwalifikowało się to jako bezpośredni dowód spożywania produktów mlecznych. Zadziwiająca jest obecność zachowanych śladów mleka końskiego. 


#4
Romain Garnier, Laurent Sagart, Benoît Sagot. Milk and the Indo-Europeans. Martine Robeets;
Alexander Savalyev Language Dispersal Beyond Farming, John Benjamins Publishing Company,
pp. 291-311, 2017, zobacz: 
Najnosze badania sugerują że "możliwość picia mleka w wieku dorosłym odegrała ważną rolę przede wszystkim w pobudzaniu demografii ludów praindoeuropejskich. Większa populacja z kolei wymagała więcej mleka: potrzeba większej ilości pastwisk jest prawdopodobnie jednym z mocnych motywów ekspansji terytorialnej indoeuropejskiej. W konfrontacji z wcześniej istniejącymi populacjami rolniczymi, zwiększona liczebność populacji pozwoliła grupom indoeuropejskim zwyciężyć militarnie nad małymi lub nawet nie tak małymi społecznościami rolniczymi, które do tej pory były bezpieczne. W rezultacie użytkownicy języka indoeuropejskiego byli w stanie trwale ugruntować swoją pozycję jako elita rządząca nad osiadłymi społecznościami rolniczymi posługującymi się językami nieindoeuropejskimi. Podobnie jak jazda konna, spożywanie mleka przez nastolatków i dorosłych mogło również wzmocnić militarną potęgę indoeuropejskich grup najeźdźców poprzez nadanie wyższego wzrostu indoeuropejskim osobnikom z fenotypem trwałości laktazy" (Okada 2004).

"Nawet bardziej niż istnienie zróżnicowanego indoeuropejskiego słownictwa dotyczącego hodowli zwierząt, brak znaczącego słownictwa rolniczego (Kortlandt 2009), a zwłaszcza terminów dla określonych udomowionych zbóż, jest silną wskazówką że Proto-Indoeuropejczycy nie byli rolnikami, chociaż prawdopodobnie mieli kontakt z rosnącą populacją, która wprowadziła rolnictwo do Europy z Anatolii począwszy od IX tysiąclecia BP. Ostatnie prace Haaka i in. (2015) twierdzi, że masowa migracja łowców stepowych kultury Yamnaya na obszar kultury ceramiki sznurowej około 4500 lat temu ustanowiła nowy składnik populacji, różniący się zarówno od paleolitycznych myśliwych-zbieraczy, jak i od rolników z Anatolii w północnej Europie. Powiązali tę migrację z rozprzestrzenianiem się języków indoeuropejskich w Europie. To dobrze pasuje do hipotezy stepowej o początkach indoeuropejskich. Kultura ceramiki sznurowej może być utożsamiana z węzłem datującym oddzielenie "szczepu anatolijskiego" w drzewie indoeuropejskim. Pozostaje pytanie: co pozwoliło językom indoeuropejskim dominować nad językami wcześniejszymi na dużym ciągłym obszarze Europy i Azji Środkowej/Południowej? W tym miejscu łączymy opisane właśnie odkrycia z nowymi spostrzeżeniami w etymologii indoeuropejskiej i różnymi wątkami niedawnych prac na temat mleczarstwa w neolitycznej Europie: zauważamy znaczące geograficzne nakładanie się przypuszczalnie indoeuropejskiej kultury ceramiki sznurowej i obszaru ​maksymalna trwałość laktazy u współczesnych Europejczyków według mapy Leonardi et al. (2012) i sugerują, że głównym czynnikiem stojącym za ekspansją indoeuropejską była zdolność do spożywania świeżego mleka w wieku dorosłym.

Chociaż znaczenie mleka i przetworów mlecznych we wczesnej kulturze indoeuropejskiej zostało już opisane przez Anthony'ego (2007), podkreślamy tutaj fakt, że jeszcze 7000 lat temu wszystkie populacje ludzkie nie tolerowały laktozy: dorośli nie byli w stanie strawić zawartego cukru laktozy. w mleku. Wynalezienie sera, pochodnej mleka ubogiej w laktozę, przez wczesnych rolników w północno-zachodniej Anatolii ok. 8500 lat temu (Evershed i wsp.) Po raz pierwszy umożliwiło ludziom przekształcenie mleka zwierzęcego w stabilne źródło pożywienia, przyczyniając się do pozytywnej demografii populacji rolniczych. Jednak sami pierwsi rolnicy w dużej mierze nie tolerowali laktozy (Burger i in., 2007): zdolność, wywodząca się ze starożytnej mutacji genetycznej, do bezpośredniego picia mleka zwierzęcego zaczęła się upowszechniać dopiero kilka tysięcy lat później. Podążamy za Burgerem (cytowanym przez Owena 2010), przypuszczając, że kontakt z rolnikami produkującymi sery ujawnił gen utrzymywania się laktazy u niektórych osobników zbieracko-łowieckich ze stepów pontyjskichStawiamy hipotezę, że częstość występowania tego genu gwałtownie wzrosła wśród odpowiednich społeczności, które kojarzymy z praindoeuropejską. Zakładamy, że ta niezwykła umiejętność zapewniła użytkownikom języka indoeuropejskiego przewagę demograficzną nad współczesnymi populacjami rolników i łowców-zbieraczy, napędzając ich ekspansję geograficzną i ułatwiając zastąpienie wcześniejszych języków odmianami indoeuropejskimi. Popieramy te hipotezy badaniem indoeuropejskiego słownictwa mleczarskiego, ukazując niezwykłe znaczenie terminów związanych z mlekiem i opisując historyczne zmiany w tym słownictwie, które świadczą o rosnącym znaczeniu mleka zwierzęcego we wczesnym społeczeństwie indoeuropejskim. Wskazujemy również, że najstarsze dowody tekstowe opisujące picie mleka przez dorosłych dotyczą osób posługujących się językim irańskim (jednym z indoeuropejskich)".

"Najnowsze dowody z archeologii i starożytnego DNA zbiegają się, aby wskazać, że kultura Yamnaya, często uważana za nosiciela języka praindoeuropejskiego, przeszła silną ekspansję populacji pod koniec IV i na początku III tysiąclecia p.n.e. Sugeruje to, że podstawową przyczyną tej ekspansji może być wyjątkowa zdolność do trawienia mleka zwierzęcego w wieku dorosłym. Co ciekawe badacze stwierdzili jednak, iż język protoindoeuropejski nie miał wyspecjalizowanego korzenia dla „doić” i twierdzimy, że IE rdzeń * h2melg! – „doić mleko” (angielskie - to milk) jest drugorzędny i postanatolijski. Traktujemy tę innowację jako oznakę nowości. Innowacje językowe w tym obszarze semantycznym sugerują, że zdolność do trawienia mleka odegrała ważną rolę w pobudzaniu demografii praindoeuropejskiej".


#4
Co mają wspólnego galaktyka i śląscy górale "klagający mleko"?

"J. P. Mallory, D. Q. Adams, Encyclopedia of Indo-European Culture (London and Chicago:  Fitzroy Dearborn, 1997), pp. 381-382:

*ǵ(l̥)lákt (gen. *ǵlaktós) ‘milk’. [IEW 400–401 (*glag- ~ *glak-); Wat 41 (*g(a)lag- ~ (g(a)lakt-); GI 85; Buck 5.87].  Lat lac (gen. lactis) (< *lakt < *dlakt with regular reduction of dental stop + -l- cluster < *glakt with regular dissimilation) ‘milk’, Grk gála (gen. gálaktos) ‘milk’ (with generalization of the Lindeman variant *gl̥lakt), glaktophágos ‘living on milk’ (without the *-t we have glakôntes [pl.] ‘full of milk’, glágos [with voicing assimilation] ‘milk’), Hit galaktar (= /glaktar/) ‘sap, milky fluid from trees and plants’.  Since Latin, Greek, and Hittite are all centum languages the reconstructed initial is ambiguous; it could be *g- or *ǵ-.  (...)

In their whole section on "Milk" (pp. 381a-383b), Mallory and Adams "reconstruct a rich vocabulary for PIE concerning milk and milk products, a testimony to the importance of these things to a people who were heavily dependent on animal husbandry for sustenance." (p. 381a). Terms covered include those for "to milk", "milk", "coagulated (sour) milk", "(skim) milk, whey", "rich in milk", "milk (butter)", "milk (ghee)", "buttermilk", "cream", "butter", and "curds, curdled milk".  In the latter part of their article, Mallory and Adams discuss the archeological, economic, and cultural aspects of milk and milk products among IE peoples". za: https://languagelog.ldc.upenn.edu/nll/?p=41346




Wszędzie konie trojańskie i "Heleny" / Kowboje przebranżowieni w rewolwerowców

Z myśliwych-zbieraczy w koczowniczych pasterzy >> z pasterzy w klany wojowników trzęsące Europą i światem! 

Herodot, tworząc Troję zawarł w niej masę symboli, które odpowiadały nie tylko prawdzie "jego czasów" (VIII w. p.n.e.), ale też czasom swoich pradziadów wywodzących się z barbarzyńskich greckich  plemion Doryckich, jak i "zgładzonych" przez nich 500 lat wcześniej władców mykeńskich, którzy sami byli mistrzami w aktach destrukcji. 
Potężni królowie (Agamennon), ich psy gończe (Achilles) i polegli kamraci (Petrokles)

 Akcja Iliady rozgrywała się ok. 1200 lat p.n.e. (rzekomo w latach 1193-1184)




Bohemian Rapsody, czyli morderstwa, porwania i ludobójstwo t także "nasza specjalność"

Nowe rewelacje naukowe z 2021 roku: https://youtu.be/mxNGk8Z4W3Y?t=1195, czyli:

  • Mamaaa,
    I've Just killed a man,
    Put a battle axe in his head,
    The globural amphora man is dead.
    Mamaaa, life had just begun,
    I take the wictoms wife and go away
    Mama, oooh,
    Didn't mean to make you cry,
    If I'm not back again this time tomorrow,
    Carry on, carry on as if nothing really matters
  • Nowy artykuł ujawnia szereg wymian populacji w Czechach neolitu i epoki brązu, które prawdopodobnie wskazują na szerszą wymianę populacji w całej Europie. Naukowcy coraz chętniej przyznają, że zastępowanie populacji miało miejsce wiele razy w historii i prawdopodobnie było napędzane przez brutalnych najeźdźców płci męskiej od Kultur pucharów lejkowatych (Funnelbeakers). po ceramiki sznurowej (Corded Ware) i wreszcie protoceltyckie Únětice. 
  • to nie wspólnoty kultury Yamnaya, a ich krewni z północy, zmieszani z łowcami-zbieraczami z reg. Bałtyckiego (Łotwa?) i rolnikami z terenu Ukrainy, stworzyli współnotę Ceramiki Sznurowej (Corded Ware), która dała początek Indoeuropejczykom w Europie i Indiach!
  • rzeźnia ('55): 40% zastąpienie populacji
  • społeczności łowiecko-zbierackie nie poddawały się i dokonywły "comebacków", nacierając z refugiów
Prehistoria Europy nadzorowała dynamiczne i złożone interakcje różnych społeczeństw, dotychczas niezbadane w szczegółowych skalach regionalnych. Badając 271 ludzkich genomów datowanych na ok. 4900-1600 p.n.e. z serca Europy, Czech, odkrywamy bezprecedensowe zmiany genetyczne i procesy społeczne. Duże migracje poprzedziły nadejście „stepowych” przodków, a około 2800 p.n.e. współistniały trzy grupy zróżnicowane genetycznie i kulturowo. Wyroby sznurowe pojawiły się w 2900 r. p.n.e., początkowo były zróżnicowane genetycznie, nie wywodziły się ze wszystkich przodków stepowych znanych Yamnaya i zasymilowały samice o różnym pochodzeniu. Zarówno grupy Corded Ware, jak i Bell Beaker przeszły dynamiczne zmiany, obejmujące gwałtowne redukcje i całkowite zastąpienie różnorodności chromosomu Y odpowiednio w ~2600 i ~2400 pne, przy czym tym ostatnim towarzyszyło zwiększone pochodzenie przypominające neolit. W epoce brązu pojawiła się nowa organizacja społeczna przy co najmniej 40% rotacji populacji.

Prehistoria Europy nadzorowała dynamiczne i złożone interakcje różnych społeczeństw, dotychczas niezbadane w szczegółowych skalach regionalnych. Badając 271 ludzkich genomów datowanych na ok. 4900–1600 p.n.e. z serca Europy, Czech, odkrywamy bezprecedensowe zmiany genetyczne i procesy społeczne. Duże migracje poprzedziły przybycie przodków „stepowych”, a około 2800 p.n.e. współistniały trzy grupy zróżnicowane genetycznie i kulturowo. Wyroby sznurowe pojawiły się w 2900 r. p.n.e., początkowo były zróżnicowane genetycznie, nie wywodziły się ze wszystkich przodków stepowych znanych Yamnaya i zasymilowały samice o różnym pochodzeniu. Zarówno grupy Corded Ware, jak i Bell Beaker przeszły dynamiczne zmiany, obejmujące gwałtowne redukcje i całkowite zastąpienie różnorodności chromosomu Y odpowiednio około 2600 i około 2400 p.n.e., przy czym tym ostatnim towarzyszyło zwiększone pochodzenie przypominające neolit. W epoce brązu pojawiła się nowa organizacja społeczna przy co najmniej 40% rotacji populacji.



Zadanie: Pierwsze 11 minut - bitwa nad Tolensee- Dołężą: https://youtu.be/xZ3qA-cqq5s

Klastry "rasowe" /również przykład Polski


Caucasus hunter-gatherer (CHG),

Genetic history
by region
Sub-Saharan AfricanSouth AsianNorth AfricanMiddle Eastern Early Anatolian FarmersCaucasus Caucasus hunter-gathererEurope Western Hunter-GathererBritish IslesIberiaItalyEastern Hunter-GathererCentral Asian Ancient North EurasianEast AsianSoutheast AsianAmerican Ancient Beringian

Dwa artykuly: 
Fernandes, D.M., Strapagiel, D., Borówka, P. et al. A genomic Neolithic time transect of hunter-farmer admixture in central PolandSci Rep 8, 14879 (2018). https://doi.org/10.1038/s41598-018-33067-w
Linderholm, A., Kılınç, G.M., Szczepanek, A. et al. Corded Ware cultural complexity uncovered using genomic and isotopic analysis from south-eastern PolandSci Rep 10, 6885 (2020). https://doi.org/10.1038/s41598-020-63138-w


Wnioski z pracy Fernandes (i innych): Na temat relacji neolitycznych w północnej Polsce (żyjących w okresie 4300-1900 p.n.e.) , gdzie stwierdzono m.in.: 
  • ok. 5400-4300 p.n.e., istniały w naszej części Europy enklawy ŁOWCÓW-ZBIERACZY (HG), które przetrwały i współistniały z obecnymi już tu rolnikami przez co najmniej ponad 1000 lat, bez mieszania się genetycznego tych grup!
  • z czasem:  zarówno mężczyźni, jak i kobiety zbieracze-łowcy stali się częścią tych neolitycznych społeczności rolniczych,
  •  Ale równiez zauważono stopniowe odradzanie się przodków łowców-zbieraczy (w ciągu badanych 2400 lat

Analiza ludzkich szeregów czasowych z północno-środkowej Polski, rozciągających się od środkowego neolitu do wczesnej epoki brązu (4300-1900 p.n.e.) dostarcza wglądu w powinowactwa i wzorce domieszek oraz procesy adaptacyjne populacji rolniczych na Kujawach. 
Potwierdzono: Odrodzenie się komponentu genetycznego WHG, z najbardziej znaczącym wpływem pod koniec okresu środkowego neolitu,  w tym przypadku odrodzenie przodków HG stwierdzono w obrębie kompleksu pucharów lejkowatych (TRB) datowanych na 4000-3000 p.n.e., podczas gdy nasze dane pokazują, że domieszka miało miejsce wcześniej i dotyczyło rolników reprezentujących jednostki kultury ceramiki postliniowej. W związku z tym punkt zwrotny w zakresie domieszek myśliwych i rolników nie nastąpił między naddunajskimi a „rdzennymi” neolitycznymi północno-środkowoeuropejskimi kulturami TRB i GAC (tradycyjny pogląd przedstawiony w literaturze archeologicznej), ale raczej w obrębie naddunajskiej tradycji neolitu – między LBK a post -LBK jednostki kultury. Może to być zgodne z niżem demograficznym między tymi fazami neolitu naddunajskiego, obserwowanym nie tylko na Kujawach27, ale ogólnie w Europie Środkowej38,39; możliwe, że bliskie kontakty z HG były kluczem do sukcesu społeczeństw post-LBK, które skuteczniej i trwale kolonizowały polskie niziny.

Znaczący wpływ genetyczny populacji HG utrzymywał się w tym regionie co najmniej do okresu eneolitu/wczesnej epoki brązu, kiedy to migranci stepowi przybyli do Europy Środkowej2. Obecność dwóch odstających ze środkowej i późnej fazy BKG na Kujawach związanych z typowymi neolitycznymi kontekstami pochówku (dane uzupełniające S1) dostarcza dowodów na to, że kontakty myśliwych z rolnikami nie były ograniczone do ostatniego okresu tej kultury i były naznaczone różnymi epizodami interakcji między dwoma społeczeństwami o odmiennych różnicach kulturowych i życiowych. Identyfikacja linii haplogrupy mitochondrialnej i chromosomu Y pochodzenia mezolitu (odpowiednio U5 i I) w BKG potwierdza teorię, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety zbieracze-łowcy stali się częścią tych neolitycznych społeczności rolniczych, jak opisano w podobnych przypadkach z Basenu Karpackiego1 i Bałkanów12,16. Identyfikacja osoby z powinowactwem do WHG, datowana na ca. 4300 p.n.e., w kontekście środkowego neolitu w osadzie BKG, dostarcza bezpośrednich dowodów na regionalne istnienie enklaw HG, które przetrwały i współistniały przez co najmniej ponad 1000 lat, od przybycia rolników z LBK ok. 550 tys. 5400 p.n.e. do ok. 4300 p.n.e., w sąsiedztwie osad neolitycznych, ale bez mieszania się z ich mieszkańcami.

Analiza dwóch kultur późnego neolitu, GAC i CWC, pokazuje, że pochodzenie stepowe było obecne tylko wśród analizowanych osobników CWC i że pojedynczy osobnik GAC miał więcej przodków WHG niż wcześniejsze lokalne osobniki neolitu. Podobnie, ostatnio zgłoszono brak przodków stepowych i o wysokim WHG u 5 osobników GAC z Kierzkowa w Polsce i 3 z Ilatki na Ukrainie12,15. Zauważamy jednak, że ponieważ osobniki GAC analizowane zarówno w 12,15, jak i tutaj pochodzą z wczesnych okresów GAC, nie możemy wykluczyć możliwości występowania komponentu stepowego w późniejszych populacjach GAC. Powinowactwo CWC do WHG kontrastuje jednak z wynikami opublikowanymi przez osoby z CWC, które zidentyfikowały pochodzenie stepowe spokrewnione z Yamnaya jako głównego wkładu w genomy CWC2,9, podczas gdy tutaj podajemy również znaczny wkład WHG, który może odnosić się do późnego utrzymywania się kieszenie populacji WHG, poparte wynikami domieszek N42 i odkryciem 4300-letniego osobnika N22 HG. Wyniki te zgadzają się z teoriami archeologicznymi, które sugerują, że interakcja CWC z przychodzącymi kulturami stepowymi była złożona i różniła się w zależności od regionu40.

