Dzieje starć politycznych: rywalizacji polsko-niemieckiej i wyznaniowej
przełom lat 70. i 80: podziały i konflikty w środowisku polskim na Śląsku
- Trwająca ok. dekady owocna współpraca polityczna katolików i ewangelików z czasem pogorszyła się.
- w obozie polskim pojawiły się nieporozumienia na tle wyznaniowym, przyczynami były, m.in.
- angagonizmy personalne (spór między Stalmachem a środowiskiem ewangelickim skupionym wokół Śliwki oraz Czytelni Ludowej na tle zasług dla rozwoju ruchu narodowego),
- następuje zbliżenie Stalmacha i „Gwiazdki Cieszyńskiej” z aktywizującym się politycznie polskim duchowieństwem katolickim.
- Stalmach krytykowała środowisko ewangelickie wówczas za:
- ograniczanie działalności narodowej do wiejskiej ludności ewangelickiej,
- zaprzepaszczenie szansy pozyskania etnicznie polskiej, lecz asymilującej się z Niemcami lub indyferentnej narodowo inteligencji miejskiej,
- nie branie pod uwagę realiów wyznaniowych ziem zamieszkiwanych przez Polaków.
- Pod wpływem ataków pastor Otto wyjechał z Cieszyna (1875)
- jego politycznym spadkobiercą został młody pastror Franciszek Michejda
- Następcą Otto w zborze cieszyńskim został Haase, jak się później okazało zaciekły wróg polskości, który w wyborach pokonał kandydata propolskiego odłamu ewangelików Badurę.
- Jako działacz stronnictwa liberalnego Haase opowiadał się za asymilacją ludności polskojęzycznej w ramach narodowości niemieckiej, ale dystansował się od odgórnej germanizacji.
- W 1877 roku założył polskojęzyczny „Nowy Czas”, który miał przeciwdziałać polskiej agitacji narodowej.
- w 1879 roku, w okresie kampanii wyborczej do Rady Państwa, następuje dalsze osłabienie propolskiego obozu protestanckiego i całego polskiego ruchu narodowego
- wynika to z rozdzwięku na tle wyzaniowym: wielu ewangelików sprzeciwia się kandydowaniu ks. Świeżego i głosując ponownie na Cienciałę (mimo iż ten wezwał do uszanowania porozumienia z 1873 roku),
- w wyniku konfliktu Polacy przgrali, nie uzyskujac mandatu.
- w 1880 roku Cienciała i Świeży skierowali memoriał do rządu, w którym domagali się:
- wprowadzenia nauki języka polskiego w szkołach miejskich i średnich,
- nauki w tym języku w seminarium nauczycielskim w Cieszynie, a w Bielsku jego obowiązkowej nauki,
- używania przez urzędy i sądy języka polskiego jako języka zewnętrznego oraz jego obowiązkowej znajomości przez urzędników.
- rok później sprawą cieszyńską zajęło się wiedeńskie Koło Polskie umożliwiając delegacji ze Śląska Cieszyńskiego audiencję w radzie ministrów.
- 1882 roku rząd austryjacki wydał rozporządzenie językowe dla Śląska Cieszyńskiego, zobowiązujące sądy do przyjmowania pism w języku polskim i czeskim.
- W opiniach polskich było to jednak pyrrusowe zwycięstwo gdyż język czeski został wprowadzony również na terenach, gdzie ludność czeska nie występowała, co tworzyło korzystne warunki dla migracji z głębi ziem czeskich.
- wobec wspomnianych konfliktów w latach 80. powstały dwa ordzielne, zwalczające się zazwyczaj mocno polskie ugrupowania polityczne.
- rok po roku założono:
- Związek Śląskich Katolików (1883)
- założony przez cieszyńskich działaczy katolickich
- uzyskali poparcie kurii biskupiej we Wrocławiu (zaangażowanej w walkę z nurtami liberalnymi i laicyzacyjnymi)
- sprzyjało to dalszej narodowej aktywizacji polskojęzycznego kleru.
- wydawał „Posła Związku Śląskich Katolików” (od 1884 r.)
- od 1889 r. środowisko to kontrolowało również „Gwiazdkę Cieszyńską”
- Polityczne Towarzystwo Ludowe (1884)
- na jego czele stał pastor Francieszek Michejda, stąd nazwa partii tzw. Michejdowców
- Programowo miało charakter ponadwyznaniowy, jenak skupiało głównie luteran.
- z PTL zwiażane były pisma „Przyjaciel Ludu” i „Przegląd Polityczny”.
- Konflikt się zaostrzył ok. 1890 gdy Stalmach przekazał „Gwiazdkę Cieszyńską” środowisku katolickiemu, w osobie m.in. ks. Józefa Londzina, który od tej pory redagował gazetę, propagując wprost idee Związku Śląskich Katolików.
- równocześnie katolicy zaczęli tworzyć sieć odrębnych Katolickich Kółek Rolniczych z Czytelniami.
- Mimo nienajlepszej atmosfery w obozie polskim, w Cieszynie powstały jednak w tym czasie:
- Macierz Szkolna dla Księstwa Cieszyńskiego,
- tajna organizacja polskich uczniów „Jedność”.
- Towarzystwo Domu Narodowego,
- Polskie Towarzystwo Pedagogiczne.
- gniazdo galicyjskiego Towarzystwa „Sokół”
Rywalizacja narodowa
- polscy działacze uważali w XIX wieku prawie ¾ obszaru Śląska Cieszyńskiego za "polski narodowy stan posiadania"
- Wyniki spisów ludności potwierdzały liczebną dominację polską w regionie, ale sytuacja wkróce miałas się zmienić - dane z roku 1880: 58,7%; z 1890: 60,6% ludności delarującej urzywanie języka polskiego w życiu codziennym
- walki w środowisku polskim były na rękę innym grupom:
- przywódcy stronnictwa niemieckiego - pastorowi Haase, który wzmacniał w ewangelikach nastawienie antypolskie i proniemieckim.
- rosnącemu w siłę środowisku czeskiemu
- środowisko czeskie bardzo umocniło się na Ślasku Cieszyńskim pod koniec XIX. wieku
- od 1883 stopniowo pogarszały się stosunki polsko-czeskie w regionie
- w Cieszynie czeskie towarzystwo kulturalno-oświatowe „Snaha” (Dążność),
- w Pradze czeski „budziciel narodowy” František Rieger rzucił hasło odzyskania Śląska przez szkoły dla Korony Czeskiej.
- do węglowego Zagłębia Ostrawsko-Karwińskiego trwał napływ kadr czeskich.
- Czesi rozpoczęli czechizację Zagłębia
- Ich przewaga nad Polakami wynikała z:
- przewagi ekonomicznej czeskich narodowców
- większej aktywności narodowej elementu napływowego, w której znaczną rolę odgrywala inteligencja (inżynierowie, sztygarzy, etc.)
- skłonności do czechizacji ze strony zdesperowanych, ubogich imigrantów galicyjskich, (często poddawanym szantażowi ekonomicznemu: "praca za posłanie dziecka do czeskiej szkoły").
- także czescy socjaliści dominowali politycznie także wśród polskich robotników w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim,
- Polscy działacze katoliccy i ewangeliccy w pewnych momentach (w czasie wyborów) potrafili zawiesić walkę wewnętrzną i zjednoczyć się
- do przezwyciężenia animozji wyznaniowych słaniały, m.in.: Konieczność nacisku na niemieckie władze w Opawie
Sukcesy polityczne:
- w 1890 r. w wyborach do Sejmu Krajowego wybranizostali: Cienciała, ks. Świeży oraz adwokat Jan Michejda (brat pastora F. Michejdy). W okręgu frydeckim zwyciężył popierany przez Polaków kandydat czeski Věnceslav Hrubý.
- równocześnie Ks. Świeży został też pierwszym reprezentantem ludności słowiańskiej w Wydziale Krajowym ("władzach wojewódzkich").
- W następnym roku Świeży uzyskał mandat w wyborach do Rady Państwa, dzięki poparciu narodowców czeskich.
- w 1892 roku, dzięki poparciu Czechów i (niechętnym) polityków polskich z Galicji, Ministerstwo Oświaty wydało rozporządzenie, które wprowadzało w niemieckim seminarium nauczycielskim w Cieszynie kurs przygotowawczy dla uczniów narodowości polskiej.
- w 1895 roku otwarto w Cieszynie pierwsze polskie gimnazjum na Śląsku (nie było takiego od Wrocławia po Cieszyn),
- szkoła stała się szybko kuźnią inteligencji polskiej
- było to możliwe dzięki, trwającym 10 staraniach i determinacji polskich narodowców (oraz poparciu nowego austryjackiego premiera Kazimierza Badeniego),
- działacze niemieccy (np. Pastor Haase), a także część polityków czeskich, zazwyczaj zażarcie torpedowali próby wywalczenia nauczania języka polskiego w szkołach ludowych i średnich, a szczególnie założenie gimnazjum polskiego w Cieszynie, zdając sobie sprawę, iż byłaby to
- początkowo była to instytucja prywatna Macierzy Szkolnej,
- po dwóch latach szkoła uzyskała status publiczny. Było to ważne, gdyż szkolne wydatki pokrywalo odtąd państwo austryjackie (1897)
Nowi wrogowie (i sojusznicy)
Pod koniec XIX wieku na Śląsku Cieszyńskim pojawiła się kolejna siła polityczna — zorganizowany ruch robotniczy,
- tworzyli go zarówno działacze polscyjak i czescy.