Nowe wglądy w dynamikę populacji późnego neolitu sugerują złożone i zmienne zdarzenia domieszki między lokalnymi grupami kujawskimi, które doświadczyły stopniowego odradzania się przodków łowców-zbieraczy w ciągu 2400 lat. Podobnie jak w innych obszarach Europy Wschodniej, pod koniec okresu neolitu przybywający migranci ze stepu zmieszali się z lokalnymi populacjami, ale tutaj z mniejszym śladem genetycznym





Wnioski z pracy: Linderholm na temat Kultury ceramiki sznurowej (Corded Ware culture)

Wniosek
Procesy społeczne w prehistorii są trudne do zidentyfikowania, nie mówiąc już o interpretacji. wykryto: silne powiązania z populacją w środkowych Niemczech i subpopulacją CWC żyjącą na nizinach niemieckich (co może wskazywać na interesującą przynależność południową, która nie była tak wyraźna w innych wcześniej badanych próbach z Polski). 
 mniejsze powiązania między grupami CWC z regionu Kujaw i południowej Polski, ujawniając szlaki rozprzestrzeniania się tradycji CWC na małą skalę. 
Najbardziej niezwykłym zidentyfikowanym sygnałem jest ten pomiędzy CWC a kompleksem Afanasievo. Ta genetyczna inkorporacja z populacji stepowej położonej dalej na wschód niż kultura Yamnaya jest nowością w tych częściach i sugeruje strukturę i historię populacji CWC bardziej złożoną niż wcześniej sądzono. Chociaż nasze wyniki należy traktować z ostrożnością ze względu nie tylko na małą liczbę próbek, ale także pojawienie się tego samego sygnału u osobników poprzedzających ekspansję stepową i bardziej rozpowszechnionych geograficznie. Nasze odkrycia są zgodne z ostatnimi przeglądami archeologicznymi sugerującymi mniejszy wpływ zdarzenia Yamnaya niż oszacowano we wcześniejszych badaniach genomicznych (np. 16, 17). Pochodzenie CWC wykazuje powiązania zarówno ze wspólnymi liniami mtDNA z początkowego neolitu, ale także z tymi, które asymilowały się i zostały zastąpione przez pasterzy Yamnaya. Idąc dalej w czasie, wykrywamy genetyczną reminiscencję południowo-wschodniego CWC w puli genów BBC (Bell Beaker culture). Region ten był ważnym obszarem społecznym w trzecim tysiącleciu p.n.e., prawdziwym prehistorycznym tyglem grup ludzkich o różnym pochodzeniu, w którym mogło dojść do pojawienia się typowej genomiki BBC prawie 200 lat wcześniej niż w innych częściach Europy.
a TAKŻE: 
Używając izotopów strontu, możemy wykryć w naszym materiale miejscowe i nielokalne, co może rzucić światło na interakcje między różnymi podgrupami w CWC. 
 Identyfikacja trzech różnych typów pokrewieństwa wśród badanych osób, a zwłaszcza w kontekście niezwykłych zwyczajów pogrzebowych, poszerza nasze rozumienie rytuałów i tradycji leżących u podstaw struktur społecznych kompleksu CWC.


Narracyjna historia Europy (poniżej adaptacja tekstu: https://darkheritage.blogspot.com/search?q=Indo-European+language+spread&max-results=20&by-date=true








Ograniczone przez klimat do małych i oderwanych od siebie schronień, sygnatury genetyczne mają tendencję do układania się w klastrach, które znacznie różnią się od siebie. Jednym z polodowcowych skupisk populacji, które przetrwały w mezolicie i które nadal były ważne (choć prawdopodobnie znacznie zmieszane) w neolicie, jest gromada Western Hunter Gatherer lub WHG.  Niektóre klasyczne przykłady szkieletów należących do tego klastra genetycznego obejmują człowieka z Cheddar, człowieka z La Brana i człowieka z Loschbour. Istnieją pewne kontrowersje co do fenotypu WHG, które pozostają nierozwiązane, chociaż jest z pewnością możliwe, że ponieważ nikt żyjący obecnie nie ma przewagi nad tym genetycznym skupiskiem, nie przypominają nikogo żyjącego dzisiaj. „Klasyczny” wizerunek WHG jest taki, że ma brązową skórę i włosy, niebieskie oczy, wysokie kości policzkowe i szeroką twarz oraz raczej krępą, mocną budowę. (Niektóre badania sugerują, że jaśniejsza skóra przetoczyła się przez Europę już w wczesnym mezolicie - Na marginesie, najwyższe dziś stężenie przodków WHG odpowiada ludom Bałtyku, które są jednymi z najbielszych na Ziemi.)


KOlejna zmiana zaszła wraz z  rozprzestrzenieniem się w Anatoliio i Europie popopulacji EEF. 
 Napływ genów na stepy na północ od Morza Czarnego i Kaspijskiego z pewnością zawierał hybrydyzację CHG i EHG. Elementy CHG, które zmieszały się z elementami EHG w stepie, były już na stepach, gdy populacja EHG przesuwała się na południe i możemy jasno określić, że jest to populacja, która wykazuje wyraźne dowody starszego oddzielenia od tych z południa i wschód. Jednak irański chalkolit jest ważny i jak widać połączenie żółtego i bladoniebieskiego w Anatolii.
Co potwierdzają analizy DNA populacji z epoki brązu, takich jak Huryci, Minojczycy itp. w regionie. W tym momencie było to już coś, co wydarzyło się dawno temu w przeszłości, ale nie tak dawno, aby wpłynęło to na falę EEF, która zaludniła Europę.

Możemy więc zaproponować, w oparciu o dowody genetyczne, a następnie spróbować ekstrapolować, co to mogło oznaczać dla językoznawstwa, że ​​pierwsza fala osadnictwa w Europie przez populację EEF była przez „czystą” populację EEF. Ale jakiś czas później druga, mniejsza fala wyszła z Anatolii i w tym momencie populacja zebrała trochę irańskiego chalkolitycznego DNA i lepiej byłoby ją opisać nie jako EEF, ale jako hybrydę EEF/CHG. Gdyby rzeczywiście istniała rodzina języków okołoanatolijskich składająca się z Hetyckiego, Pelasgiańskiego, Minoańskiego, Hurryckiego i Północno-Kaukaskiego, jej rozprzestrzenianie się zbiegło się z tą drugą falą, a nie z pierwszą falą.

Oznacza to również, że coraz bardziej prawdopodobne jest, że baskijski i etruski nie były w końcu językami WHG, ale raczej pozostałościami po pierwszej fali ekspansji języków EEF. Jednak jest mało prawedopodobne, że kiedykolwiek będziemy w stanie dowiedzieć się, skąd pochodzą Baskowie i Etruskowie i z czym/kim są związani. Część badaczy głosi pogląd że język baskijski, osadzony tak jak dziś w twierdzy schronienia z epoki lodowcowej El Mirón, może być językiem przetrwałym od tamtego okresu, ale podejrzewam, że bardziej prawdopodobne jest, że jest to język EEF i to, że języki EEF zmiotły przed nimi wszystko, z wyjątkiem miejsc takich jak wschodni Bałtyk (w przeciwieństwie do tego, co widać na powyższej mapie, był to ostoja genetyki WHG i nigdy nie został zastąpiony przez genetykę EEF, ale ostatecznie przez genetykę EHG, a wcześniej w zmieszanej formie poprzez Corded Ware. 

Pierwsze osady neolityczne w Europie wydają się pochodzić z kultury Sesklo w Tesalii, z około 7500 pne. Nie jest jasne, czy z tego greckiego neolitu zaczęły się dwie gałęzie neolitycznej Europy, czy też gałąź śródziemnomorska miała osobne pochodzenie. W każdym razie kultury związane z tymi wczesnymi miejscami egejskimi o uderzająco podobnym DNA, a także artefakty kulturowe, przeniosły się na północ na Bałkany, stając się ostatecznie dość dużym i złożonym kompleksem bałkańsko-dunajskich kultur neolitycznych; Starcevo, Kris, Vinca, Varna, Karanovo itp., które tworzą to, co czasami nazywa się po prostu Starą Europą, po terminologii wymyślonej przez Mariję Gimbutasa, litewską archeolog. Ten kompleks naddunajski trwał przez całą epokę neolitu  - tysiące lat - z zauważalną ciągłością genetyki i kultury, chociaż oczywiście adaptowała się i zmieniała z biegiem czasu. Prawdopodobnie rozwinął pierwsze pismo; pismo Vinca jest o tysiąc lat starsze niż następny najstarszy przykład sumeryjskiego protopisarstwa

Społeczności rolnicze nadały piętno genetyczne całej Europie, jako że pochodzenie EEF jest dość powszechne obecnie u wszystkich Europejczyków, szczególnie śródziemnomorskiej. Stanowi on zdecydowanie większość DNA mieszkańców południowej Europy nawet dzisiaj.


Pochodzenie i kultury EEF stale rozprzestrzeniały się w Europie, kierując się na północ do Europy Środkowej, a nawet północnej. Wydaje się, że niewiele się mieszały z ludami WHG. Ten wielki horyzont nazywa się LBK lub kulturą Linear Ware (od niemieckiego Linearbandkeramik, odniesienie do ich specyficznej ceramiki). Przynieśli ze sobą specyficzne haplogrupy, które były wspólne dla Anatolii, takie jak G2 i H2. Oba są dziś stosunkowo rzadkie w Europie, ale były ojcowskimi markerami DNA dla populacji EEF przez tysiące lat. Jedną z rzeczy, które ostatecznie wydarzyły się w całej europejskiej sferze EEF, jest to, że gdy ich kultury upadły i pod koniec neolitu, chalkolitu i wczesnej epoki brązu, mężczyźni byli mniej skuteczni w przekazywaniu swoich genów, a ich haplogrupy zostały w dużej mierze zastąpione przez jedne. związane z rozszerzającymi się kulturami indoeuropejskimi. Niektórzy zinterpretowali to w romantycznie niebezpiecznej fantazji, jak wcześni Indoeuropejczycy porywali lub nawet gwałcili lokalne kobiety z EEF podczas zabijania ich męskich krewnych, ale najprawdopodobniej często (jeśli nie częściej) były to dobrowolne związki.  Dlaczego? Indoeuropejski pakiet kulturalny odniósł większy sukces w środowisku kulturowym po EEF, umożliwiając im lepszy dostęp do ziemi, zwierząt, bogactwa... i kobiet. 

Ci ludzie LBK nie byli pokojowymi, egalitarnymi, a nawet feministycznymi kulturami, jakie wyobrażała sobie Marija Gimbutas; teraz wydaje się, że mieli duże rozwarstwienie społeczne, rozprzestrzenili się z powodu konfliktów międzygrupowych, głównie wzdłuż brzegów rzek i terenów podmokłych, a kiedy zakończył się ciepły okres atlantycki, upadły w wyniku wewnętrznych walk, morderstw między plemionami, etcIstnieją nawet dowody masowych morderstw i kanibalizmu na szeroką skalę z miejsc takich jak doły śmierci Talheim i Herxheim. Chociaż ludzie LBK żyli obok i obok grup zbieraczy łowców, szczególnie na terytoriach północnych, gdzie grupy SHG, takie jak Ertebolle-Ellerbek, były dość dobrze ugruntowane, a penetracja LBK była stosunkowo słaba, nie wydaje się, aby mocniej zmieszali się z nimi genetycznie. Przynajmniej jeszcze nie wówczas.

Południowym odpowiednikiem ekspansji LBK na Europę Środkową i Północną była ekspansja Cardial Ware na wschodnim wybrzeżu Adriatyku, na półwyspie włoskim oraz na włoskich, francuskich i hiszpańskich riwierzach, docierając w końcu aż do Portugalii i wybrzeża Atlantyku, skąd pochodzą. udali się na Wyspy Brytyjskie. Wydaje się, że ci daleko zachodni ludzie EEF mają więcej przodków łowców-zbieraczy tu i tam niż ludzie LBK, chociaż niektóre raporty sugerują, że w rzeczywistości było to DNA EHG, a nie WHG (!) Neolityczni Brytyjczycy, z drugiej strony, mieli godne uwagi (choć małe) pochodzenie WHG i wydaje się, że pochodzenie z WHG było szczególnie skoncentrowane u tych, którzy mieli prestiżowe pochówki; tj. kulturowi królowie-bogowie o skoncentrowanym (względnie mówiąc) pochodzeniu WHG i prawdopodobnie kilku fenotypowych markerach, takich jak niebieskie oczy, i wydaje się, że stworzyli wsobną, rządzącą kastę. Z drugiej strony -  ludy z grupy Cardial Ware, pochodzące z EEF, w dużej mierze zastąpiły populację WHG na Wyspach Brytyjskich wśród szeregowego społeczeństwaTrochę trudno jest wyobrazić sobie rozszerzającą się kulturę rolniczą, która przytłacza liczebnie mniejszą kulturę łowców-zbieraczy, a jednak w jakiś sposób czci tych samych łowców-zbieraczy jako ich boskich królów, ale wydaje się, że tak właśnie się stało, np. na Wyspach Brytyjskich!!!

Upadek Starej Europy: klimat i wojny?
Upadek LBK nie jest związany z migracją innych ludzi z inną genetyką, ale wynikał raczej z rozpadu ich "wielkiego horyzontu", tj. prawdopodobnie w wyniku pogorszenia się klimatu po ciepłym okresie atlantyckim, a kultura musiała przystosować się (prawdopodobnie boleśnie) do nowej normy. 

Wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego kompleks naddunajski wykształcił na jego wschodnim terytorium kulturę Cucuteni-Tripilly; z protopisarstwem i wielkimi miastami. Rozprzestrzenili się na wschód w dolinach rzek, głównie do samych granic strefy stepowej i mieli pewne interakcje – zarówno genetyczne, jak i inne – z najbardziej na zachód wysuniętymi ludami stepowymi. 

LBK rozpadło się na kultury: Stroke Ware, Lengyel i Rossen, a także kilka innych. Kolejno rozszerzyły się z zachodu: TRB (the Funnel beaker culture), czyli kultura pucharów lejkowatych, zasiedlająca rozległy obszar północno-środkowej Europy, oraz kultura amfor kulistych (pozornie najbardziej wojownicza z podwyższony, co potwierdza najwyższy procent przodków łowców-zbieraczy - około 30%, a także zwiększony procent haplogrup I2 WHG). 
Ludy EEF rozwinęły kultury megalitów, które zbudowały wszystkie dolmeny, kurhany, kurhany i kamienne kręgi, osiągając szczyt niemal pod koniec tego okresu wraz z samym Stonehenge; Budowle te miały bardzo dużo odpowiedników (równie ciekawych, choć nieco mniej znanych i spektakularnych) na kontynencie w tym wna ziemiach Polski. TRB przesunęła się znacznie dalej na północ niż poprzednie EEF, do Danii i południowej Szwecji (była to najdalej na północ wysunięta odnoga EEF), a Kultura amfor kulistych rozprzestrzeniła się  nieco na wschód, aż do granic stepu.

Wydaje się, że szczególnie ludzie TRB byli grupą, w której geny tolerancji laktozy po raz pierwszy zaczęły rozwineły się na szerszą skalę. Wcześni Indoeuropejczycy mieli stosunkowo niską tolerancję laktozy, mimo że byli koczowniczym społeczeństwem pasterskim, ale domieszka z wychodzącymi kulturami EEF mogła wzmocnić sygnał tolerancji laktozy wśród ich potomków, w tym u nas, współczesnych Europejczyków. Analizując fenotyp grupy TRB istnieją pewne wskazówki, że ludzie Kultury Pucharów Lejkowatych mogli być blondynami i niebieskookimi, i spodziewam się, że nie było to wśród nich zupełnie nieznane (chociaż z drugiej strony ich profil genetyczny jest nadal bardzo podobny do profilu współczesnych Sardyńczyków i innych południowych Europejczyków). Możliwe, że takie cechy rozprzestrzeniły się już wcześniej w populacji WHG i zostały wychwycone przez te późniejsze populacje EEF, które były stosunkowo bogate w DNA WHG w porównaniu z ich poprzednikami (nowsze i najbardziej godne zaufania dowody sugerują coś przeciwnego; ciemniejsze, „śródziemnomorskie” fenotypy z ludów GAC i TRB).

Istnieje kilka innych godnych uwagi późnych kultur EEF, takich jak kultura badeńska. Ogólnie wydaje się, że stali się bardziej agresywni i wojowniczy niż byli; fortyfikacje są związane z ich osadami (które są rzadsze niż kiedyś, być może wskazując na zwiększoną mobilność), ewidentne są obrzędy takie jak suttee, a wszędzie ślady działań wojennych, przemocy i morderstw zdają się pojawiać z dużo większą regularnością (chociaż może to dobrze było błąd w percepcji; teraz wiemy, że na przykład ludzie LBK sami byli dość skłóceni ze sobą i mogli równie dobrze spowodować swój upadek, przekraczając ich zdolność do utrzymania swojej populacji i zwracając się przeciwko sobie nawzajem). Wzrost przemocy i konfliktów jest często postrzegany jako „indoeuropeizacja” przez ludzi takich jak Marija Gimbutas, która stworzyła romantyczny świat fantazji własnej wyobraźni w kulturze Starej Europy, ale genetyka w ostatnich latach dowiodła całkiem niezbicie, że Baden, GAC i TRB były same w sobie kulturami staroeuropejskimi, chociaż z nieoczekiwanie podwyższonym poziomem pochodzenia WHG, które odrodziły się wśród nich, ale nie miały w ogóle pochodzenie stepowe (indoeuropejskie). Ogólnie rzecz biorąc, były to raczej ostatnie huragany kultur specyficznych dla EEF; działo się to w przeddzień ekspansji indoeuropejskiej. 

Nie jest do końca właściwe stwierdzenie, że ślady EEF zniknęły wraz z przybyciem Indoeuropejczyków, ponieważ stały się istotnym składnikiem genetycznym kolejnych kultur Europy, zwłaszcza południowej Europy, ale ich kultury z pewnością zniknęły. Podczas gdy niektóre języki przetrwałe z epoki dominacji, jak prawdopodobnie baskijski i etruski, utrzymały się przez pewien czas. 
Niezaprzeczalnie jednak  Europa zawdzięcza dziś znacznie więcej kulturowo Indoeuropejczykom niż komukolwiek innemu, a Europa jest kontynentem indoeuropejskim. A nawet Baskowie i Etruskowie mieli godne uwagi pochodzenie stepowe; Kultura indoeuropejska dominowała nawet tam, gdzie ich genetyka mogła nie być tak rozpowszechniona, jak na przykład na obszarach położonych dalej na północ lub wschód.

Stepy
Cofnijmy się więc teraz i porozmawiajmy o tym, co działo się w Europie Wschodniej, szczególnie na stepach, podczas gdy wszystkie te kultury EEF cieszyły się swoją dominacją nad Bałkanami oraz Europą Środkową i Zachodnią. We wcześniejszych latach bałkańsko-dunajskiego kompleksu Starej Europy najbardziej wysuniętym na wschód jego przedłużeniem był Bug-Dniestr (później Cucuteni-Tripillye). Bezpośrednio na wschód od tego była kultura Dniepru-Doniecka. Złożona z dużych i silnych ludzi w porównaniu do Starych Europejczyków, kultura Doniecka Dniepru jest uważana za utrzymującą się mezolityczną kulturę wschodnio-łowiecko-zbieracką z Cro-Magnon, która również przejęła trochę zachodniego DNA zbieraczy łowców… ale nie przodków EEF. W miarę upływu czasu mieli oczywiście pewne kontakty z zabużanskodniestrzańskimi, chociaż wymiana genetyczna nie wydaje się (jeszcze) być tu elementem. Mieszkańcy Dniepru-Donieckiego przejęli jednak trochę hodowli zwierząt, chociaż ich dieta wydaje się być szczególnie ukierunkowana na mięso, ryby i orzechy.

Na północny wschód od Dniepru-Doniec znajdowała się kultura Samara, która wydaje się być genetycznie podobna, że ​​opierała się na bazie EHG. Nie miał jednak żadnej domieszki WHG i wydaje się, że dość wcześnie wybrał jakąś domieszkę CHG, której nie mieli faceci z DD, dzięki czemu ich dwoje (i ich późniejsi potomkowie) dość łatwo odróżnić od siebie, gdy są dobrzy Otrzymano próbki DNA. Zarówno kulturowo, jak i genetycznie istnieje między nimi duże podobieństwo i przypuszczalnie byli w jakimś kontakcie i oddzielili się od dość podobnej kultury wspólnych przodków. Mężczyźni z Samary opracowali także protowersję jednego z najbardziej rozpoznawalnych wczesnych indoeuropejskich artefaktów kulturowych, pochówku kurhanowego.