- Ich ornientacja była początkowo bardziej internacjonalistyczna, później wśród socjalistów pogłębiły sie różnice narodowe (co zazwyczaj nie utrudniało ich współpracy).
- Z czasem powstała Polska Partia Socjalno-Demokratyczna Galicji i Śląska (początkowo jako Socjalno-Demokratyczna Partia Galicji i Śląska).
- glosiła głównie hasła socjalne (walcząca o godziwe wynagrodzenia i warunki pracy robotników)
- była atakowana przez polskich narodowców, zwłaszcza z ZŚK, tym bardziej że oba ugrupowania zwalczały się dodatkowo na polu ideologicznym.
- W roku 1897 poraz pierwszy odbyły się wybory powszechne do Rady Państwa,
- w kurii wiejskiej zwyciężył ponownie ks. Świeży, jednak w nowej kurii Cienciałę pokonał czeski socjalista Petr Cingr.
- Polscy socjaliści skupieni w Polskiej Partii Socjalno-Demokratyczna Galicji i Śląska (PPSD) umacniali swoja pozycję wśród polskich robotników w Zagłębiu
- było to jedyne ponadregionalne stronnictwo polskie na Śląsku Cieszyńskim (dlatego że jego włade rezydowały w Krakowie)
- na jej czele stał Tadeusz Reger (działacz przybyły z Galicji),
- Socjaliści byli bardzo aktywni:
- wydawali wiele czasopism
- „Równość” (od 1897 r.), zastąpiony następnie „Robotnika Śląskiego” (1903 r.).
- „Głos Kobiet” (1907 r.), redagowany przez lekarza Ryszarda Kunickiego, potem Cingra, a następnie Dorotę Kłuszyńską.
- Do podobnej grupy docelowej co socjaliści zwracały się dwa środowiska polskie, które przez to rywalizowały z nimi.
- wśród polskich robotników z sukcesami działał:
- 1. na wschodzie (okolice Bielska) Związek Chrześcijańsko-Ludowy ks. Stanisława Stojałowskiego,
- wydawydawaniu takich pism jak „Dzwon”, „Wieniec Polski”, „Pszczółka”, „Wieniec-Pszczółka” z periodycznymi dodatkami.
- 2. na zachodzie socjalistom, przeciwstwaiała się grupa radykalnych polskich działaczy z Frysztatu, tzw. Radykałów Frysztackich, którzy załołżyli Stronnictwo Radykalno-Narodowe, aktywność tego środowiska wynikała z:
- pragnieniena obrony przed postępującą czechizacją Zagłębia Ostrawsko-Karwińskiego
- "internacjonalistycznych" postaw PPSD
- środowisko to towrzył m.in.; Franciszek Friedl (później w warunkach skandalu uciekł do Ameryki)
- wydawali „Głosu Ludu Śląskiego” (1897 r.).
- przeciwstawiali się współpracy polsko–czeskiej, która, ich zdaniem, prowadziła do czechizacji.
- Działacze ZŚK i PTL, agitujacy głónie wśród rolników, nie znali jeszcze bliżej problematyki robotniczej (kojarzonej z wojującym antyklerykalizmem), z czasem jednak rozpoczęli ostrą walkę z polskimi socjalistami.
Z początkiem roku 1899, rząd w Wiedniu zgodził się, aby sądy śląskie załatwiały podania i odbywały rozprawy także w obu językach słowiańskich, a urzędy uwzględniały je w służbie wewnętrznej. Pod kniec tego roku nowy rząd odwołał jenak uprawnienia językowe, wówczas sytuacja na ziemiach czeskich i ślasku uległa dalszemu zaostrzeniu.
Socjaldemokrataci nie byli oni w stanie przeciwstawić się nastrojom nacjonalistycznym, które ogarnęły szerokie rzesze ludności.
PPSD poparło postulaty upaństwowienia gimnazjum polskiego i przeprowadzenia równouprawnienia narodowego (poparli to także lokalni działacze socjaldemokratyczni czescy i niemieccy).