Z biegiem czasu, zarówno D-D, jak i Samara wyłapali prawdopodobnie żeński przepływ genów CHG, zachowując przy tym ojcowskie haplogrupy związane z populacjami EHG i WHG. Stali się tak zwanym klastrem genetycznym Western Steppe Herders (WSH), który był dość równą mieszanką genetyki EHG i CHG. Ale domieszka CHG wydaje się być szczególnie silna w regionie Samara, podczas gdy grupa zachodnia miała więcej domieszki WHG i z czasem wyłapała nie zupełnie nieistotną domieszkę EEF (do 20% u co najmniej jednego badanego osobnika, chociaż nie jest to wysokość reprezentatywn dla całej populacji). Domieskza krwi "rolniczej" mogła pochodzić od żon zabieranych "od czasu do czasu" z wspolnoty EEF na stepy – chociaż w zasadzie zarówno kulturowa, jak i genetyczna granica była nadal dostrzegalna między późniejszymi populacjami EEF a rozwijającymi się populacjami WSH. Późniejsze kultury neolityczne obejmują zachodni Sredni Stog, który jest nieco bardziej mieszany niż Dniepr-Doniec, ale wydaje się, że wyrósł z tej kultury i zastąpił ją (geograficznie). Dalej na wschód mamy kulturę Khvalynsk, która zastąpiła kulturę Samara. W tym czasie udomowienie koni zostało podjęte przez kulturę SS (o czym świadczą m.in. kości koni, które wskazują, że były ujeżdżane), a klasyczny kurhan zastąpił proto-kurgan po stronie Chwalyńskiej. 
Obie kultury pod względem gospodarki zaczęły stawać się bardziej pasterskimi koczowniczymi niż osiadłymi-rolniczymi w swojej gospodarce (proces ten był mocniejszy w kulturze wschodniej, co wynikało z uwarunkowań środowiska). Jest to być może ważne później, ale Sredni Stog rozwinął również ceramikę sznurową z okrągłym lub spiczastym dnem

Archeolodzy załkładają, że ostatnia faza populacji WSH przed jej wybuchem na zewnątrz – zwana kulturą Yamnaya – rozwinęła się na Wschodzie. Odnośnie jej badacze sugerują wzbogacanie tjej populacji przez CHG z Iranu lub jeszcze dalej na wschód. Przypuszzają także, iż najbardziej na wschód wysunięty wariant Chwalyńska, zwany Repin, był  najbardziej podobny do Yamnaya. Jednak genetyka dała nam nieco inny obraz. Irański Chalcolithic nie wydaje się być źródłem domieszki CHG, ale raczej dużo starsze wzbogacenie CHG, które były już na stepach w mezolicie. Od niedawna wiemy, że nie było przepływu genów (z południa) od ludów Majkopu na stepy i odwrotnie. Istniała pomiedzy nimi w rzeczywistości buforowa populacja o podwyższonym pochodzeniu syberyjskim lub podobnym do Botai, zanim całkowicie zniknęła bez śladu (nazywana nieco myląco: Steppe_Maykop). 
Błęde są zatem najpewniej twierdzenia o bliskowschodnim pochodzeniu lub wpływach na Indoeuropejczyków.

Pierwotne ludy łowiecko-zbierackie z Azji Środkowej zniknęły całkowicie bez śladu (), nie pozostawiając żadnego znaczącego wpływu na genetykę ludzi w kolejnych pokoleniach 

W rzeczywistości widzimy, że niewielkie pochodzenie WHG i EEF zaczyna przesuwać się na wschód, co sugeruje, że w przeciwieństwie do teorii archeologicznych horyzont Yamnaya rozciąga się z zachodu na wschód, a nie odwrotnie. Bez wątpienia znaczna część DNA Khvalyńska pozostaje w bardzo podobnym horyzoncie Yamnaya, ale tak naprawdę nie jest to dokładne dopasowanie; można go modelować jedynie sugerując silny wpływ Średniego Stoga.

Średni Stog rozprzestrzenił się nie tylko na wschód, tworząc horyzont Jamnaja, łącząc się z ludem Chwalyńsk, ale także udał się w północno-zachodnią strefę stepu leśnego, tworząc kulturę środkowego Dniepru, która jest źródłem kultury ceramiki sznurowej; w rzeczywistości uważany za najwcześniejszy jego wyraz. Wyroby sznurowe były rozległą kulturą, która rozprzestrzeniła się na całą północną Europę od wybrzeży Morza Północnego na zachodzie po Ural na wschodzie, zanim pokonała to nawet w kolejnych fazach i zakończyła się prawie na wybrzeżu Pacyfiku, jeśli istnieją pewne dowody należy wierzyć; ale z pewnością zagłębiając się przynajmniej w Chiny z kulturą Ordos

Nazwa ceramiki sznurowej, jak można się domyślać, pochodzi od ceramiki uszlachetnionej sznurem, która była jej znakiem rozpoznawczym, która wydaje się być bezpośrednim potomkiem ceramiki sznurowej ze Średniego Stogu. 

Wyroby sznurowe są wyraźnie bardzo podobne genetycznie do Yamnaya, chociaż zebrały znaczący, choć wciąż niewielki procent lokalnego DNA, gdy przeniósł się na to nowe terytorium, prawdopodobnie za pośrednictwem m.in. GAC (iKultura Amfor Kulistych) kobiet wziętych jako żony lub konkubiny.

Opowiem więcej o Corded Ware i późniejszej ekspansji indoeuropejskiej 
(Zastrzeżenie, Badane DNA nie wskazuje na ogólną populację, ale raczej na sukcesy poszczególnych wąskich linii w obrębie populacji)

fakt, że Yamnaya i Corded Ware są genetycznie tak podobne, nie powinien nikogo wprowadzać w błąd do robienia zbyt wielu haplogrup ojcowskich. Prawdą jest, że Yamnaya jest silnie reprezentowana przez haplogrupę R1b (która później jest powszechna w Europie Zachodniej). Corded Ware jest silnie reprezentowany przez R1a, który jest prawie nieobecny w Yamnaya, jeśli nie całkowicie. Corded Ware miał jednak większą różnorodność, zaś rzadki klad R1b czający się w jego wnętrzu później rozprzestrzenił się wraz z późniejszą kulturą Bell Beaker (która wywodzi się z kultury Single Grave, najbardziej wysuniętej na zachód odmiany Corded Ware). 

Powinno to być postrzegane jako podróżowanie, a następnie nagły sukces i wściekła proliferacja haplogrupy ojcowskiej z jakiegoś ważnego człowieka lub jakiegoś blisko spokrewnionego plemienia, grupy lub rodziny w większej populacji, która po prostu przytłacza całą populację. Nie jest to zbyt niezwykły przypadek, ale ponieważ jest to tak widoczne w Yamnaya i Corded Ware, istnieje dziś wiele teorii skarajnych. 

Tymczasem dziś wiemy, że kultura ceramiki sznurowej jest przodkiem prawie wszystkich języków indoeuropejskich, a Yamnaya był bezpośrednio przodkiem tylko kilku, jak być może gałęzi tocharyjskiej daleko na wschodzie (i być może niektórych z wczesnych języków bałkańskich).


W każdym razie następne dwie mapy z tej serii są mniej więcej wystarczająco dokładne -  obejmują one najnowszą formację i ekspansję Yamnaya i Corded Ware.



https://youtu.be/FVHYhSVMI8E?t=74



Plaga w Europie 3000 BC

?
https://www.sciencenews.org/article/how-asian-nomadic-herders-built-new-bronze-age-cultures

































































Dowodzenie pokrewieństwa jezyków indoeuropejskich

Istnienie indoeuropejskiej rodziny językowej zostało wykazane przy pomocy różnych narzędzi (m.in. metody porównawczej). Jednym z dowodów są formy osobowe czasownika „być” w sanskrycie i łacinie; czy slów „nieść”, „brać” w takich językach jak: wedyjski; klasycznya greka, gocki, staro cerkiwewno słowiański i polskim. Więcej przykładów? zobacz: https://de.qaz.wiki/wiki/Indo-European_vocabulary

I „być”
łacina: sum – es – est; sumus – estis – sunt
sanskryt: asmi – asi – asti; smas – stha – santi
(polski: jestem – jesteś – jest; jesteśmy – jesteście – są)

II „nieść”/ „brać”
wedyjski: bhárāmi – bhárasi – bhárati; bhárāvas – bhárathas – bháratas; bhárāmas(i) – bháratha – bháranti
greka klas.: phérō – phéreis – phérei; (brak) – phéreton – phéreton; phéromen – phérete – phérousi
gocki: baíra – baíris – baíriþ; baíros – baírats – (brak); baíram – baíriþ – baírand
s-c-s[al]: berǫ – bereši – beretŭ; berevě – bereta – berete; beremŭ – berete – berǫtŭ
(polski: biorę – bierzesz – bierze; (brak form liczby podwójnej); bierzemy – bierzecie – biorą)

III Pokrewieństwo w językach: angielskim, gotskim, łacinie,  Latein Altgriechisch Sanskrit iranisch Slawisch baltisch keltisch Armenisch albanisch Tocharian Hethiter Indogermanischer

a) Brat
* bʰréH₂ter- "Bruder" Bruder (< OE brōþor ) brōþar "Bruder" frāter "Bruder" pʰrā́tēr "Mitglied einer Phratrie (Bruderschaft)" bʰrā́tṛ "Bruder" Av brātar- , opers brātar- , ossetischen Arvad "Bruder, relative", NPers Baradar , Kurdisch bira OCS bratrŭ "Bruder" Lith brõlis , OPrus brati "Bruder" Gallien Bratronos (pers. Name); OIr brāth (a) ir , W brawd (pl. Brodyr ) "Bruder" ełbayr (gen. ełbawr ) "Bruder" Ein Pracar , B Procer "Bruder" Lyd brafr (-sis) "Bruder" Indogermanischer Wortschatz -
kolejno wymieniono słowo  Wortschatz - https://de.qaz.wiki/wiki/Indo-European_vocabulary
 https://de.qaz.wiki/wiki/Indo-European_vocabulary

b) siostra
Schwester (< OE Sweostor , beeinflusst von ON Systir ) swistar " schwester " Soror "Schwester" éor "Schwester" svásṛ "Schwester" Av x̌aŋhar- "Schwester"; NPers ḫwāhar "Schwester" OCS sestra "Schwester" Lith sesuõ (seser̃s) , OPrus sestra "Schwester" Gallien suiorebe "mit zwei Schwestern" ( dual ) OIr siur , W chwaer "Schwester" kʿoyr (kʿeṙ) , nom.pl kʿor-kʿ "Schwester" vashë , vajzë "Mädchen" (< * varjë < * vëharë < PAlb * swesarā ) A ṣar ' , B ṣer "Schwester" Indogermanischer Wortschatz - https://de.qaz.wiki/wiki/Indo-European_vocabulary

c) Matka
matka * meh₂tér- mātár- matar- μήτηρ (mḗtēr) māter mācer móðir muoter mōdor matka matka máthir modryb "ciotka" mótina; (motė "kobieta") mati mayr motër "siostra" 

powyższe słowa kolejno wymieniono w następujacych językach: 
Oryginalny język indoeuropejski (zrekonstruowany)= idg. ,  Hetycki-heth.,  Hieroglificzny Luwish-H.-LUW. ,  Pismo klinowe Luwisch-k.-luw., Licyjski-lyk.,  Lidian-LYD. , Karisch-kar.  , Indo-irański-iir.  , Starożytny indyjski-ai., Avestian-av., grecki = starożytny grecki , łaciński = Łacińskiej , toch. (B) = Tocharian B , otrzymano. = Gothic , ais. = Stary islandzki , ahd. = Stary wysoko-niemiecki , ae. = Staroangielski , nie. = Nowy angielski , nhd. = Nowy wysoko-niemiecki , powietrze. = Stary irlandzki , prawda. = Cymrian / walijski , bsl. = Bałtosłowiański , lit. = litewski , aksl. = Staro-cerkiewno-słowiański , biedny. = Stary ormiański , alb. = Albański - https://depl.qaz.wiki/wiki/Liste_indogermanischer_Wortgleichungen


Skąd się wzięli indoeuropejczycy? 
poniżej fragment pracy Adama Maczkowskiego (A. Maczkowski, Pojawienie się Indoeuropejczyków w Europie Środkowej w świetle nowej mitologii porównawczej, Toruń 2001), w której podsumował on dotychczasowe teorie:


Jak na to pytanie odpowiadali historycy w przeszłości?
'W. Georgiev uznał, że już w VI - IV tys. p.n.e. istniały cztery grupy dialektów indoeuropejskich: północna (bałto - słowiańsko - germańska), zachodnia (celtycko - italo - wenecka), centralna (grecki, armeńsko - frygijski, tracki, aryjski) oraz południowa (hetycki i inne). 
Podobnie J.W. Hauer obliczał powstanie grupy indoeuropejskiej na V lub VI tys. p.n.e.
Gamkrelidze i Ivanov określili istnienie ogólnoindoeuropejskiego języka na V - IV tys. p.n.e.
Analiza słownictwa indoeuropejskiego zdaje się wskazywać, że wspólnota ta mogła egzystować w szerokim przedziale czasowym od V do III tys. p. n. e. Np. obecność wspólnego określenia na miedź u Indoeuropejczyków, a brak dla żelaza i brązu, może świadczyć o tym, że rozpad wspólnoty nastąpił w eneolicie, a początkami mogła sięgać jeszcze dalej w czasie. 

(...) "M. Swadesh i R. Escalent sporządzili schemat zależności glottochronologicznych języków indoeuropejskich, z którego wynika, że np.grecki i łaciński stały się odrębnymi dialektami ok. 3300 p. n. e., hetycki i grecki - ok. 4500 p. n. e., grecki i wedyjski - ok. 3700 p. n. e., słowiański i gocki - ok. 2500 p. n. e. itd"

"Glottochronologia zakłada, że w każdym językuzmiany zachodzą mniej więcej w tym samym tempie. Z tych wybranych słów sporządza się listy liczące 100, 200 czy więcej elementów i bada się, jaki procentsłownictwa zachował się w językach pokrewnych. Według tych obliczeń wynika, że w ciągu 100 lat społeczność językowa zachowuje ok. 86% „podstawowego
słownictwa”, po upływie 1000 lat - ok. 74%, po 2000 lat - 55%, po 3000 - 41%, po 4000 - 30%, po 5000 - 22%, po 6000 - już tylko 16%. Jednak metoda ta ma 52 cechy eksperymentu i nie została powszechnie zaakceptowana". 

"Jednym z najbardziej kontrowersyjnych problemów indoeuropeistyki jest lokalizacja obszaru, na którym mówiono językiem praindoeuropejskim. Od ponad 200 lat szereg badaczy próbowało rozwiązać tę kwestię. Prakolebkę indoeuropejską umieszczano w Azji, w Europie oraz na obszarze euroazjatyckim (na pograniczu Azji i Europy).

Trzy hipotezy pochodezenia
[1. Azja - teoria "stepowa":] "Do połowy XIX w. dominowało przekonanie, że Indoeuropejczycy przybyli z Azji. Sugerowano się licznymi inwazjami ludów irańskich i ałtajskich (mongolskich, tureckich) ze wschodu na obszary stepów nadczarnomorskich i Niziny Węgierskiej. (...) teorie „azjatyckie” były najbardziej rozpowszechnione w początkowym okresie istnienia Indoeuropeistyki. Praojczyznę przeważnie lokalizowano w Azji Centralnej (w strefie stepowej), chociaż także czasami w Indiach i Azji Mniejszej. Z reguły badacze opierali się na danych lingwistycznych lub jak w przypadku Koppersa – etnologicznych, nie bazowano natomiast na szczegółowych danych archeologicznych i nie określano kierunków migracji, ani czasu, w którym następowały. W nowszych badaniach tego problemu obserwuje się ponowne zwrócenie uwagi na teorię azjatycką. Wydaje się, że za tą hipotezą opowiadali się głównie językoznawcy i najbardziej solidnie była ona dowodzona przez Gamkrelidze i Ivanova. Podejście Renfrewa, posługującego się dowodami archeologicznymi, chociaż „rewolucyjne” i kontrowersyjne, też jest bardzo ciekawą propozycją. Interesująca jest zbieżność umieszczenia praojczyzny Praindoeuropejczyków przez Renfrewa, Gamkrelidze i Ivanova w Anatolii, mimo że chronologia i kierunki migracji różnią się w ich hipotezach dość znacznie od siebie.

(...)
[2. Europa - teoria "leśna":] "Do ok. połowy XIX w. dominowało przekonanie, że Indoeuropejczycy przybyli z Azji. Wkrótce jednak szereg autorów zaczęło wysuwać hipotezy o powstaniu języków indoeuropejskich w Europie. Najczęściej proponowano obszary Europy Środkowej i Północnej jako praojczyznę. Często umieszczano ją też na stepach Europy Wschodniej
(Ukraina), lecz ta teoria zostanie omówiona dalej w ramach teorii „stepowych”. Hipoteza europejska („leśna”) początkowo znajdowała zwolenników głównie wśród antropologów i archeologów.

(...) rozpatrywano [m.in.] „argument łososia” (*laksos). P. Thieme (1953 r.) uważał, że kolebka indoeuropejska leżała między Renem a Wisłą; opierając się na tym, iż Praindoeuropejczykom znane były wspólne terminy na oznaczenie łososia (żyjącego w dopływach Bałtyku) oraz buka (w Europie buk występuje na zachód od linii łączącej Królewiec z Odessą). Thieme dowodził, że Praindoeuropejczycy znali określenia na siew lub mielenie, na sól (niezbędną w pożywieniu rolników) i świnię domową (której nie hodują ludy pasterskie). Thieme pozostawał w zgodzie z tezą Hirta o raczej rolniczym charakterze wspólnoty indoeuropejskiej, niż pasterskim.

Z historycznego punktu widzenia teorie europejskie („leśne”) wydają się dominować w indoeuropeistyce głównie w 1 poł. XX w. (szczególne znaczenie posiadały hipotezy „nordyjskie”, lansowane przez badaczy niemieckich). Jednym z naczelnych dowodów większości tych teorii miała być ciągłość kulturowa i antropologiczna w Europie. Dlatego znajdywały one poparcie nie tylko wśród językoznawców, ale także wśród wielu archeologów i antropologów (co nie miało raczej miejsca wśród teorii azjatyckich).
Widoczna była też tendencja do coraz większego cofania się w czasie podczas poszukiwania „pierwotnych” kulturowych obszarów w Europie, wyjściowych dla języków indoeuropejskich (nawet do okresu paleolitu). Obecnie jest widoczne, że w ciągu ostatniego półwiecza teorie europejskie („leśne”) powoli były wypierane przez hipotezy lokalizujące prakolebkę indoeuropejską w strefie stepów euroazjatyckich, szczególnie na terenie południowej Rosji i Ukrainy.

[3. Europa - teoria stepowa/ teoria kurhanowa:] Pewnego rodzaju kompromisem między teorią azjatycką a europejską jest pogląd, według którego kolebka indoeuropejska leżała na rozległym obszarze stepów – poczynając od Azji Środkowej po Ukrainę i być może dalej w głąb Europy. W tej teorii „stepowej” występują też znaczne rozbieżności między poszczególnymi autorami – najczęściej kolebkę umieszcza się w płd. Rosji, lecz niektórzy przesuwają ją lub przedłużają bardziej na wschód – w głąb Azji albo na zachód – w głąb Europy.
[warto przytoczyć tu teorię wybitnego polskiego badacza tematu - Henryka Łowmiańskiego]
H. Łowmiański (1963 r.) poruszył problematykę genezy ludów indoeuropejskich, używając przede wszystkim danych językowych. Opowiedział się on za teorią stepową, lokalizując praojczyznę od stepów Azji Środkowej na wschodzie do stepów ukraińskich na zachodzie (a może jeszcze dalej na zachód)Identyfikował on wspólnotę praindoeuropejską z takimi kulturami archeologicznymi jak: grobów jamowych (ochrowych), kelteminarska (nad M. Aralskim) i ceramiki sznurowej. Łowmiański nawiązał do teorii H. Krahego o grupie „staroeuropejskiej” w Europie Środkowej, uznając „Staroeuropejczyków” jako pierwszą indoeuropejską falę napływu ze stepu (znad Wołgi) do strefy leśnej w 2 poł. III tys. p.n.e. i utożsamił ich z ludnością kultury ceramiki sznurowej.