W końcu XIX wieku ponownie pogorszyły się stosunki między ZŚK a PTL.
Tym razem nieporozumienia wyszły od katolików. Podczas kampanii wyborczej do Rady Państwa w roku 1899, część działaczy ZŚK sprzeciwiła się bowiem wystawieniu kandydatury J. Michejdy w kurii wiejskiej, mimo że wyraził na to zgodę ks. Świeży. Z kolei radykałowie frysztaccy postawili na J. Michejdę i socjalistę Cingra (a nie proponowanego katolika), który przychylnie odnosił się do równouprawnienia narodowego ludności polskiej. Ostatecznie zwyciężyli Michejda i Cingra i tradycyjnie kandydaci niemieccy
Wkrótce ponownie nasiliły się także animozje polsko-czeskie. Wpłynęło na to:
- powstanie w 1898 roku, w Cieszynie czeskiej Matice Osvěty Lidové (od 1908 r. Slezská Matice Osvěty Lidové), odpowiednika polskiej Macierzy Szkolnej, działającej głównie w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim i w powiecie frydeckim.
- postawa działaczy czeskich, którzy traktowali ludność polskojęzyczną na Śląsku Cieszyńskim jako spolonizowanych Czechów lub Morawców. To obiektywnie fałszywe stanowisko utrwalał poeta ze Śląska Opawskiego Petr Bezruč (właść. Vladimír Vašek) pisząc o zniemczonych bądź spolonizowanych 200 tys. Czechów.
- zakładanie czeskich szkół
Chociaż przeprowadzony w roku 1900, kolejny spis ludności wykazał na Śląsku Cieszyńskim 60,7% ludności polskiej, region ten wkroczył w wiek XX z coraz silniej zarysowującym się antagonizmem polsko-czeskim w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim, spychając na drugi plan podobny konflikt polsko-niemiecki i czesko-niemiecki na tym obszarze[9].
Wsparcie "z zaborów"
W tym czasie wzrosło zainteresowanie Śląskiem Cieszyńskim ze strony polskich elit politycznych z trzech zaborów. Odnosiło się to szczególnie do narodowych demokratów, którzy traktowali ten obszar jako należący do polskiego stanu narodowego posiadania. Od roku 1894 na obszarze Zagłębia Ostrawsko-Karwińskiego i pogranicza morawsko-śląskiego działalność Macierzy Szkolnej wspierało galicyjskie Towarzystwo Szkoły Ludowej. Dzięki TSL w 1900 roku, powstał budynek „Domu Polskiego” w Morawskiej Ostrawie. W tym samym roku, podczas konferencji we Frysztacie przedstawicieli wszystkich polskich stronnictw w regionie, także socjaldemokratów, mimo różnic politycznych uchwalono rezolucję, w której wskazywano na niebezpieczeństwo czechizacji. Powołano wówczas Komitet Obrony Kresów, który miał zapoznać społeczeństwo polskie we wszystkich zaborach z położeniem ludności polskiej na Śląsku Cieszyńskim. Szczególnie zasłużeni w organizowaniu pomocy materialnej dla polskiego ruchu narodowego okazywali się wówczas członkowie Komitetu Warszawskiego Macierzy: Nestor Bucewicz, Stanisław Hassewicz, Antoni Osuchowski, Henryk Sienkiewicz, a z miejscowych działaczy zwłaszcza rolnik i właściciel cegielni Franciszek Górniak. W 1902 r. dzięki inicjatywie ks. Stojałowskiego powstał „Dom Polski” w zdominowanym przez Niemców Bielsku[10].
Wzrost wpływów PPSD legł u podstaw większej aktywizacji ZŚK w kwestii robotniczej, co wynikało również ze zmian w ogólnym podejściu Kościoła katolickiego do kwestii socjalnej. Na Śląsku Cieszyńskim przejawiało się to m.in. w próbach tworzenia chrześcijańskich związków zawodowych, takich jak propagujący solidaryzm klasowy Polski Związek Zawodowy Chrześcijańskich Robotników, czy Stowarzyszenie Robotników Katolickich „Praca”. Z racji doktrynalnych, ZŚK odnosił się również z rezerwą do niektórych haseł społecznych głoszonych w bielskim okręgu przemysłowym przez ks. Stojałowskiego. Gdy w roku 1904 „michejdowcy”, poparli wejście do zarządu Macierzy Szkolnej socjalistów, Londzin wraz ze swoimi zwolennikami usunął się z jego składu[11].
W marcu 1906 roku, SRN połączyło się z Polskim Stronnictwem Ludowym w Galicji, przyjmując szyld ludowców, a w czerwcu roku 1906, na bazie PTL powstało zbliżone do endecji, programowo ponadwyznaniowe Polskie Stronnictwo Narodowe, choć nadal jego szeregową bazę członkowską stanowili głównie ewangelicy. Poglądy PSN, w którym przejawiali aktywność przybyli na Śląsk Cieszyński tacy działacze jak: Władysław Zabawski, Zofia Kirkor-Kiedroniowa (żona inż. Józefa Kiedronia, siostra Stanisława i Władysława Grabskich), Wacław Czaczka-Ruciński, Ignacy Domagalski odzwierciedlał wychodzący od stycznia 1906 r. „Dziennik Cieszyński”.Animozje polsko-czeskie rzutowały na rezultat przeprowadzonych w roku 1902 wyborów do Sejmu opawskiego, gdy po niedawnych doświadczeniach narodowcy polscy ustalili tym razem wspólnych kandydatów. Niespodziewanie jednak przy wyborze drugiego kandydata w okręgu cieszyńskim w drugiej turze Czesi poparli wójta Poręby Franciszka Halfara, przez co mandatu nie uzyskał ks. Londzin. Pozostałe mandaty w kurii wiejskiej uzyskali J. Michejda, Cingr i Hrubý. Narastający konflikt rzutował również negatywnie na stosunki polsko-czeskie w Radzie Państwa, gdzie politycy czescy zmuszeni byli do szukania poparcia Galicjan w sprawie własnego szkolnictwa, tym bardziej, że od lipca 1903 roku, gimnazjum polskie było już finansowane przez państwo. Po wspólnych zabiegach polsko-czeskich rząd zgodził się także na utworzenie od 1 paźdiernika 1904 roku, polskich paralelek przy seminarium niemieckim w Cieszynie oraz czeskich przy seminarium w Opawie. Rok później z obawy przed narastaniem protestów ze strony Niemców rząd nakazał jednak przenieść polskie klasy z Cieszyna do pobliskiej gminy Bobrek, a czeskie z Opawy do Polskiej Ostrawy. To ostatnie posunięcie wzmocniło pozycję elementu czeskiego w Zagłębiu. W 1907 roku, redakcja ukazujących się w Cieszynie od roku 1894 „Novin Těšinskych”, chcąc skuteczniej oddziaływać na ludność czeską przeniosła swoją siedzibę z Cieszyna do Frydku. Rok później zarząd Maticy z podobnych przyczyn przeniósł się z Cieszyna do Polskiej Ostrawy. W roku 1910, polskie paralelki w Bobrku przekształciły się w odrębne seminarium nauczycielskie[12].
Po wprowadzeniu w Austrii powszechnego prawa wyborczego do Rady Państwa, w wyborach w 1907 roku, cztery spośród przypadających na Śląsk Cieszyński, siedmiu mandatów zdobyła PPSD. Jeden z nich przypadł Regerowi, który jednak oddał go niewybranemu w Galicji przywódcy PPSD Ignacemu Daszyńskiemu. Niezadowolenie ZŚK wywołał wybór Kunickiego do Sejmu opawskiego, tym bardziej, że stało się to na skutek oddania na niego głosów w okręgu cieszyńskim przez część ewangelików, którzy nie posłuchali apelu PSN, aby głosować na kandydata ZŚK. Odmienny przebieg miała kampania w okręgu bielskim, gdzie zwolennicy PSN pomogli ks. Londzinowi uzyskać mandat poselski[13].
Konflikt polsko–czeski wybuchł ponownie w 1909 roku, gdy opanowany przez Czechów wydział gminny w Polskiej Ostrawie nie wyraził zgody na utworzenie polskich szkół ludowych, co doprowadziło do strajku polskich dzieci. W tym samym roku działacze czescy na Śląsku Cieszyńskim po otrzymaniu informacji o planach otwarcia polskiego gimnazjum realnego Macierzy w Orłowej, będącej swoistym „kluczem” do Zagłębia, zdecydowali o założeniu tam podobnej szkoły czeskiej. Kryzys się zaostrzył, gdy spis ludności z grudnia 1910 roku, obniżył liczbę ludności polskojęzycznej na Śląsku Cieszyńskim do 54,8%, którego wynik działacze polscy, także z PPSD, uznali za sfałszowany[14].