W latach sześćdziesiątych (i później) rozwijała teorię stepową M. Gimbutas (od 1956 r.), nawiązując w dużym stopniu do przedwojennych poglądów Childe‘a. Według tej autorki Protoindoeuropejczycy byli twórcami „kultury kurhanowej”, obejmującej szereg stepowych i leśno – stepowych kultur południowej Rosji i Ukrainy w V-III tys. p.n.e. Kolebka tej kultury znajdować się miała w rejonie dolnej Wołgi i Uralu. Natomiast na Bałkanach i częściowo w Europie Środkowej rozwijał się kompleks wczesnoneolitycznych kultur, określanych przez Gimbutas jako „cywilizacja staroeuropejska” („Old European civilization”). Ludność tych bałkańsko-naddunajskich kultur była według autorki matrylinearna, pokojowa, czciła Wielką Boginię Matkę, prowadziła osiadły tryb życia, posiadała świątynie, obronne osady, rozwinięte
rzemiosło i metalurgię (miedzi, złota), a nawet prymitywny system pisma (m. in. „znaki” znane w kulturze Vinca). Te (nieindoeuropejskie) społeczeństwa „staroeuropejskiej cywilizacji” miały być według Gimbutas podbite ok. IV
tys. p.n.e. przez protoindoeuropejskie (pasterskie, wojowniczo nastawione i patrylinearne) plemiona „kurhanowe”, pochodzące ze stepów pontyjsko -  kaspijskich. Badaczka utożsamiała ekspansje indoeuropejskie m. in. z rozprzestrzenianiem się obrządku pogrzebowego kurhanowego, gospodarki hodowlanej (szczególnie pojawienie się konia domowego), obronnych osad, wozów kołowych czy ceramiki z ornamentem sznura. Wykorzystywała przy tym też dowody lingwistyczne (paleontologia językowa). Pierwsze migracje Proto-Indoeuropejczyków miały się już zacząć ok. 4000-3500 p.n.e., najpierw wzdłuż Dunaju i na Bałkanach, doprowadzając do „kurhanizacji” późnoneolitycznych i eneolitycznych kultur (m.in. kultury: rösseńska, późnolendzielska, nadcisańska, Cernavoda I) i upadku „archaicznej cywilizacji europejskiej” (której kontynuacją miała być cywilizacja minojska na Krecie). W III tys. p.n.e. nastąpiły, według Gimbutas, dalsze ekspansje do Europy środkowo-północnej (KAK i KCSZ) i zachodniej (kultura pucharów dzwonowatych) oraz do Kaukazu (kultura majkopska i kuro-arakska) i dalej do Anatolii północnej, Iranu północnego i ku wschodnim wybrzeżom M. Śródziemnego. Indoeuropeizacji Europy Zachodniej miała dokonać ludność kultury pucharów dzwonowatych, (...)  Jej rozprzestrzenienie na obszarze od Europy Centralnej do Wysp Brytyjskich i Hiszpanii i do wysp Zachodniego Śródziemnomorza miało zakończyć w Europie okres destrukcji i ekspansji, które dokonywane były przez „panującą” warstwę społeczną pasterzy. Według Gimbutas z migracjami ludów indoeuropejskich związany był też upadek megalitycznych kultur w zachodniej i północnej Europie oraz szybkie rozprzestrzenienie się metalurgii brązu w Europie

Teoria „kurhanowa” w ogólnych zarysach została przyjęta przez wielu badaczy jak S. Piggot, Clark G. czy C. Chard.
Podobne hipotezy proponowali N. Kalicz (1968 r.) i M. Garašanin (1961 r.) uważając, że indoeuropeizacja krajów naddunajskich i Bałkanów dokonała się za pośrednictwem ludów stepowych migrujących z rejonu Pontu,
(...)
J. Mallory (1994 r.) wysunął szereg argumentów na korzyść teorii „stepowej”, wykorzystując dane językoznawstwa, archeologii i mitologii. Umieścił ProtoIndoeuropejczyków na obszarze stepów pontyjsko-kaspijskich, między Dnieprem a Wołgą. Tutaj spośród łowiecko-rybackich grup miała się krystalizować w neolicie, a szczególnie w neolicie (4500-3500 p.n.e.) wspólnota językowa protoindoeuropejska, która obejmowała takie kultury archeologiczne jak Sredni Stog, Novodanilovka, Dolna Michajłowka-KemiOba, Chwałyńska a później KGJ [Kultura Grobów Jamowych]. Ta wspólnota charakteryzowała się według Mallorego m. in. hodowlą zwierząt (owce, konie, bydło), sprzężajną uprawą ziemi, kołowymi wozami, znajomością metali (miedź, złoto srebro), rozwiniętą produkcją z wełny i mleka, „kurhanowym” obrządkiem pogrzebowym oraz mobilnością i zdolnością do asymilacji innych grup  językowych. Już w IV tys. p.n.e. miało się zacząć przenikanie plemion indoeuropejskich (głównie pasterskich) w głąb Azji, w kierunku wschodnim i płd.-wsch. (kultury Afanasievo i kelteminarska w IV-III tys. p.n.e., a później w II tys. p.n.e. krąg kultury andronowskiej). Byli to przodkowie Tocharów i Indoirańczyków (ci ostatni wędrować mieli do Iranu i Indii przez Azję Środkową). Też od IV tys. p.n.e. następować miała stopniowa asymilacja eneolitycznych kultur rejonu bałkańsko-dunajskiego przez indoeuropejskich „stepowych” przybyszów, w wyniku czego powstał potem nowy horyzont kulturowy łączący Europę Wschodnią (KGJ) z Bałkanami i zach. Anatolią (kultury takie jak: Usatovo, Cernavoda, Cotofeni, Badeńska, Ezero i Troja). Z tego horyzontu wyłonili się według tych hipotez językowi przodkowie Hetytów i Luwitów, Greków, Armeńczyków, Traków i Ilirów. Natomiast w Europie Środkowej horyzont KCSZ w III tys. p.n.e. (a może i wcześniej, w okresie istnienia KPL) miał doprowadzić do rozprzestrzenienia się takich języków jak germańskie, bałtyjskie, słowiańskie i prawdopodobnie celtyckie i italskie (por. ryc. 6). Mallory nie wykluczał, że języki anatolijskie i część języków indoirańskich mogły przedostać się do swoich historycznych obszarów przez Kaukaz (kultura kuro-arakska), lecz w świetle obecnych danych archeologicznych uznaje Bałkany i Azję Środkową za najbardziej prawdopodobne drogi migracji z obszaru pontyjsko-kaspijskiej praojczyzny Indoeuropejczyków. Poglądy tego badacza są podobne do hipotez głoszonych przez M. Gimbutas, chociaż różnią się w pewnych, bardzo istotnych elementach.

Teoria lokalizująca praojczyznę indoeuropejską w strefie stepów euroazjatyckich, zwłaszcza na obszarze nadczarnomorsko-nadkaspijskim, wydaje się obecnie dominować wśród badaczy zajmujących się tym problemem. Szereg archeologów i językoznawców uznaje ten pogląd, mimo że poszczególne ujęcia różnią się w wielu szczegółach. Szczególnie kolejne prace M. Gimbutas, rozwijającej „teorię kurhanową”, przyczyniły się do rozpowszechnienia hipotezy stepowej. Z drugiej strony są też autorzy – zarówno archeolodzy, jak i językoznawcy – stanowczo przeciwni kolebce euroazjatyckiej (np. Renfrew, Gamkrelidze i Ivanov, Diakonov).

[4. Teoria „asymilacyjna” - krzyżówka z 3 źródeł] Dla pełności obrazu warto wspomnieć o tzw. koncepcji asymilacyjnej (dyfuzyjnej) powstania grupy indoeuropejskiej, popieranej przez kilku autorów (Trubecki, Altheim, Allen, Moser, Wenskus, Solta, Pisani; patrz 1.3). Zwolennicy tej teorii wychodzili z założenia, że nie było żadnego „praludu, prajęzyka i prakolebki”. Indoeuropejska wspólnota miała powstać, więc z wielu centrów językowych, kulturowych i antropologicznych (rasowych). V. Pisani (1959 r.) pisał, że były to odrębne grupy językowe wytwarzające wspólne innowacje i tworzące „związek językowy”. R. Wenskus (1961 r.) uważał, że domniemany lud praindoeuropejski musiałby stanowić zwartą  całość organizacyjną, posiadającą świadomość wspólnego pochodzenia i kwestionował istnienie takiego ludu i jego praojczyzny. Także W. Schmidt, jeden z protagonistów kierunku kulturowo-historycznego w etnologii („Kulturkreis”) stał na gruncie teorii asymilacyjnej. Szkoła dyfuzjonistów, którą Schmidt reprezentował, kładła nacisk przede wszystkim na znaczenie migracji ludnościowych oraz rozprzestrzeniania i krzyżowania elementów kulturowych (proces dyfuzji). Tak, więc według Schmidta języki „aryjskie” wywodziły się z kilku grup językowych („języków pierwotnych – Primärsprachen” i „prajęzyków – Ursprachen”), które powiązał z trzema tzw. „kulturami zasadniczymi” (Kulturkreise) i odpowiednimi typami rasowymi:

• z kulturą pasterską (pasterze pochodzący ze stepów Azji, o składniku rasowym krótkogłowym zbliżonym do typu alpejskiego)
• z kulturą matriarchalną (kopieniacze i rolnicze ludy o genezie bliskowschodniej z śródziemnomorskim, armenoidalnym i nordycznym typem antropologicznym)
• z kulturą arktyczną (ludy pn. Eurazji o rodowodzie paleolitycznym z laponoidalnym typem rasowym)

Ludy indoeuropejskie miałyby powstać w wyniku skrzyżowania powyżej wymienionych „składników”. Lecz żaden z tych „składników” traktowany osobno nie można uważać za indoeuropejski

Teoria „dyfuzji” jest broniona przez niewielu autorów. O ile większość badaczy uznaje pogląd, że wspólnota praindoeuropejska powstać mogła z kilku składników kulturowych i rasowych, to pod względem językowym sprawa przedstawia się odmiennie. Jak słusznie stwierdził Łowmiański, „teza asymilacyjna wynika z niezrozumienia społecznej genezy języka, postulującej istnienie zwartej grupy ludzkiej, spełniającej rolę twórcy tegoż języka”. Dlatego przeważająca ilość indoeuropeistów uznaje jednak jako pewny fakt, istnienie prajęzyka (a tym samym praludu) indoeuropejskiego.

[Kiedy powstał język i.e.?] Obecnie istnienie języka praindoeuropejskiego datuje się najczęściej na wczesny okres neolitu, gdzieś między 6000 - 4000 r. p.n.e. Mniej więcej w tym okresie najprawdopodobniej doszło do wyraźnego wyodrębnienia się grupy indoeuropejskiej wśród innych grup językowych (być może ze wspólnoty „nostratyckiej”). Używano wówczas w miarę jednolitego prajęzyka indoeuropejskiego, którego dokładne odtworzenie nie jest możliwe, lecz postuluje się jego istnienie. 

Mallory wysunął postulat, że wielkość praojczyzny indoeuropejskiej wynosiła ok. 250 tys. – 1 mln km2 (chodzi tu o skalę, o rząd wielkości). 

Łowmiański stwierdził, że Praindoeuropejczycy mogli utrzymywać się na stepach czarnomorskich, kaspijskich czy kazachstańskich nawet przez całe tysiąclecia, skoro ludy tureckie dominowały na nich, co najmniej przez 1200 lat (IV-XVI w.), a przed nimi stepy te opanowane były przez stulecia przez ludy irańskie. Wskazywał on także, że w strefie o różnorodnym środowisku naturalnym należałoby się raczej spodziewać wykształcenia się zróżnicowanych wspólnot społeczno-gospodarczych i różnorodności językowej. Według Łowmiańskiego indoeuropejska grupa językowa mogła powstać tylko na stepach.

W niniejszej pracy przyjmuje się, że we wczesnym okresie swojego istnienia (wczesnym neolicie) wspólnota indoeuropejska zajmowała stosunkowo niewielki obszar, w miarę jednolity środowiskowo i prawdopodobnie kulturowo (niekoniecznie w sensie kultury archeologicznej, lecz przede wszystkim wspólnoty „światopoglądowej”). Na tym etapie („mikroojczyzny”) wspólne terytorium praindoeuropejskie nie musiało być statyczne i niezmienne, albowiem nie można teoretycznie wykluczyć możliwości geograficznych przemieszczeń nawet całej populacji praindoeuropejskiej. Nie była to raczej populacja bardzo liczna, chociaż od wczesnego neolitu zachodził proces postępującego wzrostu demograficznego (w skali światowej). Dla pewnego wyobrażenia skali tej liczebności, można przytoczyć tu przybliżoną ocenę Hajdu dla wspólnoty praugrofińskiej, która była - jego zdaniem - społeczeństwem liczącym najprawdopodobniej dziesiątki tysięcy ludzi, raczej nie przekraczającym 100 tys. osób. 21 Wydaje się, że w podobnej skali można oceniać także liczebność wspólnoty praindoeuropejskiej (szacuje się, iż ludność całego świata w ok. 6000 r. p.n.e. wynosiła ok. 5 mln ludzi). 

Kolejnym teoretycznym etapem, który można by wydzielić w rozwoju grupy indoeuropejskiej byłby okres jej postępującego zróżnicowania językowego i zarazem kulturowego aż do całkowitego rozpadu (ok. 4500/4000 – 3000/2500 p.n.e.). W tym czasie obszar „mikroojczyzny” powiększył się, być może obejmując różne strefy ekologiczne i gospodarcze (grupy rolnicze i pasterskie). Niektóre odłamy wspólnoty mogły oderwać się już na początku tego okresu, lecz nie musiało to oznaczać jeszcze całkowitego jej rozpadu. Wówczas mógł się dokonać podział Indoeuropejczyków na gałęzie „europejską” i „azjatycką” (Indoirańczycy, Hetyto – Luwici, Tocharowie), co odzwierciedlone jest m. in. w odmimiennej leksyce. Dane glottochronologii, chociaż należy do nich podchodzić z ostrożnością, sugerują, że najwcześniejsze procesy różnicowania się wspólnoty praindoeuropejskiej zaczęły się ok. 4500 – 3500 p.n.e. Ok. 2500 p.n.e. Indoeuropejczycy pojawili się po raz pierwszy w źródłach pisanych (na obszarze Azji Mniejszej). Językowe różnicowanie się Praindoeuropejczyków zachodziło więc najprawdopodobniej w okresie późnego neolitu. Ten etap można by określić „etapem makroojczyzny” (lub „jądra indoeuropejskiego” wedle koncepcji Scherera). „Makroojczyzną” byłby obszar zajęty przez Indoeuropejczyków bezpośrednio przed ich ostatecznym rozejściem się (i nie musiał się on koniecznie wiązać z obszarem „mikroojczyzny”) i to jest, jak się zdaje, praojczyzna indoeuropejska w tym sensie, w jakim poszukiwało ją większość badaczy. To głównie ten etap widoczny jest w językoznawstwie porównawczym, które próbuje odtworzyć pierwotną kulturę Praindoeuropejczyków, lecz sięga wstecz głównie do końcowego okresu istnienia wspólnoty indoeuropejskiej, kiedy nie była ona już tak jednolita. Np. rekonstrukcja takich ogólnoindoeuropejskich terminów jak wóz kołowy, radło, koń domowy czy jarzmo, datuje etap „makroojczyzny” gdzieś w IV tys. p.n.e., w okresie europejskiego eneolitu.

 Reasumując, generalnie można wydzielić trzy hipotetyczne okresy rozwoju wspólnoty indoeuropejskiej: 

• 1. Najbardziej hipotetyczny okres paleolitu i mezolitu, kiedy Praindoeuropejczycy mogli być częścią większej wspólnoty językowej (typu „nostratyckiej”), jak sugerują niektórzy językoznawcy. Czy jednak już wtedy wyodrębnili się oni jako odrębna grupa językowa, tego przy obecnym stanie wiedzy nie można rozstrzygnąć. 

• 2. Etap „mikroojczyzny” we wczesnym neolicie (od ok. 6000 p.n.e. lub wcześniej do ok. 4500/4000 p.n.e.), kiedy istniał względnie jednolity prajęzyk indoeuropejski, na określonym i prawdopodobnie niezbyt rozległym obszarze. Nosiciele tego prajęzyka – jak wskazuje leksyka indoeuropejska – należeli do wspólnot rolniczych, ze znajomością uprawy i hodowli. 

• 3. Etap „makroojczyzny” w późnym neolicie - eneolicie (od ok. 4500/4000 p.n.e. do ok. 3000/2500 p.n.e.), kiedy wspólnota indoeuropejska ulegała coraz większemu zróżnicowaniu, wskutek poszerzania swojego obszaru. Pod koniec tego okresu (lub nieco później) prawdopodobnie nastąpił ostateczny rozpad wspólnoty i początek kształtowania się oddzielnych ludów indoeuropejskich.

Oczywiście jest to tylko pewien przybliżony i schematyczny obraz, dający bardzo ogólne wyobrażenie o rozwoju wczesnych Indoeuropejczyków. Także powyższe daty mogą być traktowane jako umowne. Językoznawstwo historyczne, jak na razie, nie opracowało ogólnie uznanych metod precyzyjnego datowania zjawisk językowych. Jednak niemal wszyscy lingwiści są zgodni, że mówienie o Praindoeuropejczykach w okresie przedneolitycznym nie ma większych podstaw.

[Koncepcja "Nordycka" Kultura ceramiki sznurowej/kultura toporów bojowych to PIE- Praindoeuropejczycy?] 

(...) Jak wynika z powyższej analizy kompleksu archeologicznego KCSZ, wykazuje on mniej lub bardziej pewne nawiązania do rekonstruowanej przez językoznawców i religioznawców kultury praindoeuropejskiej (a także do kultur stepowych). [Elementy zbieżne] Można tu wymienić takie elementy jak znajomość wozu kołowego, konia domowego, „nomadyczny” charakter gospodarki, wyraźny dymorfizm płci (odzwierciedlający dualistyczną ideologię), występujące niekiedy ofiary ludzkie oraz zwierzęce (zwłaszcza pochówki konia), rytuały „ogniowe” (w tym kremacja zwłok). Struktura społeczna była prawdopodobnie w pewnym stopniu zhierarchizowana i jeśli przyjąć sugestywną hipotezę Czebreszuka, istniały tu organizacje typu „Männerbünde” (wojenne stowarzyszenia mężczyzn), których „rytualnym” napojem miał być miód pitny (znany tradycjom indoeuropejskim). Ponadto „bojowość” KCSZ, widoczna w różnych typach broni, licznie występującej w grobach (i posiadającej odpowiedniki w języku praindoeuropejskim) oraz jej ekspansywność na szerokich obszarach Europy może sugerować wizję ludności narzucającej swoją kulturę i język na ogromnym terytorium. Występowanie pewnej ilości cech towarzyszących KCSZ, które można uznać za wyraźnie indoeuropejskie, przyczyniło się do tego, iż początkowo utożsamiano jej twórców nie tylko z jednym z indoeuropejskich „odłamów”, lecz w ogóle z Praindoeuropejczykami. Hipoteza ta była popularna zwłaszcza (ale nie tylko) wśród części niemieckich archeologów w 1 poł. XX w. (por. 2.2). Kolebkę KCSZ umieszczano z reguły na terenach sasko – turyńskich lub w płd. Skandynawii. Jednak potem okazało się, że pomimo wielu prób, wciąż nie można podać poważnych argumentów na związki łączące ludność KCSZ z Indoeuropejczykami na innych obszarach – na Bałkanach, w Grecji a już w ogóle w Azji (ponadto opierano się na błędnych przesłankach antropologicznych).