Kolejnym poważnym problemem dla polskiego ruchu narodowego okazał się zorganizowany ruch separatystyczny nauczyciela spod Skoczowa Józefa Kożdonia, ewangelika z Lesznej Górnej, który w roku 1909, stanął na czele Śląskiej Partii Ludowej i pokonał ks. Londzina w wyborach do Sejmu Krajowego. Choć do sukcesu Kożdonia przyczyniły się także tradycyjne zatargi wyznaniowe w obozie polskich narodowców, pojawienie się nowej siły politycznej w regionie stało się faktem. Popierani i finansowani przez środowiska aktywnych politycznie Niemców zwolennicy Kożdonia, zwani przez Polaków „ślązakowcami” (od tytułu pisma ŚPL „Ślązak”) zdobyli wpływy głównie w wiejskich gminach między Bielskiem a Cieszynem. W swojej propagandzie wykorzystywali zarówno animozje wyznaniowe, jak i kwestie wynikające z uwarunkowań pogranicza: indyferentyzm narodowy części etnicznie polskich autochtonów i poczucie odrębności regionalnej, podkreślając zacofanie Galicji. Kożdoń, słusznie twierdząc, wbrew opiniom polskich narodowców, iż czynniki obiektywne takie jak język nie muszą decydować o ostatecznym wyborze danej narodowości, nie opowiadał się jednak za tworzeniem narodowości „śląskiej”. Popierał utrakwizację polskich szkół ludowych. Broniąc wartości regionalnych, utożsamiając polskość z negatywnym wizerunkiem Galicji i krytykując funkcjonowanie polskich szkół średnich, faktycznie jednak nadal utrwalał w etnicznie polskich Ślązakach kompleksy wobec Niemców, bez których poparcia i opieki etnicznie polscy Ślązacy nie mogli samodzielnie funkcjonować. Natomiast rodzimi politycy polscy nie negowali śląskiej odrębności regionalnej swoich ziomków, lecz uważali ją za trwały składnik polskiej kultury narodowej i sami propagowali tak pojmowany regionalizm, czego efektem było chociażby ukazujące się od roku 1907, redagowane przez Ernesta Farnika, pismo „Zaranie Śląskie”. W ich oczach ruch kożdoniowski miał charakter renegacki, gorszy od nacjonalizmu niemieckiego i czeskiego. „Ślązakowcy” odcinali się stanowczo od polskiej świadomości narodowej, której przeciwstawiano austriacką świadomość państwową, choć narodowcy patriotyzmu prohabsburskiego także nie negowali[15].
Pomyślnie dla polskiego ruchu narodowego wypadły wybory do Rady Państwa w roku 1911, głównie dzięki współpracy PSN i ZŚK. Mandaty poselskie uzyskali ks. Londzin i J. Michejda, poza tym kandydat PPSD T. Reger. Mandatu nie zdobył Kożdoń, na którego głosowało 14% polskojęzycznych wyborców. Z końcem roku 1911 doszło do fuzji PSN i PSL i powstania Polskiego Zjednoczenia Narodowego, jednak o dwóch wyraźnych nurtach: endeckim i ludowym. Ze względu na wagę codziennych zmagań narodowościowych na gruncie lokalnym, polski ruch narodowy nadal oficjalnie opowiadał się za orientacją prohabsburską i unikał bliższego angażowania się w ogólnopolskie programy endeckie, orientujące się coraz bardziej na Rosję.
W następnych miesiącach problemem dla obozu polskiego stały się naciski władz krajowych w Opawie na gminy polskie, aby wyrażały zgodę na utrakwizację szkół ludowych, oraz projekt ustawy w Sejmie opawskim, która pozbawiała gminy prawa wysuwania kandydatów na nauczycieli oraz nadawała Radzie Szkolnej Krajowej prawo do ich utrakwizacji. Przeciwko temu w lutym 1912 roku, zaprotestowała w Opawie 600-osobowa deputacja polsko-czeska. Ostatecznie w obawie przed zaognianiem sporów, Komisja Szkolna Sejmu Krajowego wycofała się z tego projektu. W kwietniu 1913 roku, Niemcy przedstawili jednak kolejny projekt ustawy, która przyznała Wydziałowi Krajowemu prawo, aby domagać się od gmin zmiany decyzji w sprawie mianowania nauczycieli. Jednak dzięki naciskom na rząd Koła Polskiego, któremu zależało na poparciu Londzina i J. Michejdy w parlamencie, plany te zostały zawieszone. Odwołano również starostów bielskiego i cieszyńskiego, a pastor F. Michejda został powołany w skład okręgowej rady szkolnej w Cieszynie. W tym okresie kwestiom narodowym, a głównie obronie stanu posiadania, obejmującego powiaty bielski, cieszyński i frysztacki polski ruch narodowy, na którego pozycje przechodzili także działacze PPSD, starał się podporządkowywać wszelkie aspekty aktywności miejscowej ludności polskiej. Obok splotu więzi etnicznej i społecznej wzmacniającej pozycje polskie oraz czasowo je osłabiającej więzi wyznaniowej, jego charakterystyczną cechą była, wynikająca z potrzeb praktycznych znaczna decentralizacja, jako alternatywa lub wyzwanie dla aktywności podobnych organizacji niemieckich, „ślązakowskich” czy czeskich. Z drugiej strony, miała ona swoją genezę także we wspomnianych nieporozumieniach konfesyjnych i ideologicznych, co urozmaicało i wzbogacało polskie życie kulturalne, ale i stało się przyczyną konieczności wypracowywania ciągłych kompromisów, czy braku możliwości wyłonienia zdecydowanego lidera. Zaplecze stronnictw wyznaniowych stanowiły także Polski Związek Młodzieży Katolickiej, Polski Związek Młodzieży Ewangelickiej, Polski Związek Niewiast Katolickich, Związek Ewangelickich Niewiast, zaś Stowarzyszenie Polskich Robotników i Robotnic „Siła” jak i powstała sieć Domów Robotniczych były zapleczem PPSD. Większość z tych organizacji prowadziła dodatkowo odrębne czytelnie, biblioteki, zespoły teatralne, itd. Ze względu na specyfikę cieszyńskiego pogranicza, również ich działalność z natury rzeczy nabierała politycznego charakteru. Połowa z ponad 200 wychodzących w regionie od 1848 roku, czasopism ukazywała się w języku polskim. W kluczowych kwestiach rozwoju narodowego, takich jak oświata działały jednak formalnie ponadpartyjne i ponadwyznaniowe organizacje, choć często z odpowiednio dobranym kluczem wyznaniowym czy politycznym przy wyborze kolejnych ich zarządów. Najważniejszą była niewątpliwie Macierz Szkolna (5,1 tys. członków w 71 kołach w 1914 r.), utrzymująca wówczas 1 gimnazjum, 2 szkoły wydziałowe i 10 szkół ludowych (przy 296 polskich ludowych szkołach publicznych, wśród których były także już upublicznione wcześniejsze szkoły Macierzy). Obok wymienionych wyżej, najczęściej wyłącznie regionalnych organizacji, od 1894 roku, działało Stowarzyszenie Akademików Polskich na Śląsku „Znicz”, od 1901 roku, prowadzące pionierskie badania regionalistyczne Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, od 1910 r. Polskie Towarzystwo Turystyczne „Beskid Śląski”, które w 1913 roku, otwarło pierwsze polskie schronisko na Ropiczce w Beskidzie Śląskim. Od 1906 roku działała drukarnia Towarzystwa Domu Narodowego, w roku 1913, powstała drukarnia Dziedzictwa bł. Jana Sarkandra. Od 1907 roku, działała polska średnia szkoła górnicza (sztygarów) w Dąbrowie pod kierownictwem m.in. Romana Riegra i Leopolda Szefera. Obok osób wymienionych wyżej, trzon działaczy polskiego ruchu narodowego, na który składały się już wszystkie opcje polityczne, stanowili jeszcze miejscowi księża: Eugeniusz Brzuska, Tomasz Dudek, Emanuel Grim, Tadeusz Janik, Antoni Macoszek, Antoni Olszak, Dominik Oreł, Karol Paździora, Jan Sznurowacki, Rudolf Tomanek, Oskar Zawisza; pastorzy:Andrzej Buzek, Karol Kotula, Karol Michejda, Oskar Michejda, Jerzy Nikodem, Jan Pindór, Jan Stonawski; działacze świeccy: Paweł Bobek, Alojzy Bonczek, Jan Galicz, Karol Junga, Jerzy Kotula, Józef Lebiedzik, Jan Łysek, Wacław Olszak, Jan Wantuła, Leon Wolf; przybyli spoza regionu: Feliks Hajduk, Mieczysław Jarosz, Henryk Kłuszyński, Kazimierz Piątkowski, Roman Pollak, Franciszek Popiołek, Hieronim Przepiliński, Gustaw Szura, Józef Zaleski. Jeszcze przed wybuchem wojny, na bazie polskich gimnazjów i seminarium nauczycielskiego wytworzyła się także młoda rodzima polska inteligencja. Część absolwentów ukończyła studia wyższe i wróciła do stron rodzinnych, włączając się świadomie w życie narodowe[16].