 Obecnie jest powszechnie przyjmowane, że eneolityczne kultury stepów pontyjsko – kaspijskich nie mogły pochodzić bezpośrednio od KCSZ oraz od poprzednich kultur środkowoeuropejskich. Zwolennicy stepowego pochodzenia Indoeuropejczyków wywodzą KCSZ od kultur stepowych (konkretnie od KGJ) i utożsamiają ten kompleks kulturowy tylko z niektórymi indoeuropejskimi grupami językowymi. Analiza dat C14 wskazuje, że KCSZ generalnie rozwijała się między ok. 3200 (2500) a 2300 (1800) bc i pojawia się nieco później niż stepowy kompleks KGJ, którego początki sięgają ok. 3500 (2700) bc a może nawet wcześniej, jeśli uwzględnić, że typologicznie wczesne groby „jamowe” nie posiadają takich dat. Oczywiście samo chronologiczne  pierwszeństwo KGJ wobec KCSZ nie jest jeszcze mocnym argumentem na stepowe pochodzenie ludności „sznurowej”. Główne podstawy do łączenia KCSZ ze KGJ dają pewne ogólne podobieństwa między obu horyzontami takie jak: okrągłe kurhany, pojedyncze pochówki, groby niszowe, pozycja zmarłych wyprostowana na plecach z nogami zgiętymi (występująca niekiedy w KCSZ obok pozycji skurczonej), ceramika z ornamentem sznura, wisiorki z zębów zwierzęcych, różne typy broni, szczątki zwierząt oraz ślady palenia ognia (palenisk) w grobach, występowanie niekiedy ofiar ludzkich – to wszystko jest częścią rytuałów pogrzebowych w obu kulturach.

Z pewnością pewna liczba archeologów wspiera koncepcję pewnych genetycznych relacji między rejonem stepów a kompleksem KCSZ, zarówno w postaci prostej migracji jak i bardziej złożonych procesów asymilacji i konwergencji zachodzących w leśno – stepowej strefie między Dnieprem a Wisłą. Oni dostarczają dowody, którym można coś zarzucać, lecz nie można też ich definitywnie odrzucać

Generalnie jednak brak jest – podobnie jak w przypadku wcześniej rozpatrywanych kultur (krąg naddunajski, KPL, KAK) – całkiem przekonujących dowodów na przesunięcia populacji z rejonu stepu, co byłoby konieczne do wysuwania przypuszczeń o pojawieniu się języków indoeuropejskich w Europie Środkowej. 

 6.6 Podsumowanie 

Reasumując powyższy przegląd argumentów i propozycji mających wskazywać na pojawienie się Indoeuropejczyków w Europie Środkowej z rejonu nadczarnomorskich stepów w okresie neolitu, trzeba od razu stwierdzić, że jest to szereg niedostatecznie udowodnionych hipotez. O ile w przypadku Europy Płd. – Wsch. (Bałkanów) dowody na przesunięcia populacji z rejonu pontyjskiego wydają się być dość przekonywujące, o tyle w Europie Środkowej brak jest podobnych świadectw wskazujących na fizyczną obecność przybyszów z Pontu. Dlatego każda próba ukazania kulturowych relacji między stepami a Europą Środkową przybiera nieco odmienne formy od tych stosowanych wobec Bałkanów. W eneolitycznych kulturach Europy Środkowej pojawiają się pewne cechy, które można przynajmniej hipotetycznie nawiązać do kultur stepowych, a niektóre z nich do danych językoznawstwa i mitologii indoeuropejskiej. Autor przypomni najważniejsze z tych cech:

ornament sznura na ceramice: pojawia się w KPL (w fazie wióreckiej grupy wschodniej), nieco częściej występuje w KAK i upowszechnia się w KCSZ.  koń domowy: pojawia się w późnej KPL (na pewno w fazie lubońskiej,n ale niewykluczone że wcześniej) oraz w KCP (faza klasyczna) i znany jest też w KAK i KCSZ. Jak się wydaje, hodowla konia na nieco większą skalę rozwinęła się w tej ostatniej kulturze.  wóz kołowy: pierwsze dowody na jego użycie pochodzą z późnej KPLn (Bronocice III) oraz klasycznej (lub wczesnej) KCP.  „horyzont” pochówków zwierzęcych (lub ludzko – zwierzęcych):n pojawia się w młodszym neolicie środkowoeuropejskim i charakteryzował późną KPL (głównie południowe grupy) i przede wszystkim KAK i KCP (wraz z mieszanymi „grupami”: hawelańską i bernburską), a w mniejszym stopniu KCSZ. Szczątki zwierzęce w grobach spotyka się niekiedy też w niektórych grupach kręgu lendzielsko – polgarskiego oraz wczesnej KPL.  ofiary ludzkie (składane głównie z kobiet oraz młodzieży i dzieci dlan osobnika „głównego”): znane są w KPL, KCP, KAK, prawdopodobnie też w KCSZ i być może w niektórych grupach kręgu lendzielsko - polgarskiego.  rytuały „ogniowe” (palenie ognisk w grobach lub ich wypalanie,n przepalanie kości ludzkich i zwierzęcych, itp.): praktykowane były w KPL, KCP, KAK i KCSZ.  elementy „pasterskie” w gospodarce: rosnące znaczenie zajęćn hodowlanych widoczne jest w KPL (zwłaszcza w późnych fazach) i klasycznej KCP, ale najbardziej w KAK i KCSZ (w przypadku dwóch ostatnich kultur często mówi się o „koczowniczym” lub „półkoczowniczym” trybie życia i dominacji hodowli nad rolnictwem). 

Trzy pierwsze wymienione elementy (ornament sznura, koń i wóz) można z dużym prawdopodobieństwem wywodzić z rejonu stepów. Dla innych powyżej wymienionych zjawisk, występujących w eneolitycznych kulturach środkowoeuropejskich, można także znaleźć bliższe lub dalsze odpowiedniki w kulturach stepowych, ale – jak już wspominano – niektóre z nich posiadają analogie  także w zachodnioeuropejskim kręgu megalitycznym (ofiary zwierzęce, rytuały „ogniowe”).

 (...) Pewnym argumentem wspierającym taki proces stopniowej „infiltracji” grup ludzkich z rejonu stepu może być np. stopniowe upowszechnianie się ornamentu sznura na ceramice, konia domowego i wozu w kulturach Europy Środkowej a być może też stopniowy wzrost znaczenia hodowli aż do jej (prawdopodobnej) dominacji w okresie KCSZ. Możliwe, iż należą tu również niektóre typy rytuałów wymienionych wcześniej, zwłaszcza ofiary z bydła i konia oraz ofiara „sati”. Wiele z powyższych cech pojawia się lub upowszechnia w Europie w trakcie rozwoju KPL, KAK (i KCP) oraz KCSZ. Oczywiście geneza KPL nie wiąże się z wpływami stepowymi, lecz ponownie wyłania się kwestia genezy KAK i KCSZ. Trzeba jeszcze raz tu podkreślić  częściową współczesność (a także wzajemne interakcje – widoczne głównie w ceramice, ale nie tylko) późnej KPL, KAK i KCSZ, stwierdzoną na wielu obszarach, co może wskazywać na współwystępowanie obok siebie odmiennych kulturowo społeczności. Wydaje się, że to współwystępowanie ze sobą różnych jednostek archeologicznych może świadczyć, że pomiędzy tymi nimi nie istniały bezpośrednie związki genetyczne. Pojawienie się KAK ok. 3500 (2700) bc i KCSZ ok. 3200 (2500) bc na obszarze zajętym przez późne grupy KPL mogło być zatem częściowo związane z kolejnymi „falami” wpływów stepowych, połączonych z niewielkimi infiltracjami grup ludzkich. Przy czym te wpływy i infiltracje odbywałyby się prawdopodobnie nie bezpośrednio z rejonu stepów, lecz za pośrednictwem kultury trypolskiej, ulegającej stopniowemu „ustepowieniu”. Nie oznacza to jednak, że proces wykształcenia się KAK i KCSZ jako jednostek archeologicznych musiał się dokonać poza Europą Środkową, a ponadto pośrednio w procesie tym mogły brać udział też miejscowe społeczności – głównie wspólnoty KPL (o czym świadczą pewne nawiązania KAK i KCSZ do tej kultury). Ostatnie porównania dat C14 sugerują, że KAK pojawia się najwcześniej w rejonie Kujaw i Wielkopolski [ok. 3600 (2800) bc], zaś KCSZ [ok. 3200 (2500) bc] w rejonie Kujaw i Małopolski. Otóż te rejony – Małopolska oraz Kujawy wraz z częścią Wielkopolski – miały należeć, wg wspominanej wcześniej hipotezy Kośko, do strefy „adaptacji” wzorców późnotrypolskich w KPL. Te późnotrypolskie wpływy, połączone z infiltracjami grup ludzkich z rejonu Dniestru miały przypadać na ok. 3600 (2800) – 3400 (2600) bc (kujawskie fazy III B – III C), a może nawet wcześniej. Być może zatem nie jest przypadkiem, iż najwcześniejsze daty dla KAK i KCSZ pochodzą właśnie z powyżej wymienionych obszarów, będących pod wpływem hipotetycznych wpływów trypolskich. Można tu przypomnieć, że najwcześniejsze (pewne) dowody na używanie wozu, konia domowego oraz ornamentu sznura na ceramice w Europie pochodzą właśnie z Kujaw i Małopolski (oraz Wołynia) lub mówiąc bardziej ogólnie z grup: wschodniej i płd. – wsch. KPL. Można by więc założyć, że w okresie rozwoju klasycznej fazy KPL [raczej nie wcześniej niż ok. 3800 (3000) bc] zaczął się proces „indoeuropeizacji” Europy Środkowej w wyniku pojawienia się niewielkich grup „stepowo – trypolskich”. Być może zatem powstanie takich systemów kulturowych jak KAK i KCSZ było wynikiem skomplikowanych procesów związanych z oddziaływaniem kultur stepowych i grup późnotrypolskich (i być częściowo też KCP) na rozwiniętą i późną KPL. Ujednolicenie kulturowe Europy Środkowej pod koniec neolitu przez KCSZ byłoby jakby „zwieńczeniem indoeuropeizacji” tego rejonu (podobnie jak w przypadku grupy kostolackiej w rejonie naddunajskim). KAK i KCSZ można by uznać za twory „synkretyczne”, łączące cechy stepowo – trypolskie z elementami miejscowymi (głównie KPL). Koncepcję stopniowej „indoeuropeizacji” Europy Środkowej, zachodzącą w wyniku infiltracji niewielkich grup ludzkich z rejonu stepów, można wesprzeć danymi językoznawstwa.


O Indoeuropejskiej wizji świata: https://wrehds.wordpress.com/tag/indoeuropejczycy/

"Indoeuropejczycy mówią nie tylko pokrewnymi językami, ale są ze sobą spokrewnieni także kulturowo i etnicznie, a w zamierzchłych czasach zamieszkiwali wspólne terytorium i stanowili jeden lud mówiący wspólnym językiem, posiadający wspólny światopogląd, wspólną religię i mitologię. Wyrastające z jednego pnia ludy indoeuropejskie – mimo wyraźnych różnic – zachowały do dziś wiele wspólnych elementów wyrastających z tej pierwotnej jedności.

Haudry zwraca uwagę, że hipoteza o przeszłej jedności kulturowej i etnicznej Indoeuropejczyków jest hipotezą drugiego stopnia, będącą w dużej mierze konsekwencją uprzednio zweryfikowanej hipotezy o dawnej jedności językowej Indoeuropejczyków.

Za najważniejszy problem w badaniu indoeuropejskiej przeszłości Haudry uznaje fakt, że do naszych czasów nie pozostało wiele zabytków z okresu tej właśnie pierwotnej jedności – pracować można jedynie na pozostałościach pierwotnej wspólnoty, porównując zabytki z późniejszych okresów. Z kolei za najważniejsze metody badania Indoeuropejczyków Haudry uznaje badanie kultury i pozostałości materialnych. Za punkt wyjścia uznaje paleolingwistykę, która może udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące obu tych sfer. Kolejnym ważnym obszarem są badania porównawcze literatury (zwłaszcza tradycyjnego języka poetyckiego), mitologii i religii. Pozostałymi obszarami są badania archeologiczne oraz antropologiczne. Wyniki uzyskane dzięki stosowaniu wszystkich tych metod powinny być ze sobą porównywane i uzupełniane.

Haudry podkreśla, że badania nad Indoeuropejczykami oznaczają tworzenie wiedzy najbardziej prawdopodobnej, nie jedynej prawdziwej". 

cztery poziomt związków opartych na umowie (rodzina, wieś, klan, plemię).


"Najbliższe słowiańskiemu słownictwu jest litewskie i… irlandzkie. Artykułowanie głosek najbliższe Polkom i Ukrainkom mają… Kurdyjki. Najbliżsi źródłom Słowiańszczyzny wydają się Słoweńcy - To niektóre wnioski z pracy zespołu badaczy z uniwersytetu szanghajskiego (...) [z 2018 roku] pod tytułem „Reconcilling the father tongue and mather tongue hypothesis in Indo-European populations”. Są to studia genetyczno-językowe nad 34. współczesnymi populacjami indoeuropejskimi w celu sprawdzenia prawdziwości teorii o języku ojca i języku matki. (...) Autorzy stwierdzili, że (...) kiedy śledzimy poszczególne kierunki geograficzne, to potwierdza się związek między genami ojcowskimi a słownictwem oraz między macierzyńskimi a fonemami. Inaczej formułując, Y-DNA jest odpowiedzialne za przenoszenie leksyki (słownictwa), a mtDNA – fonemów (podstawowych dźwięków mowy). (...)
Okazało się, że genetycznie Czesi są bardziej oddaleni od Słowian Północnych (w tym Polaków) niż Norwegowie. Południowi Słowianie są bliżsi Kurdom, Irańczykom, Ormianom, Grekom i Szwedom. Jedynie Słoweńcy są bliscy Słowianom łnocnym i Norwegom.
Ze Słowian najbliżej hipotetycznego centrum indoeuropejskiego znaleźli się Słoweńcy, a z Indoirańczyków – Persowie, Pendżabowie, Bengalczycy i użytkownicy hindi, czyli najpowszechniejszego języka Indii". (opracowano za rudaweb)

Tollensee


Dan Davis - Dan Davis - Europe's First Battle https://youtu.be/xZ3qA-cqq5s ; Wojownicy epoki Bronzu: https://youtu.be/AoRHTxMKrcg 



 Od długiego czasu, mainstream archeologiczny twierdził, że w Europie mezolityczni zbieracze przekształcili się w neolitycznych farmerów. Dopiero w ostatnich kilku latach  udowodniono, że było zupełnie inaczej




W Polsce nietolerancja laktozy występuje u 20-25% osób dorosłych. Dla porównania w innych państwach: Niemczech 15%, Anglii 6-34% a w Grecji 38%. Inne grupy populacji przedstawiono  poniższej (óżne źródła podają bardzo różne dane).

 Podaje się że 17% Greków i 14% Sardynczyków posiada ten fenotyp, podczas gdy utrzymywanie się laktazy (lactase persistent) występuje u około 80% Finów i Węgrów oraz 100% Irlandczyków oraz u 72,4% mieszkańców Indii Północnych (Delhi) a tylko u 33,4% mieszkańców Indii Południowych

Procent populacji z nietolerancją laktozy: Baskowie (0,3%); Szwedzi 2%; Duńczycy 6%; Szwajcarzy 10%; Finowie 18%; Tutsi 20%; Afroamerykanie 45-81%; Aborygeni 85%; Bantu 89%; Chińczycy 95%; Indianie 50-75%

Naziści mieli rację co do pochodzenia "pragermańskich Aryjczyków"? 

Początki współczesnych Europejczyków są owiane tajemnicą i budzą kontrowersje. Archeolodzy i językoznawcy od dawna dyskutują o pochodzeniu rodziny języków indoeuropejskich, a także o początkach cywilizacji i osiadłego życia w Europie. 

Naukowcy spierali się  dotąd m.in. o pochodzenie prekursorów współczesnych kultur europejskich, w tym tego, czy dotyczyły one ruchu rzeczywistych ludzi, czy jedynie wymiany idei. 

Pierwotne stanowisko wielu europejskich archeologów było jednak takie, że przynajmniej zmiany sprzed 3-5 tys. lat p. n.e. doszło do wielkiej inwazji ze wschodu. Takie tezy snół m.in. niemiecki archeolog Cossina, na którego baraniach swe teorie oparli naziści. Po II wojnie światowej tezy te obciążone politycznie wydawały się skompromitowane, a jednak sięgnęła po nie m.in. litewska badaczka Marjia Gimbutas.

Dopiero teraz, dzięki badaniom genetycznym  poznaliśmy rozwiązanie tej zagadki. Poznaliśmy w ogólnym zarysie, dwie wielie fale rzeczywistych migracji ludzi, powiązane ze wielkimi wynalazkami i zmianami w sposobie gospodarowania.

Przed około 7000 p.n.e. Europa pogrązona była jeszcze w paleolicie. Zaludniali ją głównie łowcy-zbieracze, żyjący niewiele odmiennie od tego, jak żyli, gdy po raz pierwszy przybyli do Europy około 37 000 lat temu.

Od około 9000 lat temu, rolnictwo i życie na wsi zaczęło rozprzestrzeniać się w całej Europie, a do 3000 p.n.e. kontynent był w większości zasiedlony przez neolitycznych rolników. Jak do tego doszło?
około 7000 lat p.n.e. - neolityczni rolnicy z Anatolii (dzisiejsza Turcja) zaczęli rozprzestrzeniać się w Europie wypierając rodzimych łowców-zbieraczy, jedynie w niewielkim stopniu z nimi się mieszajac. 

Ok. 3000 r. p.n.e. kultura epoki brązu zaczęła rozprzestrzeniać się w Europie, prawdopodobnie ze stepów Eurazji. Z jednej strony ta zmiana jest związana z sieciami handlowymi, które istniały w całej Eurazji. Europejczycy utrzymywali kontakty handlowe z mieszkańcami Bliskiego Wschodu i eurazjatyckich stepów i przyjęli technologię oraz sposób życia bardziej zaawansowanych technologicznie przybyszów.

Również ok. 3000 r. p.n.e. koczowniczy pasterze ze stepów Eurazji zastąpili i krzyżowali się z neolitycznymi rolnikami, którzy osiedlili się w Europie około 4000 lat wcześniej.




Chociaż wciąż pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi, sekwencjonowanie starożytnych genomów ludzkich ujawniło, że te zmiany kulturowe w Europie były częściowo wynikiem migracji ludzi.
Wcześniejsza migracja rolników z Anatolii wykracza poza zakres tego artykułu, ale ostatnie badania sugerują, że początek epoki brązu w Europie był spowodowany ekspansją kultury Yamnaya.


Czy genetyka może pomóc wyjaśnić nam kwestie pochodzenia indoeuropejczyków i innych grup ludności?

Niech za przykład posłuży: Haplogrupa R1a1 (Y-DNA) (zob.: 
https://pl.wikipedia.org/wiki/Haplogrupa_R1a1_(Y-DNA)

Haplogrupa R1a1 (Y-DNA) występuje u połowy męskiej populacji niemal wszystkich krajów Europy Środkowej i wschodniej, ale też np. u większości mieszkańców północnych Indii. Oznacza to, iż osoby go noszące ok. 15 tys. lat temu miały wspólnego przodka, który żył na styku Europy i Azji!

A więc wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną, gdyż populacja połowy wschodniej Europy wywodzi się od jednego człowieka żyjącego. Łączy nas więc postać tajemniczego prapra....(i tak ponad 450 razy- gdyż mniej więcej tyle pokoleń żyło "w międzyczasie") dziadka, a pewnie jeszcze milionów innych wspólnych przodków, którzy jednak nie doczekali się swoich "indywidualnych" mautacji genetycznych, które możnaby w sposób łatwy wyledzić w materiale genetycznym.


Warto zrobić w tym momencie małą dygresję... z każdym pokoleniem lawinowo przybywa nam przodków przybywa (w postępie geometrycznym). Jest w tej kwestii jednak pewien haczyk...

Ile żyło Twoich przodków w czasach Oktaiwna Augusta i Jezusa z Nazaretu? Robocze wyliczenia matematyczne wskazałyby wynik 18-cyfrowy, tj. ok. pięciuset biliardów (!) osób, podczas gdy w rzeczy samej wszysktkich ludzi na kuli ziemskiej było wówczas ok. 250 milionów. Dla porównania: 10 tys. lat wcześniej ludzkość liczyła już ok. 5 milonów osobników, a ok. 70 tys. lat pne ok. 10 tys. homo sapiens! 


"Rodziców mamy dwóch, dziadków czterech, pradziadków ośmiu itd. Wzrost ten postępuje więc według odpowiedniego wzoru matematycznego, który można wyrazić stwierdzeniem, że każde kolejne pokolenie naszych antenatów zawiera tyle osób ile wynosi odpowiednio coraz większa potęga liczby 2. Pokolenie naszych rodziców składa się z dwóch osób, a więc jest to 2 (do potęgi: 1). Pokolenie dziadków składa się z czterech osób, co wyraża liczba 2 (do potęgi: 2). Pradziadków ośmiu, co jest wynikiem 2 (do potęgi: 3). Liczby te więc konsekwentnie się podwajają za każdym razem.


Tymczasem, przyjmuje się, że na jedno stulecie średnio przypadają trzy pokolenia – przy założeniu, że każde kolejne rodziło by się co 30 lat. Możemy uznać, iż w ciągu dwudziestu wieków od narodzenia Chrystusa żyło 60 pokoleń. Gdyby istniała możliwość ustalenia informacji o naszych przodkach żyjących 2000 lat temu i chcielibyśmy się dowiedzieć ile rubryk w drzewie genealogicznym należy przygotować wyłącznie na to jedno pokolenie, to musielibyśmy podnieść liczbę 2 do potęgi 59. A to dałoby nam piramidalną liczbę ponad pięciuset biliardów(!) osób (do zapisu tej liczby trzeba by użyć 18 cyfr)… Tyle mówi matematyka.

Jednocześnie chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że w czasach, gdy cesarzem rzymskim był Oktawian August, na Ziemi nie było tylu ludzi i być tylu nie mogło, gdyż nawet powierzchnia naszej planety by na to nie pozwoliła (i to razem z oceanami! – kto chce, niech sam przeliczy). Niezależnie od tego, czy ktoś uznaje pochodzenie człowieka od prostszych form życia w drodze ewolucji, czy też od biblijnych Adama i Ewy – oba założenia wskazują, że „na początku” było nas mniej i liczba ludności dopiero wraz z czasem rosła.

Tego typu wyliczenia mogą stanowić przednią rozrywkę dla osób rozmiłowanych w matematycznych łamigłówkach, ale niektórzy zajmujący się genealogią mogą się zastanawiać skąd takie sprzeczne wnioski? Oczywiście problem ten został zauważony, rozpoznany i omówiony już dawno temu, (...) [jako] ubytek przodków, redukcja przodków (...)."
https://yourrootsinpoland.com/pl/paradoks-ubytku-przodkow/; https://www.mrog.org/1118/paradoks-liczby-przodkow-czyli-ubytek-przodkow

https://en.wikipedia.org/wiki/File:R1a_origins_(Underhill_2010)_and_R1a1a_oldest_expansion_and_highest_frequency_(2014).jpg



Najnowsze publikacje naukowe nt. "Pasikoników" w Europie #1: Jak azjatyccy pasterze koczowniczy zbudowali nowe kultury epoki brązu? 

(na podstawie tekstu: MESA SCHUMACHER z listopada 2017, zob.: https://www.sciencenews.org/article/how-asian-nomadic-herders-built-new-bronze-age-cultures) poniżej zredagowany abstrakt publikacji naukowej

W wozach i na koniach pasterze Yamnaya pozostawili swój ślad genetyczny od Irlandii do Chin


Starożytne DNA wskazuje, że pasterzy jeździeccy zwani Yamnaya przeprowadzili dwie dalekie migracje około 5000 lat temu. Ich jedna podróż mogła ukształtować starożytną europejską kulturę ceramiki sznurowej, podczas gdy druga zapoczątkowała kulturę Afanasievo w Azji Środkowej.

Koczowniczy pasterze żyjący na pagórkowatych łąkach zachodniej Azji [powinno być wschodniej Europy] wykonali kilka dużych ruchów na wschód i zachód około 5000 lat temu. Nie były to typowe wędrówki tam i z powrotem z jednego sezonowego pastwiska do drugiego. Ci ludzie przecierali nowe szlaki.


Rewolucja technologiczna zmieniła podróże dla starożytnych pasterzy w tym czasie. Podstawą były górskie potoki i łąki na wypas dla bydła. Jednak, jak nikt wcześniej, ci wytrzymali ludzie mieli środki do poruszania się – koła, wozy i konie.

Oto, jak mogły przebiegać podróże: W czasie, gdy opady deszczu słabły, a łąki w zachodniej Azji brązowieły, wozy z wołami załadowane rzeczami osobistymi jechały na zachód, podążając za bardziej zielonymi pastwiskami do środkowej i północnej Europy. Inne wozy potoczyły się na wschód, aż do Ałtaju na Syberii, gdzie dziś spotykają się Rosja, Chiny, Mongolia i Kazachstan. Na pokładzie mogły gromadzić się rodziny mężczyzn, kobiet i dzieci. Lub podróżnicy mogli być głównie mężczyznami, którzy po drodze poślubili kobiety z wiosek rolniczych. Bydło, owce i kozy niewątpliwie podążały za tymi, którzy odbywali te wyprawy, pod czujnym przewodnictwem jeźdźców konnych. Wagony służyły jako przyczepy mieszkalne w ruchu i podczas okresowych postojów, aby zwierzęta mogły się wypasać.

Te podróże, prowadzone przez ludzi znanych obecnie jako Yamnaya, przekształciły ludzkie geny i kultury na ogromnym obszarze Europy i Azji. Mieszkańcy Yamnaya pozostawili swój ślad od Irlandii do zachodniej granicy Chin, przez około 4000 kilometrów.

Dwa pionierskie badania starożytnego DNA, opublikowane w Nature w 2015 roku, ujawniły wielkie posunięcia ludu Yamnaya. Uzyskanie tych wyników było kluczowym momentem dla badaczy, którzy badali epokę brązu eurazjatyckiego, która rozciągała się od około 5000 do 3000 lat temu. Te dwa tysiąclecia były świadkami rozwoju obróbki metali, systemów pisania i innych charakterystycznych cech cywilizacji miejskich.

W jaki sposób DNA Yamnaya dokonało znaczących inwazji w Europie epoki brązu w ciągu pierwszych 200 do 300 lat tego kluczowego okresu? Oba badania różnią się w kwestii tego, czy Yamnaya wpłynęła na europejskie kultury i języki w jednym wielkim ruchu, czy też w dłuższym okresie.

Naukowcy często pomijali nomadów Yamnaya i inne kultury pasterskie jako wczesne siły globalizacji. Jednak dowody archeologiczne coraz częściej przedstawiają pasterzy z epoki brązu – którzy przenosili swoje bydło i obozowiska z jednego sezonowego wypasu na drugie – jako sieć mobilnych społeczeństw, które tworzyły międzykontynentalny system komunikacji. Badania na terenach trawiastych, podnóża i pasm górskich Azji wskazują, że pasterze utworzyli rozległe sieci handlowe niezbędne do rozwoju państw rolniczych. 

Nadanie specjalnego statusu starożytnym pasterzom jako budowniczym cywilizacji nie jest nowym pomysłem. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wybitni archeolodzy twierdzili, że pasterze jeździeccy rozpoczęli serię migracji ze swojej ojczyzny, z pontyjsko-kaspijskiego regionu stepowego na północ od Morza Czarnego, od około 6000 do 3000 lat temu. Ci archeolodzy postrzegali tych pasterzy jako zaciekłych koczowniczych wojowników, którzy szerzą styl życia, wierzenia i język tak zwanej kultury Kurgan wśród rolników i zbieraczy w Europie i niektórych częściach Azji. Grupy Kurgan, w tym Yamnaya, znane były z grzebania swoich ludzi w grobach przykrytych kopcami ziemi. Grupy te nie miały systemu pisma, ale posługiwały się wczesną wersją współczesnych języków indoeuropejskich, twierdzą niektórzy archeolodzy. Językami indoeuropejskimi są dziś angielski, hiszpański, rosyjski i bengalski i 400 innych.



Zwolennicy perspektywy „migrujących pomysłów” ostrożnie podchodzą do śladów DNA Yamnaya w Europie. Jak przekonują ci badacze, sygnatury genetyczne wcześniejszych migracji rodzą więcej pytań niż odpowiedzi. Niestety zestawy genów wspólne dla odległych populacji nie mogą wyjaśnić, w jaki sposób starożytne kultury i języki zmieniały się w czasie.

Pomimo niepewności, wędrujące DNA Yamnaya wyjaśnia jedną rzecz - „Pasterzy epoki brązu przez długi czas przemieszczali się na duże odległości i wywarli istotny wpływ na cywilizacje Europy i Azji Środkowej” (prof. Willerslev) kierował jednym ze śledztw Yamnaya w 2015 roku. 

Badania starożytnego DNA Willersleva i Reicha, przeprowadzone niezależnie we współpracy z różnymi grupami archeologów, doprowadziły do ​​tego samego wniosku: lud Yamnaya przekształcił DNA Europy Środkowej i Północnej w ciągu kilkuset lat po rozpoczęciu podróży na zachód już 5100 lat temu. Zaskoczyło to obie grupy badawcze.

Starożytni Europejczycy z dziedzictwem Yamnaya należeli do tzw. kultury ceramiki sznurowej, znanej z ozdabiania ceramiki poprzez wciskanie lin we wciąż miękką glinę i robienie kamiennych toporów bojowych. Nowi przybysze Yamnaya przejęli inicjatywę w tworzeniu kultury ceramiki sznurowej po dotarciu do środkowej i północnej Europy. Było to zaskoczeńiem, gdyż nie wzkazywały na to znaleziska archeologiczne” – mówi Anthony, który był współautorem artykułu grupy Reich z 2015 roku. 
Yamnaya nierobili niczego przypominającego ceramikę sznurową lub toporki które wyszły spod ręki w kulturze ceramiki sznurowej.
Populacja wśród europejskich rolników i zbieraczy spada około 5000 lat temu (SN: 11/2/13, s. 12), prawdopodobnie z powodu epidemii (SN: 11/28/15, s. 7). 
Po pierwsze, migrujący pasterze wysłali wojenne bandy nastoletnich chłopców jako siły przednie do zasiedlenia terytoriów europejskich (SN Online: 8/7/17), jak twierdzi zespół kierowany przez Kristiana Kristiansena z Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji. Reszta migrantów przybyła wkrótce potem, jak podejrzewają badacze. Mężczyźni Yamnaya następnie poślubiali kobiety z lokalnych grup, prawdopodobnie poprzez ich uprowadzanie. Kristiansen był współautorem artykułu grupy Willersleva z 2015 roku.
Kultura ceramiki sznurowej pojawiła się jako hybrydowy sposób życia, który obejmował uprawę roślin, hodowlę zwierząt gospodarskich oraz polowanie i zbieractwo, przekonuje Kristiansen. Gminne budowle mieszkalne i zbiorowe groby dawnych europejskich rolników zostały zastąpione mniejszymi budowlami, odpowiednimi dla rodzin i pojedynczymi grobami przykrytymi kopcami ziemnymi. Rodziny Yamnaya żyły na wozach jeszcze przed wyprawą do Europy. Wspólny nacisk na życie rodzinne i indywidualne chowanie zmarłych wskazuje, że członkowie kultur Yamnaya i ceramiki sznurowej trzymali majątek wśród bliskich krewnych, w opinii Kristiansena.
„Kultura Yamnaya i ceramiki sznurowej zostały zjednoczone dzięki nowej idei przekazywania własności między spokrewnionymi osobami i rodzinami” – mówi Kristiansen.
Migranci z Yamnaya musieli mówić raczkującą wersją języków indoeuropejskich, które później rozprzestrzeniły się w Europie i niektórych częściach Azji, twierdzi grupa Kristiansena. Zgadza się z tym Anthony, wieloletni współpracownik Kristiansena. Zrekonstruowane słownictwo dla osób z kultury ceramiki sznurowej zawiera słowa związane z wozami, kołem i hodowlą koni, mogą pochodzić tylko z Yamnaya, twierdzi prof. Anthony.

W miarę rozprzestrzeniania się języków indoeuropejskich genetyczny wpływ Yamnaya w Europie pozostał znaczny, nawet po zniknięciu kultury ceramiki sznurowej około 4400 lat temu. Około 50 procent przodków osobników z późniejszej kultury epoki brązu, nazwanej kulturą pucharów dzwonowych (ang. Bell Beaker - ze względu na naczynia ceramiczne w kształcie odwróconego dzwonu, występujące w latach: 2750-1800 lat p.n.e.) pochodzą z gatunku Yamnaya. Taka ceramika rozprzestrzeniła się na większą część Europy. Stały za tym migracje ludzi lub pomysłów.

Archeolodzy, w tym Volker Heyd z University of Bristol w Anglii byli wstrząśnięci doniesieniami z 2015 roku o ścisłym powiązaniu genetycznym między azjatyckimi pasterzami a kulturą epoki brązu uważaną za rodzimą dla Europy. Ale, mówi Heyd, historia starożytnych migracji Yamnaya jest bardziej złożona niż scenariusz gwałtownej zmiany naszkicowany przez Kristiansena i Anthony'ego.

Nie ma dowodów na to, że lud Yamnaya szybko rozwinął praktyki typowe dla kultury ceramiki sznurowej przekonuje Heyd w artykułach. Zmiany kulturowe w Europie około 5000 lat temu musiały wyłonić się z długiej serii drobnych kontaktów z Yamnayą i innymi pasterzami, które zostały następnie zwieńczone dużym napływem podróżnych wozów stepowych, mówi.

Pojedyncze groby i inne oznaki kontaktu z wcześniejszymi pasterzami azjatyckimi, pojawiają się w Europie 1000 do 2000 lat przed migracjami przekształcającymi DNA. Geny "stepowe" stanowią 5 procent przodków Ötziego Człowieka Lodu, który żył w południowo-wschodniej Europie około 300 lat przed wielkim ruchem Yamnaya (SN: 5/27/17, s. 13). Niewiele wiadomo o tych wcześniejszych spotkaniach.

Heyd podejrzewa, że ​​podróżnicy Yamnaya mieli nawet wcześniejsze kontakty, być może 5400 lat temu, z Europejczykami z Europy Środkowej i Wschodniej znanymi z wyrobu garnków w kształcie kuli z małymi uchwytami. Łączenie członków tej europejskiej kultury z migrantami z Yamnaya mogło mieć miejsce na granicy europejskich lasów i azjatyckich łąk (północna Ukraina?).

Groby z europejskiej kultury ceramiki sznurowej (po lewej) i kultury Yamnaya w zachodniej Azji (po prawej) wykazują podobieństwa, takie jak pochówki solo. Niektórzy badacze uważają takie podobieństwa za oznaki znaczącego wpływu pasterzy Yamnaya na europejskich rolników około 5000 lat temu.

Sceptycyzm Heyda co do wyjątkowego wkładu Yamnaya w kulturę ceramiki sznurowej ma sens, mówi archeolog Ursula Brosseder z Uniwersytetu w Bonn w Niemczech. „Zjawiska kulturowe, takie jak kultura ceramiki sznurowej, nie mogą być powiązane jeden do jednego z grupami etnicznymi, grupami populacji genetycznej lub językami” – mówi. Brosseder, który bada starożytne kultury europejskie, również wątpi, czy pojawienie się języków indoeuropejskich, które tak dominują dziś w dużej części świata, można przypisać jednej populacji migrujących pasterzy.

Ekspozycja południowa

Brosseder i inni krytycy głównych migracji Yamnaya jako osób zmieniających zasady gry malują inny, dwutorowy obraz tego, co mogło się wydarzyć w Europie epoki brązu.

Historia zaczyna się na Bliskim Wschodzie, kiedy rolnicy posługujący się językami indoeuropejskimi udomowili kozy i inne zwierzęta 6000 lat temu lub wcześniej. Hodowla zwierząt szybko dała początek pasterzom, w tym Yamnaya.

Około 5000 lat temu zaraza zgładziła wielu rolników i zbieraczy paszy w wyższych partiach Europy. Pasterze migrowali na zachód, aby znaleźć lepsze pastwiska, ponieważ gorętszy i bardziej suchy klimat wysuszył stepy Azji Środkowej. W środkowej i północnej Europie podróżnicy napotkali nieliczne populacje walczące o przetrwanie. Tubylcy przyjęli wczesny język indoeuropejski przybyszów i poślubili ich.

Ale druga fala wpływów nadeszła z południa, w tym samym czasie, a może nieco wcześniej. Pokrewne języki indoeuropejskie rozprzestrzeniały się za pośrednictwem rolników wyjeżdżających z obszarów śródziemnomorskich i Anatolii (obecnie Turcja) do niższych części Europy i południowej Azji. Ci kultywujący nie mieli nic wspólnego z wielkim ruchem Yamnayi i rzadko kojarzyli się z pasterzami.

Poparcie dla tego scenariusza pochodzi od 19 rolników z epoki brązu z Krety, Grecji i Turcji, którzy odziedziczyli DNA od wcześniejszych rolników w zachodniej Anatolii a niewiele od Yamnaya (od 9 do 32 procent)

To i inne badania genetyczne południowo-wschodnich Europejczyków „sugerują, że niektóre, ale nie wszystkie, gałęzie indoeuropejskich [języków] pochodzą od ludów stepowych”, Różnorodne wzorce genetyczne na ogromnym obszarze geograficznym, budzą wątpliwości co do jakiegokolwiek prostego wyjaśnienia rozprzestrzeniania się tej rodziny języków.

Powyższy scenariusz, choć nie potwierdzony, oddaje złożoność ruchów ludności euroazjatyckiej i kultur, które rozprzestrzeniają języki indoeuropejskie, mówi archeolog Colin Renfrew z Uniwersytetu Cambridge. Renfrew zaproponował 30 lat temu, aby anatolijscy rolnicy przynieśli do Europy wczesny język indoeuropejski, począwszy od około 9000 lat temu. Odrzucił ideę, że fale migrujących pasterzy zmieniły język i kulturę.

Zgodnie z jego pomysłami dane genetyczne w raportach z 2015 roku wskazywały, że grupy rolnicze z południowo-wschodniej Europy i Anatolii przeniosły się do serca Europy ponad 6000 lat temu, gdzie żyli już łowcy-zbieracze. Kiedy pojawiło się DNA Yamnaya, zestawy wariantów genów typowych dla tych rolników i zbieraczy-łowców gwałtownie spadły.

Doniesienia z 2015 roku również zmieniły myślenie Renfrewa. Obecnie akceptuje fakt, że pasterze azjatyccy dotarli do środkowej i północnej części Europy około 5000 lat temu. Co wydarzyło się później, zwłaszcza w południowej Europie, gdzie Jamnaya nie pozostawił dużego śladu, jest niejasne. Być może wyjaśnią je w przyszłości badania genetyczne ludów Hetytów i Cywilizacji Indusu.

Zespół Willersleva doniósł w 2015 r., że starożytne DNA pochodzące od osób z wczesnej epoki brązu, które należały do ​​słabo poznanej kultury w regionie Ałtaju, było praktycznie w 100 procentach identyczne z DNA Yamnaya sprzed 5000 lat. Zespół podsumował, że migranci z Yamnaya mogli rozwinąć tę południową kulturę syberyjską, znaną jako kultura Afanasievo, całkowicie na własną rękę, wywierając jeszcze większy wpływ niż rówieśnicy z Yamnaya na europejską kulturę ceramiki sznurowej. Z południowej Syberii starożytni ludzie o korzeniach jamnaja mogli przywieźć jeden z najstarszych i najsłabiej poznanych języków indoeuropejskich, tocharski, mieszkańcom dzisiejszych zachodnich Chin.

Archeolog Michael Frachetti z Washington University w St. Louis nie wątpi, że różne populacje pasterzy z epoki brązu nieustannie przemieszczały się przez serce Azji. Badania kierowane przez Frachettiego wskazują, że sezonowe migracje pasterzy przez regiony górskie, które rozpoczęły się 4000 lat temu, utworzyły kluczowe szlaki Jedwabnego Szlaku przez następne dwa tysiąclecia (SN: 4/15/17, s. 9). Jednak naukowcy wciąż niewiele wiedzą o strukturze genetycznej i codziennym życiu starożytnych mieszkańców Azji, takich jak Jamnaya i różne społeczności Ałtaju,
Jedno jest pewne: starożytni pasterze nomadów tracą swoją reputację „barbarzyńców”, którzy mają obsesję na punkcie najazdów i działań wojennych. To uogólnienie zaczęło się we wczesnych społeczeństwach rolniczych, narażonych na najazdy pasterzy i konflikty w regionach przygranicznych. Uzbrojone w systemy pisma cywilizacje rolnicze rejestrowały jednostronne relacje grup koczowniczych jako dzikusów na koniach.
Odkrycia archeologiczne sugerują obecnie, że pasterze epoki brązu specjalizowali się w komunikacji międzykontynentalnej. Około 5000 lat temu społeczności koczownicze zaczęły wymieniać się wiedzą, żywnością i technologią obróbki metali na coraz większych obszarach Azji. Grupy koczownicze były pierwszymi motorami globalizacji, łączącymi cywilizacje rolnicze w południowo-zachodniej i wschodniej Azji poprzez górskie doliny biegnące przez cały kontynent, mówi Frachetti.
Pasterze przemieszczający się przez te doliny sprowadzali uprawy z południowo-zachodniej Azji do Chin, a wschodnioazjatyckie z powrotem w drugą stronę. Przemierzając Azję przez górskie doliny, pasterze włączali plony do własnego stylu życia.
Znaleziska z Kazachstanu pokazują, że ludzie używali tam pszenicy chlebowej z południowo-zachodniej Azji i prosa ze wschodniej Azji między 4800 a 4300 lat temu (SN: 5/3/14, s. 15). 
Znaleziska o tysiąclecie późniejsze dokumentują, iż jedli zarówno ryby, jak i mięso i z czasem uprawiali coraz większe ilości prosa. 
Pastorzy rozpowszechniali również kluczowe idee dotyczące życia i śmierci, reprezentowane w praktykach pogrzebowych w Azji epoki brązu, twierdzi Frachetti. Groby społeczności rolniczych i pasterskich z epoki brązu – rozciągających się od południowo-środkowych delt Azji po stepy Azji Środkowej i pustynny region Xinjiang w zachodnich Chinach – wykazują powszechne sposoby chowania zmarłych, które nie mogą być przypadkowe – mówi. Groby te pochodzą sprzed około 4200 do 3500 lat. Wspólne praktyki pogrzebowe obejmowały umieszczanie zwłok w zwiniętej pozycji do spania i dostarczanie zmarłym specjalnych przedmiotów na życie pozagrobowe, takich jak naczynia ceramiczne lub kosze zawierające żywność i różne przedmioty z brązu, zwłaszcza biżuterię, broń i lustra.
Starożytni pasterze przenieśli złożone osady z jednego miejsca do drugiego podczas podróży ze swoimi stadami około 2200-700 lat temu. Społeczności stepowe w Mongolii i północno-zachodnich Chinach często budowały murowane osiedla w dolinach rzek wzdłuż sezonowych korytarzy pasterskich. Grupy poruszające się między sezonowymi pastwiskami gromadziły tymczasowe społeczności namiotowe wewnątrz przestronnych, otoczonych murami obszarów. Mogły istnieć wśródnich osoby władców, rzemieślników, a nawet personel administracyjny.
Cywilizacje pasterskie i rolnicze wymieniały się towarami i ideami. „Pasterzy utworzyli własną markę cywilizacji opartą na mobilności, aby utrzymać wzrost gospodarczy i wyżywienie ludzi”.
Dzisiaj pasterze przenoszą się co najmniej raz lub dwa razy w roku na sezonowe pastwiska. Około 40 milionów ludzi zajmuje się obecnie mobilnym wypasem w Azji, Afryce i na Bliskim Wschodzie. Suche murawy i obszary pustynne sprzyjające pasterstwu pokrywają około 25 procent powierzchni lądowej Ziemi, mówi.
Pasterze górscy w Azji Środkowej utrzymują cenne stada, niektóre warte setki tysięcy dolarów, mówi Frachetti. W swoich wędrówkach wzdłuż górskich dolin, które wciąż służą jako nieoficjalna autostrada łącząca odległe miasta, pasterze dostarczają jagnięta na rzeź na wesela, działają jako kurierzy między osiadłymi regionami i tworzą rozległe sieci społeczne i rodzinne poprzez małżeństwa, interesy i handel.
Azjatyccy pasterze nadal specjalizują się w mobilności i nawiązywaniu kontaktów na rozległych obszarach. Grupy te reprezentują „ośrodki nerwowe” dla mieszkańców miast rozsianych po azjatyckich dolinach i pasmach górskich.
„Pasterzy górscy z Azji Środkowej nie potrzebują sztucznej inteligencji, aby przetrwać” – mówi Frachetti. „Nadal będą istnieć, gdy główne cywilizacje rozpłyną się w oceanie”. 


Artykuł ten pojawia się w Science News z 25 listopada 2017 r. pod nagłówkiem: „Wielkie posunięcia: jak azjatyccy pasterze koczowniczy zbudowali nowe kultury epoki brązu”.


Co wiadomo na temat ostatniej wielkiej migracji do Europy?

Prześledźmy na podstawie najnowszej publikacji  M. Furholt,(2021), zob.: https://link.springer.com/article/10.1007/s10814-020-09153-x

Furholt, M. Mobility and Social Change: Understanding the European Neolithic Period after the Archaeogenetic Revolution. J Archaeol Res 29, 481–535 (2021). https://doi.org/10.1007/s10814-020-09153-x


Wczesne debaty na temat migracji w trzecim tysiącleciu pne

Kultura Ceramiki sznurowej była postrzegana już przez Kossinnę i jemu współczesnych jako wynik masowej migracji, która sprowadziła do Europy języki indoeuropejskie. Źródłem, z którego rzekomo rozpoczęła się ta migracja, była:

- południowa Skandynawia lub Niemcy – jak chciał Kossinna (1910) przywołując wyższość germańską lub „aryjską” 

– lub wschodnioeuropejskie stepy (Child 1925; Myres 1911). 

Później Gimbutas (1979, 1991) przywołał kilka inwazji stepowych „ludu Kurgan” na „Starą Europę”. Wg niej ludy stepowe miały przynieść wojnę, patriarchat i nierówność pokojowym, egalitarnym, wyrafinowanym neolitycznym społeczeństwom. Ostatnią z inwazji miała być inwazja ludów Yamnaya-Corded Ware.


Narracja migracyjna wypadła z łask w kontekście tzw. archeologii procesualnej, w której podkreślano wewnętrzne przemiany społeczne i konceptualizowano naczynia Corded Ware i Bell Beakers jako „pakiety” symboli związanych z grupami społecznymi i ideologiami (Clarke 1970; Damm 1991; Furholt 2003; Müller 2002; Shennan 1976; Strahm 2002). 

Jednak począwszy od końca XX wieku, teoria migracji ponownie wróciła do łask, za sprawą prac badaczy: Kristiansen (1989) i Anthony (1990). Główny nurt archeologiczny pozostał jednak bardzo sceptyczny wobec koncepcji migracji. 

Szalę na kożyść migracji przeważyły jednak badania aDNA z 2015 roku, 

Kwestia indoeuropejska również pozostaje sporna w archeologii. Problem polega na tym, że od początku XX wieku, a więc Kossinny poszukiwania języków indoeuropejskich były połączone z esencjalistycznymi ideami, które utożsamiają kultury archeologiczne, tożsamości etniczne i języki (upraszczając: kultura archeologiczna=grupa plemienna). Jeśli uznać, że relacja między językiem, tożsamością i kulturą materialną jest dużo bardziej złożona, sytuacyjna i płynna, to związek archeologii z poszukiwaniem języków przeszłości staje się trudny do praktycznego przeprowadzenia.

Dane aDNA z trzeciego tysiąclecia p.n.e. w Europie Środkowej, odkryły nowy składnik genetyczny, obecnie powszechnie określany jako „pochodzenie stepowe” (ryc. 4), który jest preferowany w stosunku do początkowego „pochodzenia z Yamnaya”. Haak i in. (2015) udowodnili pokrewieństwo osób z kultury ceramiki sznurowej z środkowych Niemiec z ludzmi z pochówków Yamnaya z Rosji. 

Kultury archeologiczne trzeciego tysiąclecia, podobnie jak w prawie wszystkich innych artykułach aDNA, zostały uznane za reprezentację odrębnych populacji biologicznych, co stworzyło narrację o masowej migracji populacji Yamnaya do Europy, która utworzyła populację ceramiki sznurowej. Allentoft i in. (2015) ogólnie potwierdzili Haak et al. ustalenia i zaproponował podobny rodzaj narracji.

Inni badacze (Olalde i in., 2018) wykazali, że większość wschodnich Bell Beakers (w Niemczech, Czechach, Holandii, Anglii i Szkocji) również nosiła duże części przodków stepowych (w przeciwieństwie do osobników związanych z zachodnim kontekstem pucharów dzwonowych -we Francji, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii- co sugeruje ciągły strumień migracji niezgodny z granicami jednostek archeologicznych klasyfikacji). Dopiero po 2200 rpne pochodzenie stepowe stało się dominujące na Półwyspie Iberyjskim (Olalde i in. 2019).


Narracja Kristiansena

Kristiansen i in. (2017), w tym kilku autorów zaangażowanych w Allentoft et al. 2015, opublikował udoskonalony model scenariusza migracji w trzecim tysiącleciu pne. - Jest to zdecydowanie najlepszy model zaproponowany przez grupę archeologów i genetyków, ale ma też problematyczne aspekty. 

Kristiansen i in. proponują scenariusz głównie męskiej grupy migracyjnej, opierając się na wcześniejszych badaniach (Goldbergu i in., 2017), które wykazywały stronniczość płciową w domieszce przodków stepowych do europejskich populacji neolitu. Chociaż odkrycie to zostało zakwestionowane przez Lazaridisa i Reicha (2017), którzy nie byli w stanie powtórzyć wyniku, jest ono podtrzymywane przez Kristiansena i in. ponieważ zapisy archeologiczne wskazują również na tendencję do pochówków bardziej męskich niż żeńskich w grobach Yamnaya, a także we wczesnych grobach ceramiki sznurowej w wielu regionach. Autorzy postulują nagłą i głęboką zmianę w puli genów i chociaż przyznają, że dokładne źródło napływającej populacji nie jest znane, „lud Yamnaya” (Kristiansen i in. 2017, s. 335) jest postrzegany jako jego najlepszy odpowiednik

Powiązania między pochówkami w Yamnaya a pochówkami z ceramiki sznurowej, a także względny brak widocznych archeologicznie cech osadniczych zarówno w regionach z pochówkami w Yamnaya, jak i w niektórych regionach z pochówkami z ceramiki sznurowej, wskazuje na to, że rzeczywiście wykryliśmy ruch społeczności pasterskiej ze stepów po środkową Europę. Transformacja kultur materialnych Yamnaya w Corded Ware tłumaczy się ideą, że dwie główne instytucje migrantów – rytuały pogrzebowe i organizacja gospodarstwa domowego – pozostały nienaruszone, podczas gdy ceramika i kultura materialna uległy zmianie

Różny wzorzec mobilności tego czasu dla kobiet i mężczyzn został rozwiązany za pomocą modelu, który przedstawia migrację młodych męskich pastorów „wojowniczych zespołów młodzieżowych” do Europy wschodniej, a następnie środkowej, która osiedliła się, uprowadziła i rozpowszechniła lokalne kobiety pochodzenia neolitycznego w egzogamicznym systemie małżeństw (Kristiansen i in. 2017, s. 339). Ponieważ kobiety mają wytwarzać ceramikę, zostałyby zmuszone do opracowania nowego stylu ceramiki sznurowej (przypominającej kształt hipotetycznych nieceramicznych pojemników Yamnaya).

Kristiansen dodał kilka elementów do późniejszych opracowań tego modelu, po pierwsze, rolę dżumy (ze względu na zidentyfikowane dowody obecności yersinia pestis około 3200 p.n.e.). Kristiansen argumentuje, że epidemia dżumy mogła znacznie otworzyć Europę dla imigrantów ze Wschodu. 

Drugim elementem jest publikacja zbiorowego grobu w Koszycach w południowej Polsce (Schroeder i in. 2019), w którym brutalnie zabito 15 osób z grupy Kultury amfor kulistych, a następnie pochowano je zgodnie z ich biologicznymi pokrewieństwami – krewnymi pochowanymi blisko krewnych ok. 2900 pne. Analogiczne znalezisko masowe groby Eulau w środkowych Niemczech, gdzie brutalnie zabite osoby zostały pochowane w czterech wielokrotnych pochówkach, tym razem związanych z ceramiką sznurową (Haak i in. 2008), interpretuje się jako oznakę znacznego wzrostu przemocy międzyludzkiej spowodowanej przez zdarzenia migracji. 

Ostatnim dodatkowym argumentem empirycznym jest stwierdzenie zmniejszenia różnorodności męskich haplogrup chromosomu Y od początku okresu neolitu, podczas gdy haplogrupy mt reprezentujące żeńskie linie dziedziczenia pozostają zdecydowanie bardziej zróżnicowane. Badacze (Zeng et al., 2018) interpretują to jako wynikające z patriarchalności i konkurencji między grupami opartymi na męskich rodowodach. Wydaje się to dobrze pasować do narracji Kristiansena o agresywnych zespołach mężczyzn zabijających lokalnych mężczyzn i porywających ich kobiety. Kristiansen wskazuje na znaczenie brania do niewoli, głównie kobiet, w zapisie antropologicznym (Cameron 2016) i argumentuje, że odgrywało ono również ważną rolę w prehistorii.

Ta narracja ma kilka cennych aspektów, na przykład wyraźnie przedstawia scenariusz historyczny, jasno sformułowane założenia i przesłanki teoretyczne oraz wykorzystanie przynajmniej niektórych modeli antropologicznych, takich jak egzogamia (tj. zakaz zawierania małżeństw wewnątrz określonej grupy) i ujęcie w niewolę. Tworzy to również ekscytującą historię, którą można łatwo sprzedać chętnej publiczności.


Krytyka narracji Kristiansena

Jednak narracja opracowana przez Kristiansena ma również słabe strony, przywołując tradycyjną koncepcję kultur archeologicznych: „migrujący lud Yamnaya” i „rozwijające się grupy ceramiki sznurowej” są przedstawiani jako główni aktorzy składający się z społecznie ograniczonych grup ludzi, zbiorowo migrujących i walczących z „rdzennymi neolitycznymi grupami”, które są przedstawiane jako pasywne. 

Za motory akcji są uznawani tylko mężczyznom; za każdym razem, gdy okazuje się, że kobiety są ruchome, interpretacja jest taka, że ​​zostały uprowadzone lub przekazane przez mężczyzn. Odwrotny przypadek, jak Yamnaya Kurgan Sárrétudvari-Orhalom we wschodnich Węgrzech (Gerling et al. 2012), w którym sekwencja pogrzebu zaczynała się od miejscowej kobiety, a następnie odbywały się pochówki m.in. nielokalnych mężczyzn, według mojej wiedzy nigdy nie nawet dyskutowano jako reprezentujące matrylokację i męską egzogamię (patrz Furholt 2019a). Główna narracja opiera się na domyślnym założeniu, że historia ludzkości jest ciągłym zderzeniem (zdominowanych przez mężczyzn, wyraźnie ograniczonych) kultur, w którym wyższa grupa wymazuje męską część i wykorzystuje seksualnie żeńską część niższej populacji, potencjalnie, choć wyraźnie nie celowo, wywołując nikczemne konotacje polityczne (Frieman i Hofmann 2019; Hakenbeck 2019; Valera i Criado Boado 2018). Kristiansen i in. (2017) jest inspirowany znacznie młodszymi relacjami o tym, jak mogły wyglądać indoeuropejskie struktury społeczne, podczas gdy argumenty archeologiczne użyte na poparcie tego poglądu są znacznie bardziej niejednoznaczne.

Tymczasem materiał archeologiczny zaliczany do kategorii ceramiki sznurowej (Furholt 2014) i Bell Beakers (zob. Vander Linden 2006; 2007, 2015) jest zdecydowanie zbyt rozpowszechniony i zmienny, aby reprezentować zunifikowane zjawiska społeczne . Zamiast tego bardzo różne społeczeństwa używały materiałów Corded Ware i Bell Beaker, a ich formalne cechy i konteksty są znacznie bardziej zróżnicowane niż sugerują Kristiansen i in. Model. Co więcej, gdy założenie monotetycznych grup społecznych typu blokowego zostanie zastąpione politetycznym spojrzeniem na materiał, tj. klasyfikacją różnych rodzajów materiałów niezależnie i dopuszczeniem nakładania się jednostek (por. Clarke 1968; Furholt 2019b), staje się jasne, że tradycyjny model kultury jest z natury mylący. 

Nowy rytuał grobowy ( i kompleks kulturowy) powstał najpierw w Europie Środkowej i południowej Skandynawii po 2900 rpne, a później w Europie Wschodniej, Holandii, Anglii i Szkocji (Furholt 2019a). Charakteryzują się pojedynczymi pochówkami pod niewielkimi kurhanami, ciałami układanymi w pozycji kucającej z zachowaniem ścisłych zasad orientacji, wyraźnym zróżnicowaniem płci, znaczącą rolą naczyń do picia (zlewek i kubków) oraz osobników męskich wyposażonych w broń. Obiekty materialne przypisane do ceramiki sznurowej i pucharów dzwonowych są nie tylko związane z takimi grobami, ale dodatkowo często znajdują się w regionach, w których nowy kompleks grobowy nie istniał, a w tych regionach genetyczny przodków stepowych był znacznie mniej obecny, a nawet w dużej mierze nieobecny (Olalde i in. 2018; zob. także Furholt 2019a). Tak więc ruch ludności ze wschodu nie doprowadził do powstania „wyrobów sznurowych” jako określonej społeczności, ale zaowocował ustanowieniem nowego zbioru obrzędów pogrzebowych, związanych z nowym zbiorem wartości ideologicznych i społecznych.  Ten nowy kompleks zwyczajów pogrzebowych i ideologii wiązał się z kilkoma różnymi stylami kultury materialnej, w tym początkowo z ceramiki sznurowej, a później z pucharami dzwonowymi, unetice i innymi jednostkami z wczesnej epoki brązu.


Kilka konkretnych argumentów empirycznych, które wspierają model Kristiansena, również uzasadnia dalszą dyskusję. Odkrycie yersinia pestis na osobnikach neolitycznych nie jest dowodem na epidemię, ponieważ nic nie wiadomo o powszechności lub wysokiej śmiertelności powodowanej przez bakterięw tym okresie. Męski udział w napływie przodków stepowych (Goldberg i in. 2017) jest kontrowersyjny (Lazaridis i Reich 2017). 

Podobnie wzrost przemocy w trzecim tysiącleciu pne nie może być wywnioskowany z dwóch masowych grobów. Takie znaleziska dokonywane były w całej prehistorii.

Wreszcie, trend redukcji haplogrup Y (Zeng et al. 2018) jest zjawiskiem ogólnoświatowym, które rozpoczęło się około 10 000 p.n.e., a zatem nie może być interpretowane jako wyjaśnienie niczego, co byłoby historycznie specyficzne dla trzeciego tysiąclecia p.n.e. w Europie. Niemniej jednak dominacja haplogrup Y R1a i R1b w Europie po trzecim tysiącleciu pne, w przeciwieństwie do bardziej zróżnicowanego składu haplogrup Y w poprzednim okresie, jest kwestią wartą zbadania. Mimo to prosty obraz męskich linii rodowych związanych z Yamnayą migrujących do Europy i zabijających wszystkich rodzimych samców nie jest zgodny z danymi.

Podczas gdy prawie wszystkie osobniki płci męskiej z pochówków Yamnaya dzielą haplogrupy R1b-Z2103 i Q1a2 (Wang i in. 2019), zdecydowana większość wszystkich samców ceramiki sznurowej ma inną haplogrupę, R1a (Mathieson i in. 2018). R1b, ale o innym wariancie (P312), jest najczęstszą haplogrupą chromosomu Y wśród męskich pochówków z kontekstu Bell Beaker (Olalde i wsp. 2018). Tak więc rdzeń Kristiansena i in. narracja – samce Yamnaya migrujące do Europy Środkowej i tworzące nowy kompleks ceramiki sznurowej – jest sprzeczna z danymi. Większość mężczyzn pochowanych w grobach wyrobów sznurowych nie jest potomkami znanych nam samców Yamnaya. Powstaje zatem pytanie, skąd wzięły się rody R1a, które stanowią większość pochówków z użyciem ceramiki sznurowej. R1a znajdujemy w grobach Majkopu, a także u osobników związanych z tzw. populacjami European Forest Neolithic and the “Ukrainian Eneolithic”  (Haak, personal communication 2019). Wskazuje to, że Yamnaya nie jest jedynym źródłem „pochodzenia stepowego” u osób związanych z środkowoeuropejskimi artykułami sznurowymi. Alternatywny scenariusz zakłada, że ​​pochówki Yamnaya były zarezerwowane dla kilku wybranych rodzin na stepie, podczas gdy ci, którzy migrowali, należeli do innych, nieuprawnionych rodów z tego samego regionu. Chociaż taki scenariusz jest możliwy do pomyślenia, jest również daleki od modelu brzytwy Ockhama, zwykle preferowanego w debatach migracyjnych.


Wskazywanie na Yamnaya jako źródle tworzenia ceramiki sznurowej nie jest oprawniona. Możliwe są inne wschodnioeuropejskie populacje źródłowe, a nowy element genetyczny może być połączony z kompleksami leśnego neolitu lub wgłębień, z których wszystkie łączyły wschodnią i środkową Europę przed iw trzecim tysiącleciu p.n.e. Rzeczywiście, podgrupy ceramiki sznurowej, takie jak Fatyanovo w zachodniej Rosji, stanowią same w sobie archeologiczne ogniwo między środkową i wschodnią Europą, o którym jak dotąd niewiele wiadomo. 

Już teraz jest wysoce nieprawdopodobne, aby napływ przodków stepowych można było wytłumaczyć jednym procesem lub jest wynikiem migracji jednej grupy ludzi. Wydaje się raczej, że istnieje więcej różnych procesów i więcej różnych grup zaangażowanych osób. Podczas gdy nowy rytuał pochówku pojedynczego grobu związany z ceramiką sznurową (Furholt 2019a) rozpoczął się około 2900 r. p.n.e., groby kurhanowe Yamnaya w Basenie Karpackim nie mają tymczasowego pierwszeństwa przed wczesnymi naczyniami sznurowymi (jak od dawna sądzono). Wydaje się zatem, że mógł istnieć pierwszy, sprzed Yamnaya ruch ludzi ze wschodu do Europy Środkowej, którzy zostali pochowani w najwcześniejszych pojedynczych grobach za pomocą ceramiki sznurowej. W tym samym czasie w Kotlinie Karpackiej odnajdywane są groby Jamnaya, a w późniejszym okresie niektóre osobniki z tego źródła mieszają się z pierwszymi pokoleniami ceramiki sznurowej. Ten drugi, ściślej związany z Yamanyą napływ ludzi stał się bardziej dominujący w pojedynczych grobach w Europie Środkowej dopiero po 2500 roku p.n.e., kiedy to był głównie związany z materiałami z pucharów dzwonowych.


Dostosowanie przesłanek narracji migracyjnej

Potrzebna jest alternatywna narracja, aby przyjrzeć się chwiejnym dowodom empirycznym, na których zbudowany jest model Kristiansena, złagodzić jego poziom uogólnienia i zdekonstruować ramy kulturowo-historyczne, z których korzysta.

Nowa narracja będzie musiała odrzucić krytykowane przesłanki, uznać zmienność danych archeologicznych i uwzględnić najnowsze wyniki aDNA w skali europejskiej i bardziej regionalnej. Jeśli chodzi o założenia, zamiast zamkniętych bloków jednorodnych kulturowo ludów, społeczności prehistoryczne w neolitycznej Europie najprawdopodobniej byłyby płynne i otwarte w swoim składzie społecznym, gdzie ludzie mogli zmieniać grupy społeczne i często to robili, jak sugerują badania antropologiczne.


Oznacza to, że zamiast zjednoczonej agencji kultur archeologicznych, jednostki i małe grupy będą działały na różne sposoby. Zamiast zakładać jeden model (np. kobiecej egzogamii) wyjaśniający całe trzecie tysiąclecie w Europie Środkowej, musimy wziąć pod uwagę różne rodzaje lokalnych i regionalnych ruchów między społecznościami 

Dane archeologiczne sugerują, że 

  • wczesne pojedyncze groby z kulturą materialną ceramiki sznurowej są mieszanką kilku różnych populacji źródłowych i procesów migracji w połączeniu z aktywnymi transregionalnymi sieciami wymiana (Bourgeois i Kroon 2017).
  •  przemieszczanie się ludzi ze wschodu do Europy Środkowej miało różne skutki w różnych regionach. W większości regionów nie doprowadziło to do powstania „nowego społeczeństwa”, ale do powstania nowego ideologicznego zestawu wartości, który przejawiał się w nowym rytuale pogrzebowym, kojarzonym przede wszystkim z potomkami imigrantów i integrowanym w różne formy organizacji społecznej (Furholt 2019a). 

Alternatywna narracja procesów mobilności w trzecim tysiącleciu pne

Pod koniec czwartego i na początku trzeciego tysiąclecia p.n.e. nastąpił drastyczny wzrost mobilności międzyregionalnej, co z archeologicznego punktu widzenia jest widoczne w tworzeniu niezwykle rozpowszechnionych archeologicznych jednostek klasyfikacyjnych (kultur archeologicznych). Jak omówiono powyżej, nie reprezentują one obszarów jednorodnej kultury materialnej, [czy] homogenicznych grup etnicznych, jak to tradycyjnie czyni się w tradycji historycznej kultury, podobieństwa obiektów materialnych i praktyk na dużych obszarach są oznaką przenikalnych granic społeczności i częstej mobilności między społecznościami (Furholta 2018a). 

Również kojarzenie przedmiotów materialnych z tożsamościami społecznymi jest nieoczekiwanie wielowymiarowe. Na przykład Bourgeois i Kroon (2017) pokazują, że podobieństwa w rytuałach pogrzebowych były znacznie bardziej jednolite transregionalnie w pochówkach mężczyzn niż kobiet, co wskazuje, że określone warstwy tożsamości płciowych były wspólne dla różnych regionów, podczas gdy inne nie

Całe otoczenie trzeciego tysiąclecia przed naszą erą w Europie można lepiej wytłumaczyć wzmocnieniem relacji translokalnych niż tradycyjnym modelem masowej migracji. Podczas gdy ta druga cechuje się jednokierunkowym nastawieniem i postrzega ruch człowieka jako skończony proces – osoba lub grupa przemieszcza się z punktu A do B, antropologiczna koncepcja translokacji (Furholt 2018a; Greiner 2010; Greiner i Sakdapolrak 2013) podkreśla, w jaki sposób mobilne jednostki ludzkie nieustannie się angażują. zarówno z nowymi, jak i starymi społecznościami. Tworzą w ten sposób powiązania między różnymi miejscami i społecznościami oraz rozwijają wielorakie tożsamości, które obejmują kilka miejsc społecznych. To translokalne otoczenie nieustannie wpływa i zmienia wszystkie te społeczności i zaangażowane osoby: mobilność i migracja rozbijają społeczności, pobudzają tradycyjne zwyczajowe praktyki i tworzą społecznie jeszcze bardziej płynne i zróżnicowane społeczności na poziomie lokalnym.

Frachetti (2012) proponuje model niejednorodnych powiązań instytucjonalnych, w którym lokalnie zróżnicowani pasterze stepowi połączyli niektóre ze swoich instytucji społecznych poprzez zwiększoną interakcję translokalną, podczas gdy inni pozostali zlokalizowani.

Instytucje społeczne wspierające te ruchy najprawdopodobniej były zmienne. Podczas gdy Kristiansen i in. Model podkreśla patrylokalne praktyki małżeństw, prawdopodobnie nie jest to jedyny sposób, w jaki krążyły populacje (Bernardini 2011; Schachner 2012). Widać to w wielu badaniach, które koncentrują się na kontekstach lokalnych. Podczas gdy projekt badawczy w Dolinie Lecha w południowych Niemczech (Knipper et al. 2017) wykrył więcej nielokalnych kobiet niż mężczyzn i zinterpretował to jako egzogamię kobiet, zarejestrowano również brak potomstwa tych kobiet w późniejszych pochówkach.

Te badania społeczności lokalnych wspierają ideę ogólnie translokalnego otoczenia społeczno-przestrzennego, nie różniącego się tak bardzo od wczesnego neolitu, który był wówczas spowodowany podziałem społecznym i fuzją podczas ekspansji terytorium osadniczego. W zasadzie dla całego europejskiego neolitu mobilność między społecznościami była prawdopodobnie wysoka. Należy również zauważyć, że główna idea trwałych, stabilnych społeczności osadniczych w okresie neolitu w Europie jest tylko twierdzeniem, ponieważ długość okresów ich ciągłej przebywania jest w dużej mierze nieznana (Furholt 2018a). W nielicznych przypadkach, w których dendrochronologia pozwala na precyzyjne datowanie — osady na brzegach jezior okołoalpejskich — grupy mieszkańców zwykle nie istniały nieprzerwanie przez więcej niż jedną lub dwie dekady. Wraz z wysokim stopniem regionalnego podobieństwa kultury materialnej, uzasadnione wydaje się założenie, jako podstawowego modelu dla społeczno-przestrzennej organizacji społeczności neolitycznych w Europie, że niestabilność mieszkaniowa oraz wysoki poziom płynności społecznej i mobilności między społecznościami stworzyły społeczności translokalne. 

Wydaje się, że w czwartym i trzecim tysiącleciu p.n.e. nastąpiła zmiana, częściowe poszerzenie sieci, co w dorobku archeologicznym wskazuje na obecność międzyregionalnych wspólnych obiektów i praktyk, które zastąpiły wciąż istniejące różnice regionalne. W miarę jak sieci obejmujące translokację rozszerzyły się i zaczęły łączyć wcześniej odseparowane regiony, tj. Europę Środkową, Europę Południowo-Wschodnią i wschodnioeuropejskie stepy, nowe tradycje kulturowe, również linie genetyczne zaczęły pojawiać się w regionach, w których wcześniej nie odgrywały większej roli. Już w późniejszym czwartym tysiącleciu zjawiska ponadregionalne stawały się coraz bardziej widoczne w danych archeologicznych (Furholt 2008; Heyd 2017). Kopce grobowe pojawiły się po raz pierwszy w dwóch różnych regionach w dwóch różnych postaciach. Pod koniec piątego tysiąclecia pne w północno-zachodniej Europie pojawiły się długie kurhany (Furholt i Müller 2011; Scarre 2011), natomiast na początku czwartego tysiąclecia pne na Kaukazie (Ivanova 2013) pojawiły się okrągłe kurhany. Obie tradycje połączyły się później w Europie i połączyły z pierwotnie zachodnioeuropejską tradycją megalityczną, która została włączona zarówno do długich, jak i okrągłych taczek. Od połowy czwartego tysiąclecia pne wykorzystanie trakcji zwierzęcej wraz z pługiem, kołem i wozem (Greenfield 2010; Johannsen 2006; Trifonov 2004) rozprzestrzeniło się w Europie Środkowej i Wschodniej, a także na Bliskim Wschodzie, w dużej mierze z wyłączeniem Europy Zachodniej. 

(opuszczono ciąg dalszy)


Podsumowanie


W ciągu ostatniej dekady, dzięki starożytnym badaniom DNA, zidentyfikowano dwie główne zmiany populacji: „wczesny neolit” (6600–5000 pne) i „późny neolit” lub „wczesna epoka brązu” (3000–2000 pne). Miało to ogromny wpływ na nasz pogląd na prehistorię, a zwłaszcza na nasze poglądy na temat znaczenia mobilności człowieka w zmianach społecznych. Jednak narracje związane z tymi obrotami pokazują wyraźną nierównowagę między wyrafinowaniem pracy biologicznej a kontekstualizacją archeologiczną. Początkowo przytłoczeni analityczną i obliczeniową mocą badań aDNA, wpływem systemu publikacji naukowych nauk przyrodniczych, archeolodzy nie wnieśli wkładu w interdyscyplinarny dyskurs, dysponując dostępną wiedzą teoretyczną i empiryczną. Zamiast tego dane aDNA zostały zawarte w nadmiernie uogólniających, uproszczonych narracjach, silnie zniekształconych przez przestarzałe XX-wieczne poglądy kulturowo-historyczne na zbiorowo migrujące, jednorodne biologicznie grupy społeczne, które nie uwzględniały zbytnio teorii antropologicznych lub archeologicznych ani aktualnej wiedzy na temat danych archeologicznych . Główną wadą narracji krążących wokół obu okresów – wczesnego neolitu i wczesnej epoki brązu – jest idea monotetycznych kultur archeologicznych lub, na głębszym poziomie, sposób myślenia stojący za tego rodzaju koncepcją, idea istnienia wyraźnie ograniczonych, wewnętrznie jednorodnych grup ludzi, esencjalizacja tożsamości etnicznych. Dodajmy do tego sporą porcję zachodnich stereotypów na temat ról płciowych i natury ludzkiej sprawczości, a rezultatem są narracje wysuwane na temat nowo odkrytych migracji w prehistorii.

Tymczasem scenariusze ruchu ludzkiego we wczesnym neolicie i wczesnej epoce brązu były bardziej skomplikowane i zróżnicowane regionalnie. Zaproponowane tutaj alternatywne narracje są mniej konkretne i trudniejsze do zakomunikowania, ponieważ uwzględniają regionalne i lokalne historie, modyfikacje ogólnych wpływów i trendów, które są wyraźnie wskazywane przez różnorodność zapisu archeologicznego. Nadal jednak można rozsądnie omówić główne siły napędowe, a nawet główne siły sprawcze tych transkontynentalnych klastrów połączonych ruchów, w obu ramach czasowych wywodzących się z południowo-zachodniej Azji, gdzie miały miejsce dwie najbardziej znaczące transformacje systemów społecznych i gospodarczych w historii ludzkości. miejsce. Pierwsza przyniosła rolnictwo, hodowlę zwierząt i osiadły tryb życia na wsi, druga wiąże się z nowym systemem ideologicznym, który w większym stopniu niż wcześniej charakteryzował się brutalnym przymusem, bardziej stałymi i nierównymi relacjami między płciami oraz indywidualnym awansem, który zapanował w europejskich społecznościach. zmiany, które później stały się ważniejsze w społeczeństwach epoki brązu i epoki żelaza.



Popular posts from this blog

Pierwsza wojna światowa

Tutaj moje info o osobach, które walczyły 20 lat wcześniej na I wojnie: https://ojcowskidom.blogspot.com/2021/11/na-frontach-i-wojny-swiatowej.html Możemy szacować, iż żałobę z powodu śmierci domownika przeżywano wówczas, w co czwartym domu w Brennej i Górkach. Rodzin w Brennej i Górkach, które straciły bliskich na I wojnie było przeszło sto. Na I wojnie zginął przynajmniej co 20 mężczyzna z naszych wiosek, podczas gdy ranny mógł zostać nawet co czwarty lub piąty. Jeśli odejmiemy osoby niepełnoletnie i seniorów oraz inwalidów etc. i policzymy jedynie mężczyzn objętych poborem, wówczas liczby te wzrosną ok. dwukrotnie (!). Z rachunku tego wynika, iż tylko co drugi mężczyzna powołany na front I wojny światowej wrócił z niej cały i względnie zdrowy. Co będzie na sprawdzianie? Kilka (7) najważniejszych dat rocznych Wybuch wojny Rewolucje w Rosji Przystąpienie USA do wojny Uporządkuj chronologię wydarzeń , spośród wymienionych 3 wydarzeń wskaż pierwsze i ostatnie.  Uporządkuj państwa ; po k

Klasa 5

Klasa 5 R. I 1. 1. POCZĄTKI LUDZKOŚCI 1. 2. CYWILIZACJE MEZOPOTAMII 1. 3. STAROŻYTNY EGIPT 1. 4. STAROŻYTNY IZRAEL 1. 5. CYWILIZACJE INDII I CHIN 1. 6. NARODZINY I ROZWÓJ PISMA R. II 2. 1. ATENY I SPARTA 2. 2. WOJNY PERSKIE 2. 3. WIERZENIA RELIGIJNE STAROŻYTNYCH GREKÓW 2. 4. KULTURA STAROŻYTNYCH GREKÓW 2. 5. PODBOJE ALEKSANDRA WIELKIEGO R. III 3. 1. USTRÓJ POLITYCZNY STAROŻYTNEGO RZYMU 3. 2. POWSTANIE I UPADEK IMPERIUM RZYMSKIEGO 3. 3. KULTURA UMYSŁOWA I RELIGIA STAROŻYTNEGO RZYMU 3. 4. SZTUKA STAROŻYTNEGO RZYMU 3. 5. NARODZINY CHRZEŚCIJAŃSTWA R. IV 4. 1. BIZANCJUM 4. 2. NARODZINY ISLAMU 4. 3. NA GRUZACH CESARSTWA ZACHODNIEGO 4. 4. WALKA O WŁADZĘ NA ŚWIATEM CHRZEŚCIJAŃSKIM 4. 5. DZIEJE WYPRAW KRZYŻOWYCH R. V 5. 1. SPOŁECZEŃSTWO FEUDALNE 5. 2. STAN RYCERSKI 5. 3. MIESZCZANIE I CHŁOPI 5. 4. KOŚCIÓŁ W ŚREDNIOWIECZU 5. 5. SZTUKA ŚREDNIOWIECZNA R. VI 6. 1. PRADZIEJE ZIEM POLSKICH 6. 2. POCZĄTKI PAŃSTWA POLSKIEGO 6. 3. POLSKA POD PANOWANIEM BOLESŁAWA CHROBREGO 6. 4. KRYZYS PAŃSTWA PIERWSZYCH

Europa i świat doby Oświecenia

Na naszych zajęciach (wspólnie i/lub samodzielnie): 5. 1. Przemiany gospodarcze i społeczne w XVIII wieku 5. 2. Oświecenie 5. 3. Absolutyzm oświecony 5. 4. Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych 5. 5. Wybuch Wielkiej Rewolucji Francuskiej 5. 6. Francja republiką - przemiany polityczne we Francji w latach 1973-1799     https://www.youtube.com/watch?v=zxYrqV1rFIA&ab_channel=By%C5%82osobie...%28HelloMaestro%29 7:27 Ziemniak i rozbiór Polski, Katarzyna Wielka, Maria Teresa "Byl Sobie Czlowiek" - Świat przyspiesza- Wynalazki, zmiany społeczno-gospodarcze i polityczne XIX wieku, m.in. Wiosna Ludów https://www.youtube.com/watch?v=vLqbldp2OPc&list=PLyJ5tp6WmjKj-lHgWpsK4-xqnpEDoezbi&index=23&ab_channel=FranciszekF1 5. 1. Jesteśmy drugą Anglią. Czego Goethe szuka na Śląsku? a) Muzy b) elfów c) zachodnich technologii Świat idzie naprzód, czyli Geothe na Śląsku, a my stajemy się drugą Anglią.   Porównaj wiersz Goethego w tłumaczeniu Szymborskiej:  https://wiersze.an