W latach I wojny światowej
Pod wpływem konfliktu na Bałkanach, od roku 1913, w oparciu o PPSD i „Siłę” tworzono na Śląsku Cieszyńskim lokalne oddziały galicyjskiego „Strzelca”. Drugim środowiskiem prowadzącym ćwiczenia wojskowe były gniazda „Sokoła”. Wojskowe wychowanie młodzieży propagowały również utworzone w regionie w latach 1912-1913 pierwsze polskie drużyny skautowe.
Powszechny w Galicji entuzjazm związany z wybuchem wojny w sierpniu 1914 roku, udzielił się także Polakom na Śląsku Cieszyńskim. Ze skautów, członków „Siły”, „Strzelca” i „Sokoła” formowano oddziały, które wyruszyły do Krakowa w celu wstępowania do formacji zbrojnych, mających walczyć u boku armii austro–węgierskiej. 23 sierpnia powstała w Cieszynie Sekcja Śląska galicyjskiego Naczelnego Komitetu Narodowego, w której były reprezentowane wszystkie polskie stronnictwa w regionie. Na czele stanął Domagalski, a głównym jej zadaniem miało być sformowanie Legionu Śląskiego. Już jednak wcześniej do Legionów Polskich zostało wcielonych ponad 200 ochotników.
Pojawiły się jednak rozbieżności. PPSD opowiadała się za bezwarunkowym podporządkowaniem Sekcji NKN. Sprzeciwiali się temu działacze PZN i ZŚK, którzy domagali się, aby decyzje w sprawie Legionu Śląskiego podejmowały stronnictwa miejscowe. Socjaldemokraci dążyli także do rozbudowy formacji, a PZN i ZŚK wskazywały, że spowoduje to uszczuplenie przyszłych polskich elit w regionie, poza tym sceptycznie odnosiły się do orientacji austropolskiej. Traktowali jednak tworzenie Legionu Śląskiego jako ponadpolityczne podkreślanie więzi miejscowych Polaków z resztą ziem polskich. Ostatecznie, dzięki ofiarności ludności polskiej sformowano liczący 372 osoby (65% stanowili Ślązacy) oddział, który 21 września pod dowództwem Hajduka, Przepilińskiego, Lebiedzika i Łyska wyjechał z Cieszyna do Mszany Dolnej z zamiarem połączenia się z tzw. Legionem Wschodnim. Doszło do tego tylko częściowo, gdyż działacze Sekcji Wschodniej NKN, także pod wpływem porażek wojsk austro-węgierskich w Królestwie Polskim, zrezygnowali z zamiaru tworzenia sił zbrojnych. Legion Śląski opuściło około 80 osób. Pozostali zostali wcieleni głównie do II brygady Legionów. W końcu września PZN i ZŚK podjęły decyzję o likwidacji Sekcji Śląskiej. Sprzeciwiła się temu PPSD i po miesiącu reaktywowała Sekcję na czele z Kłuszyńskim jako prezesem i Regerem jako komisarzem wojskowym. W lipcu 1915 r. Sekcja Śląska została przekształcona w Komisariat Wojskowy NKN Śląska Cieszyńskiego. W sumie, przez szeregi Legionów Polskich przewinęło się ponad 600 mieszkańców Śląska Cieszyńskiego i pogranicza morawsko-śląskiego. Jesienią 1914 r. przybyli na Śląsk Cieszyński i Morawy uchodźcy z Galicji, a na przełomie 1914/1915 w okolice Jabłonkowa trafiły na odpoczynek oddziały I Brygady Legionów wraz z Józefem Piłsudskim i Departamentem Wojskowym NKN.
Tendencje niepodległościowe w polskich ruchu narodowym na Śląsku Cieszyńskim zaczęły przybierać na sile po zawartym 9 lutego 1918 roku przez państwa centralne separatystycznym traktacie pokojowym z Ukraińską Republiką Ludową. W końcu lutego na zebraniu przedstawicieli wszystkich stronnictw polskich w Cieszynie oświadczono, że ludność polska żąda bezwarunkowo połączenia Księstwa Cieszyńskiego z niepodległą Polską. Do końca wojny rozwiązanie kwestii cieszyńskiej wywoływało jednak rozbieżności między politykami galicyjskimi a czeskimi, a także między polską a czeską emigracją polityczną na Zachodzie[17].
Opracowano na podstawie:
Krzysztof Nowak, Polski ruch narodowy na Śląsku Austriackim, ENCYKLOPEDIA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO, TOM: 1 (2014), dostępne on-line: